Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

jmgmotocykle · Wysłany: 21-05-2012, 19:22 **[II 2.2 DID] AMORTYZATORY - WASZE SUGESTIE...**

hejka - z racji przejechanych ponad 100tysi kilometrów i dziury która nagle się pojawiła :shock:

jestem zmuszony do wymiany amorków ( jeden cieknie) . sprężyny wzmacniające już zamówiłem na tył , amortyzatory; jak Bóg przykazał chcę wymienić w kpl. na całe auto - może macie jakieś sprawdzone??? szukam amorów do szybkiej jazdy - nie kanapowca :lol:

- wiem że temat jest rozległy , ale może ktoś zakładał i może polecić, bo te oryginalne są do :doubt:

.... (stuki/puki przy nagłym najechaniu na przeszkodę to ich zasługa :evil:

)

rezon · Wysłany: 21-05-2012, 20:56

DJ Fazi · Wysłany: 21-05-2012, 22:47

potwierdzam słowa rezona, bardziej japońskie niż Outlander

mitsu00 · Wysłany: 21-05-2012, 23:15

DJ Fazi · Wysłany: 22-05-2012, 06:38

ups- kayaby ? :oops:

rezon · Wysłany: 22-05-2012, 18:26

jmgmotocykle · Wysłany: 24-05-2012, 10:20

widzę że jestem największym pechowcem na forum... nikt więcej nie wymieniał amorków???

rezon · Wysłany: 24-05-2012, 18:42

Ja nie wymieniałem - też mam ponad 100Mm, też jeżdżę szybko i na razie nie ciekną, chociaż na pewno Outek robi się powoli bardziej bujający się.

jmgmotocykle · Wysłany: 15-06-2012, 22:02

czas na podsumowanie:
zainstalowane te sprężyny:
http://www.nexttime.pl/ne...ium-CRR-77/6294

w końcu auto stoi poziomo, a nie "ryjem" do góry

- nie buja sie , nie dobija, zdecydowania bardziej "obliczalne".....

zainstalowałem gazowe amory Kayaba : przód + tył

brak skrzypienia, brak przechyłów na zakretach, nie nurkuje przy hamowaniu , nawet przy bardzo ostrym wejściu w zakret auto sie nie "wali" na bok tylko leci jak po szynach... :mrgreen:

nawet jak trakcja wchodzi do działania to przecyłu nie ma!!! przy przejeżdzaniu przez np leżącego policjanta lub inną większą nierównośc nie ma juz tego cholernego uderzenia (tak jakby dobiło zawieszenie) - same plusy i cena tez ok. (poniżej tysia za kpl.)
przy okazji wymieniłem przednie łaczniki stabilizatora... - to juz tak nadgorliwie - moje nie miały jeszcze luzów.

Aleksander1965 · Wysłany: 15-06-2012, 22:10

Kurcze Marcin podskocze do Ciebie sie karnąc...sam jestem ciekaw jak to sie buja...zaraziłeś mnie tymi wymianami.

mitsu00 · Wysłany: 15-06-2012, 22:31

rezon · Wysłany: 15-06-2012, 23:20

jmgmotocykle · Wysłany: 16-06-2012, 09:16

mitsu00 · Wysłany: 16-06-2012, 13:45

jmgmotocykle · Wysłany: 16-06-2012, 14:53

kurcze... wyjeżdżam do Włoch - wracam po 26 to napiszę Ci gdzie , jakie i za ile... - przypomnij mi się na priv

b- dzisiaj już nic nie zdziałam bo zamawiał mi je mój pracownik , a z nim już się nie będę widział do powrotu,,,,