Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki Strona Główna Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki


FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum
 Ogłoszenie 


W myśl ustawy RODO, akceptując regulamin wyrażasz zgodę na gromadzenie i przetwarzanie swoich danych osobowych w celach związanych z przyznaniem dostępu do forum / wstąpieniem do klubu.
Administratorem danych jest Oficjalny Klub Mitsubishi - MitsuManiaki
Jeśli nie akceptujesz powyższych informacji, prosimy o kontakt z Administracją w celu usunięcia konta.

Poprzedni temat «» Następny temat
[Cari 1.8 GDI] falujące obroty
Autor Wiadomość
bombello 
Nowy Forumowicz

Auto: Mitsubishi Carisma 1.8 GDI S.L
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 29 Gru 2009
Posty: 15
Skąd: Rybnik
Wysłany: 14-09-2010, 18:56   [Cari 1.8 GDI] falujące obroty

Witam.

Mam dziwny problem z obrotami walczę już z tym od roku co najgorsze
komputer nie wykazuje żadnych błędów!

Wymieniłem już sporo części i dalej to samo, ostatnio przypatrując się w deskę rozdzielczą
zauważyłem dziwny objaw nagle się delikatnie rozjaśnia i obroty rosną do 2,500 po jakimś czasie przygasa i obroty spadają co ciekawe w nocy jak dodaję gazu tzn rozpędzam się i obroty wzrastają to razem z nimi nasilenie świateł i rozmaitych oświetleń w aucie a jak wcisnę sprzęgło to wszystko przygasa.

U elektro mechanika byłem i okazało się że źle ładuje mi alternator to go wymieniłem raz z regulatorem napięcia co nie dało żadnego efektu dalej to samo akumulator mam 64ah nie umiem dojść co to może być może jest jeszcze jeden regulator napięcia poza tym co jest umieszczony w korpusie alternatora?
 
 
Khazzam 
Nowy Forumowicz
Świeżak

Auto: Mitsubishi Carisma
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 04 Sie 2010
Posty: 6
Skąd: Chojnice
  Wysłany: 14-09-2010, 20:27   

mam podobny problem, jednak w mojej Cari wyglada to tak, ze na biegu jalowym bez wcisnietego jakiegokolwiek pedala obroty mi falują... znajomy powiedzial mi, ze to wina przeplywomierza. faktycznie po odlaczeniu go obroty przestaja skakac i wszystko jest stabilne, ale spalanie benzy wzrasta o jakies 20% :| .



czy od takiego przeplywomierza moze moje auto doznac jakiejs powazniejszej awarii silnika :?:
 
 
 
Rob600 
Forumowicz

Auto: Carisma 1,6 1997r.
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 1 raz
Dołączył: 07 Kwi 2009
Posty: 132
Skąd: Kraków
Wysłany: 15-09-2010, 12:23   

W GDI bardzo często daje popalić przepustnica procedura jej czyszczenia CZYSZCZENIE PRZEPUSTNICY

ŻYCZĘ POWODZENIA ;)
 
 
bombello 
Nowy Forumowicz

Auto: Mitsubishi Carisma 1.8 GDI S.L
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 29 Gru 2009
Posty: 15
Skąd: Rybnik
Wysłany: 15-09-2010, 13:50   

Zrobili to w ASO potem jeszcze raz robił to elektromechanik a potem sam też ją czyściłem co ciekawe widziałem jak wyglądała w ASO po czyszczeniu była świecąca a po 2 miesiącach widziałem ją u e.m. i była okopcona że aż czarna jest to możliwe czy spodowane to jest złą dawką paliwa lub czegoś ?
 
 
mlun 
Mitsumaniak
Fanatic of GDI


Auto: Carisma 98 GDI LS
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 30 razy
Dołączył: 01 Sie 2006
Posty: 2834
Skąd: Otwock
Wysłany: 15-09-2010, 14:30   

Urok naszego paliwa i tego silnika. A alternator cały sprawdzany czy ładuje skoro masz problem z ładowaniem?
_________________
Carisma 1,8 GDI Honda Accord VII 2.0
 
 
 
ciniak 
Forumowicz


Auto: Cari 1.8 GDI EXE
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 1 raz
Dołączył: 24 Cze 2009
Posty: 168
Skąd: Nowy Tomyśl
Wysłany: 15-09-2010, 22:44   

bombello Czy zwróciłeś uwagę na objawy przy różnym poziomie paliwa w baku? U mnie zauważyłem, że powyżej 1/4 poziomu obroty stoją jak zamurowane, poniżej zaczyna falować adekwatnie do jakości paliwa. Generalnie +/- 200 obr/min.
 
 
bombello 
Nowy Forumowicz

Auto: Mitsubishi Carisma 1.8 GDI S.L
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 29 Gru 2009
Posty: 15
Skąd: Rybnik
Wysłany: 15-09-2010, 23:36   

- Tak alternator ładuje i jest ok przed tem też ładował ale 3/4 tego co miał niepamiętam dokładnie jakie to było napięcie.

- Zawsze tankuje do pełna i w żadnym stanie wskaźnika paliwa nic się nie zmienia.

- Elektro-mechanik powiedział mi też że jest dziwny objaw "sondy lambdy" przy niskich obrotak odczyt jest taki jakby wogule nie działała a po zwiększeniu nagle ożywa ogulnie wszystko w aucie ożywa po zwiększeniu obrotów tzn. światła radio wentylatory itp. ale obroty nie spadają mi poniżej 800 a 750 tylko tak się dzieje po przekroczeniu 1000.

- Wymieniłem sonde na inną używaną ale spalanie wzrosło z 7,5L na 10L/100km postanowiłem więc zaeksperymentować i wypiołem ją całkowicie i nie oświeca mi się kontrolka śilnika. A spalanie zaczyna spadać dość prędko jak na średnią z około przejechanych 800 km bez kasowania średniej przynajmniej komputer tak pokazuje.

- Dodam jeszcze że ktoś przedemną majstrował z przepustnicą była tam niewłaściwa uszczelka tak jakby z przepustnicy o większej gardzieli. Więc zamówiłem w ASO właściwą i wymieniłem (25zł) pomogło ale to jeszcze nie to.

- Tankuję 95pb niewiem czy dobrze próbowałem raz te a raz 98pb ale nie uznałem żadnej różnicy w pracy śilnika.

- Auto po za tymi obrotami falującymi na biegu jałowym i np ruszam na 1 biegu, wciskam gaz puszczam i wysprzęglam to auto mi szarpnie po wciśnięciu sprzegła poprostu po puszczeniu gazu auto reaguje z opuźnionieniem czego nie ma na wyższych biegach. A ogułem auto jest bardzo żwawe ma dużą moc i przyśpieszenie bardzo dobrze się je prowadzi gdyby nie te problemy bo stojąc w korku można dostać kur...w....y ;)

- Wtryski były też sprawdzone i są ponoć dobre a ciśnienie na każdy to 200bar więc ponoć wszystko w tej kwesti i pompy wys. ciśnienia jest ok

- Jedynie jeszcze silnik mi postukuje raz głośniej raz ciszej a raz wcale dowiedziałem sie że to kieliszki na popychaczu ale to raczej niema wpływu na powyższy problem.

Jeszcze jedno dopiszę miałem kiedyś Fiata bravo i prz tankowaniu jak odkręcałem korek to zasysało mi powietrze bo był zatkany odpowietrznik a w Cariśmie mam odwrotny problem jak odkręcam korek to dostaje falą oparów wytważa się nadciśnienie jest to normalne ?
 
 
aren195612 
Forumowicz

Auto: Space Star GDI 99r
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 30 razy
Dołączył: 22 Lut 2009
Posty: 384
Skąd: Stargard Szczeciński
Wysłany: 18-09-2010, 07:13   

Przedstawiłeś swoje problemy- do niektórych odniosę:

bombello napisał/a:
- Elektro-mechanik powiedział mi też że jest dziwny objaw "sondy lambdy" przy niskich obrotak odczyt jest taki jakby w ogule nie działała


I tak ma być, na rozgrzanym silniku GDI, po zdjęciu nogi z gazu, czy też po odpaleniu sygnał z sondy to około 0 Volt, AFR=około 30:1, taki stan trwa około 4-rech minut. Dla pomiarów interesuje nas tryb "mieszanka stechiometryczna", AFR=14,7:1, pomiar na biegu jałowym dokonuje się po tym czasie, trzeba po prostu poczekać. Wygląda to tak:



Tryb "mieszanka stechiometryczna" na wykresie zaczyna się od momentu gdy sonda zaczyna dawać sygnał.
Twój elektro-mechanik z GDI ma raczej niewielkie doświadczenie.

bombello napisał/a:
- Wymieniłem sonde na inną używaną ale spalanie wzrosło z 7,5L na 10L/100km postanowiłem więc zaeksperymentować i wypiołem ją całkowicie i nie oświeca mi się kontrolka śilnika. A spalanie zaczyna spadać dość prędko jak na średnią z około przejechanych 800 km bez kasowania średniej przynajmniej komputer tak pokazuje.



Coś nie tak, odpięcie sondy musi zareagować błędem, czy ty masz w ogóle sprawną autodiagnostykę?- chodzi o kontrolkę. Twoja Carisma chyba przed-liftowa , sprawdź czy ci w ogóle ta kontrolka ECU silnika działa, pin 1 do 4-tego w gnieździe diagnostycznym. Ma migać.
Tak nie może być, ECU bez sprzężenia z sondą nie jest w stanie dobrać prawidłowego składu mieszanki, bo niby jak. Dość śmiała teza że silnikowi bez sondy jest lepiej. Mowa jest oczywiście o sprawnej sondzie.

bombello napisał/a:
- Wtryski były też sprawdzone i są ponoć dobre a ciśnienie na każdy to 200bar więc ponoć wszystko w tej kwesti i pompy wys. ciśnienia jest ok


Możesz rozwinąć jak to było sprawdzane /to nie jest stary diesel, gdzie jest punkt otwarcia wtryskiwaczy przy określonym ciśnieniu/- ciśnienie robocze wtryskiwaczy to około 50 bar.
O ich otwarciu decyduje ECU.

Cytat:
Jeszcze jedno dopiszę miałem kiedyś Fiata bravo i prz tankowaniu jak odkręcałem korek to zasysało mi powietrze bo był zatkany odpowietrznik a w Cariśmie mam odwrotny problem jak odkręcam korek to dostaje falą oparów wytważa się nadciśnienie jest to normalne ?


W naszych autkach bak jest bez odpowietrzenia, opary powinny być pochłaniane przez filtr oparów /taka czarna pucha w okolicach bezpieczników/ i wsysane do kolektora ssącego, kiedy- o tym decyduje ECU. Stanem normalnym po dłuższej jeździe jest delikatne podciśnienie.

bombello napisał/a:
- Tak alternator ładuje i jest ok przed tem też ładował ale 3/4 tego co miał niepamiętam dokładnie jakie to było napięcie.


3/4 ????? - zmierz to napięcie woltomierzem na zaciskach akumulatora w różnych sytuacjach, z odbiornikami i bez na biegu jałowym i na wyższych obrotach, winno być względnie stałe 14 Volt, nie więcej jak 14,4 Volta. Ten pomiar prosty jak "drut".

bombello napisał/a:
dowiedziałem sie że to kieliszki na popychaczu


Raczej popychacze hydrauliczne, schematycznie wygląda to tak:



Tzw. szklanki to nie ten silnik

Ich stukanie/cykanie, jak zwał tak zwał- temat rzeka, vide wątek o olejach, ceramizatorze itd.



Pozdrawiam:
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group

Ta strona używa ciasteczek (ang. cookies) w celu logowania oraz do badania oglądalności strony.
Aby dowiedzieć się czym są ciasteczka odwiedź stronę wszystkoociasteczkach.pl
Jeśli nie wyrażasz zgody na wykorzystywanie ciasteczek na tej stronie, zablokuj je w opcjach Twojej przeglądarki internetowej.