Jakie przewody hamulcowe miedziane czy stalowe ? |
Autor |
Wiadomość |
PiterK
Nowy Forumowicz
Auto: Mitsubishi Galant 2.0 TD 1993
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 23 Lut 2010 Posty: 24 Skąd: Kraków
|
Wysłany: 04-10-2010, 20:06 Jakie przewody hamulcowe miedziane czy stalowe ?
|
|
|
Witam!
Pech chciał w czasie jazdy wysiadły mi hamulce na szczęście na małej prędkości. Okazało sie że skorodował przewód hamulcowy, cały płyn wylał sie w mgnieniu oka . Mechanik wymienia więc dwa przewody hamulcowe. Kupiłem miedziane czy będa dobre ? Oryginalnie były stalowe czyli bardziej podatne na korozje. Czy ma to jakieś znaczenie pomijając już sprawy korozji ? Przewód miedziany wydaje się że będzie bardziej odporny. Chyba powinno styknąc do końca życia tego samochodu. Dlaczego montuje się fabrycznie przewody stalowe a nie miedziane ? |
|
|
|
 |
mitsu_pl
Forumowicz

Auto: Subaru Forester
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 25 razy Dołączył: 14 Lip 2007 Posty: 1301 Skąd: Grajewo
|
Wysłany: 04-10-2010, 20:47
|
|
|
Bardzo dobrze zrobiłeś, jak wymieniać to tylko na miedziane, tak jak napisałeś, masz problem z głowy do końca żywotu auta. Tez się nad tym zastanawiałem, może to z oszczędności... ? |
_________________ Subaru Forester SF FL - 2000r.
Subaru Forester SF - 1999r.
Subaru Outback BI - 2005r.
Mitsubishi Galant E88A 2.5 TT |
|
|
|
 |
robertdg
Mitsumaniak SnowWhite

Auto: Galant Sport 98' EAO 2.0 16V
Zaproszone osoby: 1
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 1300 razy Dołączył: 21 Cze 2009 Posty: 23638 Skąd: KSSE
|
Wysłany: 04-10-2010, 21:03
|
|
|
PiterK napisał/a: | Chyba powinno styknąc do końca życia tego samochodu. Dlaczego montuje się fabrycznie przewody stalowe a nie miedziane ? | Niektórzy producenci stosują także przewody mosiężne, a te oryginalne stalowe są niby powlekane, tyle, że korozja i tak je dopada, siła rzeczy, miedziane są dobre, ale i nie najlepsze, bo jak zajdą korozja, to ich ponowne odkrecenie równa się z cudem, ale za to łatwiej obciąż taką rureczke i dorobic redukcje, gdyż sa do tego specjalne narzedzia, a z przewodami stalowymi już nie jest tak kolorowo. |
_________________ Gość zobacz mojego Galanta
Jeżeli nie żyjesz na krawędzi, to znaczy, że zajmujesz za dużo miejsca
"Jesteś jedyną osobą na świecie, która może wykorzystać Twój potencjał" - Zig Ziglar
W naturze człowieka leży rozsądne myślenie ale nielogiczne działanie
 |
|
|
|
 |
PiterK
Nowy Forumowicz
Auto: Mitsubishi Galant 2.0 TD 1993
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 23 Lut 2010 Posty: 24 Skąd: Kraków
|
Wysłany: 04-10-2010, 22:04
|
|
|
Za całość przewodów miedzianych wyszło jakieś 120 zł wiec nie tak drogo plus robocizna chyba nie przekroczy stówki. Prawdopodobnie podczas oględzin blacharskich zostały ruszone i posypało się...Planuje tym autkiem pojeździć jakieś 5 lat więc chyba już będzie do końca dobrze. Akurat była też dobra pogoda i zamierzałem sie dość szybko przejechać , było kilka ostrych hamowań na światłach. Na szczęście hamulce wysiadły na skrzyzowaniu podczas ruszania...Nigdy nie myślałem że przewody mogą tak sobie paść . |
|
|
|
 |
Owczar
Forumowicz
Auto: CLS 450
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 282 razy Dołączył: 14 Lip 2008 Posty: 14371 Skąd: Pruszków
|
Wysłany: 05-10-2010, 12:51
|
|
|
robertdg napisał/a: | ale za to łatwiej obciąż taką rureczke i dorobic redukcje, gdyż sa do tego specjalne narzedzia, a z przewodami stalowymi już nie jest tak kolorowo. |
Ja zarobiłem stalowy przewód na samochodzie Więc wszystko można |
|
|
|
 |
cobretti
Mitsumaniak

Auto: Lexus is200
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 5 razy Dołączył: 26 Paź 2010 Posty: 211 Skąd: NR
|
Wysłany: 27-10-2010, 08:58
|
|
|
witam zgadzam się, rurki to bynajmniej w miom przypadku jakieś 120 pln ale wymieniłem sam mając auto na boku sciągnięty bak i wydech przy okazji innej naprawy, zajeło to jakieś niecałe 2 godziny. tyle że w sklepie powiedzieli że nie ma jusz przewodów stalowych |
_________________ Było
C10 1.5
Wiśniowa Sigma
626 sport coupe GD
E52A
626 GW
MX-6 GE
CS9W
To co proste prowadzi donikąd.
 |
|
|
|
 |
robertdg
Mitsumaniak SnowWhite

Auto: Galant Sport 98' EAO 2.0 16V
Zaproszone osoby: 1
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 1300 razy Dołączył: 21 Cze 2009 Posty: 23638 Skąd: KSSE
|
Wysłany: 27-10-2010, 09:39
|
|
|
zbychu80 napisał/a: | W teorii stalowe przewody mają mniejszą rozszerzalność pod wpływem ciśnienia niż miedziane. | Masz racje, widac to gołym okiem, rurka miedziana w momencie gdy dostaje cisnienia w luzniejszych miejscach napreża się jak baranie jaja, dlatego rurki miedziane trzeba bardzo skrupulatnie mocować do karoserii i unikać ich styku ze sobą, oraz innymi elementami ościennymi, co by się nie przetarły, no i uważać na zakrętach. |
_________________ Gość zobacz mojego Galanta
Jeżeli nie żyjesz na krawędzi, to znaczy, że zajmujesz za dużo miejsca
"Jesteś jedyną osobą na świecie, która może wykorzystać Twój potencjał" - Zig Ziglar
W naturze człowieka leży rozsądne myślenie ale nielogiczne działanie
 |
|
|
|
 |
|