[Cari 1.8 GDI] Paląca się żółta lampka silnika |
Autor |
Wiadomość |
sullivan
Nowy Forumowicz

Auto: Mitsubishi Carisma 1.8 GDI LS
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 23 Cze 2010 Posty: 27 Skąd: Zielona Góra
|
Wysłany: 09-10-2010, 12:05 [Cari 1.8 GDI] Paląca się żółta lampka silnika
|
|
|
Witam od jakichś 3 dni martwi mnie pewien problem, którego wcześniej nie było. Gdy wchodzę w zakręt ( Mam na myśli skręcanie w prawo ), lub wjeżdżam na jakąś większą nierówność jezdni, przez dosłownie ułamek sekundy zapala mi się żółta kontrolka silnika po czym gaśnie... Czy to może zwiastować jakiś poważniejszy problem? |
|
|
|
 |
zbycho77
Mitsumaniak
Auto: Renault Scenic II, Colt VI 1.5
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 17 razy Dołączył: 04 Maj 2009 Posty: 495 Skąd: Lublin/Łęczna/Turka
|
Wysłany: 09-10-2010, 12:09
|
|
|
A może to lampka od spryskiwacza ... jak zbierasz zakręt resztki płynu się przelewają i lampka się zapala ...
[ Dodano: 09-10-2010, 12:10 ]
Uzupełnij ten płyn |
_________________ Zbyszek |
|
|
|
 |
sullivan
Nowy Forumowicz

Auto: Mitsubishi Carisma 1.8 GDI LS
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 23 Cze 2010 Posty: 27 Skąd: Zielona Góra
|
Wysłany: 09-10-2010, 12:15
|
|
|
Wydaje mi się że nie, raz już miałem taką sytuację z lampką od spryskiwacza ale to głównie podczas hamowania i przyspieszania. Spróbuję dolać tego płynu może to coś da. Może faktycznie masz rację. Ale to mignięcie jest tak krótkie że nie jestem w stanie dojrzeć symbolu palącej się kontrolki |
|
|
|
 |
zbycho77
Mitsumaniak
Auto: Renault Scenic II, Colt VI 1.5
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 17 razy Dołączył: 04 Maj 2009 Posty: 495 Skąd: Lublin/Łęczna/Turka
|
Wysłany: 09-10-2010, 12:22
|
|
|
Check Engine by się raczej zapalił i świecił do skasowania. Krótkie mignięcie raczej przemawia za kontrolką tego płynu moim zdaniem. Najprościej sprawdzić to tak, wypsikać trochę więcej - to się zapali na stałe:) albo dolać i nie powinna wtedy mrugać w ogóle. To, że na zakrętach zamruga oznacza że czujnik płynu jest nieco z boku i jak skręcasz w jedną stronę to wtedy może mrugnąć. Prawdopodobnie jeśli skręcisz w przeciwnym kierunku - nie mrugnie w ogóle. No chyba, że to nie to... |
_________________ Zbyszek |
|
|
|
 |
sullivan
Nowy Forumowicz

Auto: Mitsubishi Carisma 1.8 GDI LS
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 23 Cze 2010 Posty: 27 Skąd: Zielona Góra
|
Wysłany: 09-10-2010, 12:25
|
|
|
Dzięki Sprawdzę. A jak problem nie ustąpi to dalej będę kontynuował temat |
|
|
|
 |
rzoberto
Mitsumaniak Robert

Auto: Mitsubishi Carisma 1,8 GDI
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 3 razy Dołączył: 14 Gru 2008 Posty: 286 Skąd: Gorzów Wlkp.
|
Wysłany: 09-10-2010, 12:35
|
|
|
Koniecznie sprawdź. Ja miałem podobnie i też cały czas mi się wydawało że to silnik, dopiero jak zabrałem pasażera i kazałem mu się przyglądać doszliśmy, że to spryskiwacz. |
_________________
 |
|
|
|
 |
sullivan
Nowy Forumowicz

Auto: Mitsubishi Carisma 1.8 GDI LS
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 23 Cze 2010 Posty: 27 Skąd: Zielona Góra
|
Wysłany: 15-10-2010, 14:12
|
|
|
Mieliście rację, to tylko lampka niskiego poziomu płynu do spryskiwacza. Uff odetchnąłem |
|
|
|
 |
|