Poważny problem/dylemat z rejestracją auta sprowadzonego :( |
Autor |
Wiadomość |
kuba.es
Mitsumaniak

Auto: Civic VII 1,6 VTEC 2002
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 28 Mar 2007 Posty: 117 Skąd: Brzozów
|
Wysłany: 20-10-2010, 01:22 Poważny problem/dylemat z rejestracją auta sprowadzonego :(
|
|
|
Witam. Mam bardzo poważny dylemat:
Jestem w posiadaniu samochodu zakupionego za granicą (Włochy) w marcu b.r.
Z przyczyn niezależnych ode mnie, autko dotarło do mnie dopiero wczoraj - cały czas stało we Włoszech. Czy nie będę miał w związku z tym problemów z rejestracją i ocleniem auta? Słyszałem, że istnieje przepis nakazujący załatwianie takich formalności w ciągu 5 dni. A może liczy się to od momentu przywiezienia auta do kraju? Czy mam się czego obawiać?
Drugi mój dylemat dotyczy dowodu zakupu w.w. samochodu. Posiadam rachunek z komisu, gdzie figuruję jako nowy nabywca wraz z pełnymi danymi. Nie ma natomiast żadnych podpisów. Czy to wystarczy?
Bardzo proszę o jakąkolwiek odpowiedź, nie śpię przez ten temat po nocach :/
Dzięki z góry!
P.S. Przepraszam admina jeśli źle wybrałem dział - lepszego nie widziałem. |
|
|
|
 |
plecho1
Mitsumaniak
Auto: Laguna 3
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 02 Sty 2010 Posty: 10313 Skąd: Świdnik
|
Wysłany: 20-10-2010, 07:16
|
|
|
Z czasem nie ma problemu bo liczy się fakt przekroczenia polskiej granicy i od tego momentu masz te kilka dni na załatwienie Urzędu Celnego.
A jeśli chodzi o drugą sprawę to niestety nie wiem, zawsze w takiej sytuacji miałem i fakture i dowód poprzedniego właściciela ale wiem że można nie mieć faktury czy umowy ale z dowodem to nie wiem. Możliwe że ten rachunek co posiadasz ma również charakter dowodu ale lepiej podzwonić po interesujących Cię urzędach i poprostu zapytać. |
|
|
|
 |
kolej
Nowy Forumowicz
Auto: Outlander 2.0 Di-D
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 24 Wrz 2010 Posty: 8 Skąd: DW
|
Wysłany: 20-10-2010, 08:34
|
|
|
plecho1 napisał/a: | Z czasem nie ma problemu bo liczy się fakt przekroczenia polskiej granicy |
A jak sprawdzić kiedy auto przejechało granicę? Jak kupujesz auto nawet za granicą to dostajesz dowód zakupu - tutaj fakturę, trzeba się udać do urzędu celnego zapłacić akcyzę (14 dni od przywozu auta) i do urzędu skarbowego opłacić i załatwić zwolnienie z VAT. O ile w urzędzie możesz pisać tzw. "czynny żal" i mogą umorzyć karę i odsetki, tak w UC najlepiej jak będziesz miał "świeży" pierwszy przegląd, wtedy masz podporę w tym, że auto dopiero przyjechało. Jeśli chodzi o FV to jeśli we Włoszech jest jak w Polsce to nie musi być podpisów (od 1 maja 2004). |
|
|
|
 |
robertdg
Mitsumaniak SnowWhite

Auto: Galant Sport 98' EAO 2.0 16V
Zaproszone osoby: 1
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 21 Cze 2009 Posty: 23642 Skąd: KSSE
|
Wysłany: 20-10-2010, 11:54
|
|
|
plecho1, ma racje, równie dobrze mogłęś kupić samochód w zeszłym roku, a przywieżć go w tym, liczy się czas kiedy auto przyjechało do kraju, także bez obaw |
_________________ Gość zobacz mojego Galanta
Jeżeli nie żyjesz na krawędzi, to znaczy, że zajmujesz za dużo miejsca
"Jesteś jedyną osobą na świecie, która może wykorzystać Twój potencjał" - Zig Ziglar
W naturze człowieka leży rozsądne myślenie ale nielogiczne działanie
 |
|
|
|
 |
plecho1
Mitsumaniak
Auto: Laguna 3
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 02 Sty 2010 Posty: 10313 Skąd: Świdnik
|
Wysłany: 20-10-2010, 14:55
|
|
|
Dokładnie czas jaki ty podasz i nie ma możliwości weryfikacji, no chyba że zrobiłbyś przegląd techniczny w kraju i miałbyś datę, ale jeśli zaczynasz wszystko w momencie sprowadzenia auta to liczy sie Twoje słowo. |
|
|
|
 |
kuba.es
Mitsumaniak

Auto: Civic VII 1,6 VTEC 2002
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 28 Mar 2007 Posty: 117 Skąd: Brzozów
|
Wysłany: 20-10-2010, 17:21
|
|
|
Serdeczne dzięki za odzew Panowie!
Dziś byłem zapłacić akcyzę w UC. Rzeczywiście z czasem zakupu nie było problemu. W zasadzie wszystko tam załatwiłem ale... Pani poprosiła mnie o numer rejestracyjny lawety (w tym przypadku "lory" na wiele aut). Akurat go znałem więc podałem. Zagięło mnie natomiast gdy zapytano mnie o nazwisko kierowcy tej lawety, nie byłem w stanie odpowiedzieć na to pytanie.
Poprosiłem panią o zrozumienie i niby wykazała dobrą wolę, ale w tą rubrykę wpisała mnie! I teraz mam dylemat, bo jeśli ktoś się temu bliżej przyjrzy, stwierdzi, że ja nawet nie mam prawa jazdy na taki samochód.
Z tego co słyszałem, takie dane nie są wymagane we wszystkich urzędach (np. we Wrocławiu nie). Jak to wygląda u Was? Wszyscy wkoło mówią żeby się nie przejmować bo to szczegół na który nikt tak naprawdę nie patrzy. A jakie jest Wasze zdanie? |
|
|
|
 |
robertdg
Mitsumaniak SnowWhite

Auto: Galant Sport 98' EAO 2.0 16V
Zaproszone osoby: 1
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 21 Cze 2009 Posty: 23642 Skąd: KSSE
|
Wysłany: 20-10-2010, 17:32
|
|
|
kuba.es, u mnie jest tak, że jak znasz numer lawety to podajesz, a jak nie znasz, to piszesz oświadczenie i po sprawie. |
_________________ Gość zobacz mojego Galanta
Jeżeli nie żyjesz na krawędzi, to znaczy, że zajmujesz za dużo miejsca
"Jesteś jedyną osobą na świecie, która może wykorzystać Twój potencjał" - Zig Ziglar
W naturze człowieka leży rozsądne myślenie ale nielogiczne działanie
 |
|
|
|
 |
kolej
Nowy Forumowicz
Auto: Outlander 2.0 Di-D
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 24 Wrz 2010 Posty: 8 Skąd: DW
|
Wysłany: 20-10-2010, 18:58
|
|
|
Mnie we Wrocławiu nikt o lawetę nie pytał |
|
|
|
 |
kuba.es
Mitsumaniak

Auto: Civic VII 1,6 VTEC 2002
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 28 Mar 2007 Posty: 117 Skąd: Brzozów
|
Wysłany: 20-10-2010, 20:32
|
|
|
robertdg napisał/a: | kuba.es, u mnie jest tak, że jak znasz numer lawety to podajesz, a jak nie znasz, to piszesz oświadczenie i po sprawie. |
Cytat: |
Mnie we Wrocławiu nikt o lawetę nie pytał |
I właśnie te fakty utwierdzają mnie w przekonaniu, że nie ma jednoznacznego i odgórnego zalecenia odnośnie danych lawety. Skoro więc nie ma, to chyba nie jest to na tyle istotna sprawa, by kogoś za to ścigano |
|
|
|
 |
|