 |
Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki
|
|
Ogłoszenie |
W myśl ustawy RODO, akceptując regulamin wyrażasz zgodę na gromadzenie i przetwarzanie swoich danych osobowych w celach związanych z przyznaniem dostępu do forum / wstąpieniem do klubu. Administratorem danych jest Oficjalny Klub Mitsubishi - MitsuManiaki
Jeśli nie akceptujesz powyższych informacji, prosimy o kontakt z Administracją w celu usunięcia konta.
|
[2.0 GDI] Prędkości a obroty czyli zabawa ze sprzęgłem |
Autor |
Wiadomość |
sq9mcs
Forumowicz
Auto: Pinin 2.0 GDI, Pathfinder R51
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 3 razy Dołączył: 07 Lip 2010 Posty: 124 Skąd: Kraków
|
Wysłany: 21-10-2010, 21:02 [2.0 GDI] Prędkości a obroty czyli zabawa ze sprzęgłem
|
|
|
Mój Pinin nabiera pomału ostatecznego efektu. Wymieniłem tylny most bo jakiś mądry człowiek włożył most z A/T do skrzyni manualnej. Efektem było masakryczne bo aż 35km/h przekłamanie licznika prędkości vs GPS.
Samochód sprawia wrażenie jakby zmulonego. Wiem że mam jeszcze wymienić przedni most bo ma on konkretny wyciek a nie wiem ile oleju wewnątrz się znajduje.
Chciałbym się dowiedzieć jak mają się kombinacje w waszych Pininach 5D 2.0 GDI. Chodzi mi o wskazania prędkościomierza w stosunku do biegu i obrotów silnika.
Poprzednia właścicielka dwa razy wymieniała sprzęgło. Zastanawiam się w jakim ono jest stanie. A wasze informacje mogą pomóc zdiagnozować problem. |
|
|
|
 |
mstrucz
Forumowicz

Auto: Pinin 1,8 MPI
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 6 razy Dołączył: 16 Lip 2010 Posty: 272 Skąd: Gdynia
|
Wysłany: 22-10-2010, 13:30
|
|
|
Chłopie ile Ty już w to auto wpakowałeś?
Jestem pełen podziwu, że jeszcze Ci się chce.
Druga sprawa, że aż tylu rzeczy, które były u Ciebie nie tak jest niesamowicie dużo.
To świadczy o tym, że niektórzy naprawdę traktują auta "do upadłego".
pozdrawiam ! |
_________________
 |
|
|
|
 |
sq9mcs
Forumowicz
Auto: Pinin 2.0 GDI, Pathfinder R51
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 3 razy Dołączył: 07 Lip 2010 Posty: 124 Skąd: Kraków
|
Wysłany: 22-10-2010, 14:10
|
|
|
No w sumie dużo nie jest. Jak na razie diagnoza to most przedni i tylny, komplet olejów i wymiana simmeringów. Przy okazji zrobiłem sobie prawie całe tylne zawieszenie na tulejach z Deutera.
Dużo kasy nie poszło. Został mi jeszcze przedni most i zastanawiam się nad sprzęgłem.
Faktem jest że niektórzy nie wiedzą czym jeżdżą. I później trzeba po nich poprawiać. |
|
|
|
 |
|
|