Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

zbilak · Wysłany: 10-10-2010, 15:40 **dzwon**

witam
Miałem dzisiaj dzwona ,moja wina (a myślałem ze mnie to nie spotka ),poszedł prawy błotnik, reflektor , maska ,lewy błotnik się przesunął.Pytanko ,czy jestem w stanie samemu dokonać
naprawy .Wydawało mi się że błotnik jest przykręcany.Wyprostujcie mnie jesli porywam sie z motyką na .. A tak przy okazji ile może kosztować wymiana ,o lakierze nie wspominam . A może szrot ,colcik chodził bez zarzutu była by szkoda

mystek · Wysłany: 10-10-2010, 15:58

Popatrz sobie na ceny blacharskie na allegro z rozbitków. Myślę, ze musisz się liczyc z kosztem nawet 3000zł juz tak ze wszystkim (oceniam, że maska, błotnik, zderzak i kto wie czy nie pas przedni wyjdzie Ci w sumie z 1000zł, do tego malowanie 250zł za element, plus robocizna, plus nie wiadomo co tam z silnikiem, chłodnicą, kołem itp, myślę że 3000zł to tak Ci powinno wyjść). Nie wiadomo, co tam pod maską jeszcze poszło. Silnik się przesunał czy coś?

PS: ja się nie znam, to tylko moja ocena na chłodno. Może ktoś mnie poprawi, albo poprosi Cię o jakieś zdjęcia i Ci to z grubsza oceni

robertdg · Wysłany: 10-10-2010, 16:29

zbilak, zrób zdjecia i pokaż.

zbilak · Wysłany: 10-10-2010, 16:55

pod maską przesunięty chyba lekko pas górny i rozwalony zbiornik spryskiwacza

Marcin-Krak · Wysłany: 10-10-2010, 17:49

Ciekawe co pod pokrywą, jak zawieszenie i cały pas przedni.
Zastanawia mnie, że aż tak przeszła siła uderzenia na 2 stronę.
Błotnik możesz próbować szukać w zamienniku albo używkę, maskę to polecam albo wyklepać albo używaną kupić (nie będzie łatwo i tanio).

A tak poza tym moja Maździuchna jakiś czas temu wyglądała nawet gorzej, ale już jest ok. Drogi makijaż fundnąłem i jest ok. :wink:

Saqu · Wysłany: 10-10-2010, 20:49

łee raczej tragedii to nie ma, na upartego jak byś części pobrał ze szrotu powinno być plug&play
Dzwon to za ostro powiedziane

prędzej stłuczka

robertdg · Wysłany: 10-10-2010, 20:50

Nie widze co pod maską, ale na 100% prawy błotnik nowy musi być, maska tak samo, bo jest przełamana, zawiasy do maski, reflektor z kierunkiem, oraz klepanie wzmocnienia czołowego i naprawa zderzaka, plus cała reszta która niewidoczna

Wg tego co widze, bez specjalistycznego sprzetu nie dasz rady, gdyz cale wzmocnienie czolowe uciekło w lewo, naruszajac mocowanie lewego blotnika, dlatego lewy blotnik przy wnece drzwi schowal sie w srodku, pod blokiem napewno tego nie zrobisz, chyba ze bedziesz to robil po chacharsku ;-)

spown · Wysłany: 13-10-2010, 20:38

Mój brat przyfasolił (wymusili mu) przodem. Zakupiliśmy: maska, przedni pas (do wymiany tylko górna część), belka zderzaka, lampa jedna i chłodnica, którą uszkodził pas - wszystko 800zł. Robota blacharza, lakiernika ma się zamknąć w 1400zł, czyli suma 2200... Brakować będzie chyba znaczka - to dopiero deficyt z tego co widzę na allegro...

zbilak · Wysłany: 27-10-2010, 20:08

Autko jeżdzi.Błotnik,lampa, kierunek,zbiorniczek spryskiwacza wymieniony .Klapa podpicowana czeka na wymiane tak jak i zderzak oraz wzmocnienie. "robertdg" miał rację podłużnice były skrzywione ,bez naciągania na ramie się nie obyło Częsci na razie 400 blacharz 1000
....i życie toczy się dalej (ciekawe co ze skodą którą trafiłem ?) przy okazji wrzucę zdjęcia