Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

nitos · Wysłany: 29-11-2010, 15:07 **[Cari 1.8 GDI] Problem ze światłami**

Witam! Szukałem tematu z moim problemem, ale nigdzie nie mogłem znaleźć, więc postanowiłem założyć nowy

Mam problem ze światłami w Carismie 1.8 GDI '99 przed liftem.

Gdy mam włączone światła mijania lub drogowe, dając kierunkowskaz w którąś stronę, to te światła wtedy gasną, albo na chwilę, albo wcale.

Tak samo jest gdy z mijania chcę zmienić na drogowe, jak ruszę manetką to gasną mijania i zanim wskoczą drogowe to robi się ciemno :evil:

Do tej pory było wszystko w porządku.

Obstawiam, że to wina przełącznika w kierownicy, ale chciałbym usłyszeć co Wy o tym sądzicie. Miał ktoś podobny problem? Co z tym dalej robić?

robertdg · Wysłany: 29-11-2010, 15:38

Na próbe podmienić przełacznik zespolony i zobaczyć czy sie poprawi, jeżeli tak, to zkupić drugi i wymienic.

lapass · Wysłany: 29-11-2010, 15:59

Dokładnie - pierwszy podejrzany: przełącznik zespolony przy kierownicy.
Może też być problem z którąś masą.

nitos · Wysłany: 29-11-2010, 17:03

robertdg nie mam możliwości podmienić przełącznika, żeby sprawdzić czy to to.
Jeśli Wy również tak myślicie, że w nim tkwi problem, to będę musiał zamówić go.

Tylko jak to ma wyglądać? To ma być tylko ta manetka czy jeszcze coś do kompletu?
http://moto.allegro.pl/pr...1312414794.html

zruk · Wysłany: 29-11-2010, 17:23

Spróbuj z masą pokombinować

lapass · Wysłany: 29-11-2010, 20:33

Podłączenia mas:

Szczególnie zwróciłbym uwagę na numery 5 i 6 - ten ostatni jest chyba połączony z przekaźnikiem świateł mijania.
Są chyba gdzieś w desce rozdzielczej, ale nie jestem pewien.
Z drugiej strony w takich miejscach rzadko dochodzi do uszkodzeń...

nitos · Wysłany: 30-11-2010, 13:28

Z tą masą nie próbowałem, bo nie umiem się do tego dostać. Rozkręciłem tą obudowę za kierownicą, odpiąłem jedną kostkę, psiknąłem w te styki WD-40, poczekałem trochę aż przeschnie, wpiąłem z powrotem w to samo miejsce, i teraz wcale nie mam świateł mijania. Reszta jest. I teraz nie wiem co narobiłem. Zacząłem od sprawdzenia żarówek, miałem w zapasie akurat, zmieniłem i dalej "krótkich" nie ma. Bezpieczniki też przejrzałem i też nic złego z nimi nie jest. Ale doszedłem do wniosku, że ten przełącznik zespolony jest do wymiany na 100 %. Jak dotknę ten kabelek w czarnej izolacji wychodzący z manetki, to np same włączają się drogowe.

Jakieś pomysły gdzie szukać jeszcze tych świateł mijania?

Już nie mam nerwów, a samochód potrzebny

[ Dodano: 30-11-2010, 16:30 ]
Moje ostatnie pytanie już jest nieaktualne, pojawiły się światła mijania. Przełącznik już zamówiony. Teraz to już chyba od niego wszystko zależy.

Dzięki za wcześniejsze sugestie. :wink:

Hugo · Wysłany: 01-12-2010, 16:44

nitos · Wysłany: 02-12-2010, 14:33

Cari już zdrowa :mrgreen:

wymiana przełącznika pomogła. Dzięki za pomoc