Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki Strona Główna Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki


FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum
 Ogłoszenie 


W myśl ustawy RODO, akceptując regulamin wyrażasz zgodę na gromadzenie i przetwarzanie swoich danych osobowych w celach związanych z przyznaniem dostępu do forum / wstąpieniem do klubu.
Administratorem danych jest Oficjalny Klub Mitsubishi - MitsuManiaki
Jeśli nie akceptujesz powyższych informacji, prosimy o kontakt z Administracją w celu usunięcia konta.

Poprzedni temat «» Następny temat
Przebiegi Galantów z ogłoszeń
Autor Wiadomość
Rafal_Szczecin 
Mitsumaniak


Auto: Volvo Amazon, Skoda Superb
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 89 razy
Dołączył: 15 Kwi 2005
Posty: 9211
Skąd: s kątowni
Wysłany: 25-12-2010, 11:48   

Jackall napisał/a:
Trzecim raczej bym sobie głowy nie zawracał, spory przebieg,

i to jest wlasnie spostrzezenie 85% polakow ,ktorzy chca kupic samochod .
jak auto ma ponad 200 to juz grat pozyzej 200 to juz zlom nadajacy sie tylko na czesci, moje pytanie jest tylko jedno, jak 12 a w zasadzie juz 13 letni samochod ma miec 160t czy 180t km przebiegu ? jest to prawie nie mozliwe ( nie pisze, ze nie mozliwe ) ale spojrz, ze na allego najczesniej pokazujacy sie przebieg jest w granicach 160-180 tkm i jest to w tej chwili "najmodniejszy" przebieg, wiem ,bo codziennie mam kontakt z czlowiekiem , ktory "naprawa zegary" i kazdy chce do 180tkm.
no ale tak to jest, kupisz super wypasiona fure , i bedziesz sie cieszyc, ze masz 160tkm, w rzeczywistosci Twoj nowo kupiony samochod bedzie miec gdzies kolo 300-400tkm, ale co tam, na budziku masz swoje, i to Cie cieszy, bo przeciez gdyby mial prawdziwy przebieg to bys nawet na niego nie spojrzal...
pozostawiam to do przemyslen
 
 
fj_mike 
Mitsumaniak


Auto: Dyplomatyczne EA5A
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 86 razy
Dołączył: 02 Maj 2008
Posty: 6516
Skąd: Gdynia/Aagotnes
Wysłany: 25-12-2010, 13:48   

Rafal_Szczecin napisał/a:
jak 12 a w zasadzie juz 13 letni samochod ma miec 160t czy 180t km przebiegu ? jest to prawie nie mozliwe ( nie pisze, ze nie mozliwe )

Dokładnie, są wyjątki :wink:
Rafal_Szczecin napisał/a:
no ale tak to jest, kupisz super wypasiona fure , i bedziesz sie cieszyc, ze masz 160tkm, w rzeczywistosci Twoj nowo kupiony samochod bedzie miec gdzies kolo 300-400tkm, ale co tam, na budziku masz swoje, i to Cie cieszy, bo przeciez gdyby mial prawdziwy przebieg to bys nawet na niego nie spojrzal...
pozostawiam to do przemyslen

Zgadzam się z tobą w 100%
_________________
Gość zobacz moje miśki - EA5A '98 i EA2W '02 by fj_mike

Jakby każdy stosował się do tego co piszą na forach różnych, to by dobrze na tym nie wyszedł. Trzeba podejść ze zdrowym rozsądkiem bo i u nas zdarzają się chore pomysły
by Owczar

 
 
 
 
Jackall 
Mitsumaniak


Auto: EA5W, Actros 1841
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 3 razy
Dołączył: 04 Kwi 2010
Posty: 1244
Skąd: Kraków
Wysłany: 25-12-2010, 14:22   

robertdg napisał/a:
Tak, ciekawe ile prawdy w sobie posiadają pozostali, ja bym się wstrzymał od takich opinii

Nie wiem ile jest prawdy w pozostałych przebiegach, nie napisałem ani słowa że tamte są autentyczne, wyraziłem swoje zdanie. Stan wnętrza może pokazać szacowany przebieg auta albo chociaż czy ktoś dbał o niego. Ten z Gliwic prawdopodobnie jest po kolizji, stąd też prawdopodobnie taka cena przy takim (licznikowym) przebiegu.


Rafal_Szczecin napisał/a:
i to jest wlasnie spostrzezenie 85% polakow ,ktorzy chca kupic samochod .
jak auto ma ponad 200 to juz grat pozyzej 200 to juz zlom nadajacy sie tylko na czesci

Każdy postrzega to co chce, 85% polaków chce kupić passata w dizlu :P
Części z takiego auta też nie bardzo się już nadają do użycia...
Twierdzę natomiast, że jest na tyle duży wybór aut w PL lub za granicą że każdy znajdzie coś dla siebie.


Możesz wierzyć lub nie ale czasem choć bardzo rzadko zdarzają się auta 10-12 letnie z przebiegiem poniżej 100kkm, przykładem może być np. sveno i jego galant. http://forum.mitsumaniaki...p=767328#767328


fj_mike napisał/a:
Rafal_Szczecin napisał/a:
no ale tak to jest, kupisz super wypasiona fure , i bedziesz sie cieszyc, ze masz 160tkm, w rzeczywistosci Twoj nowo kupiony samochod bedzie miec gdzies kolo 300-400tkm, ale co tam, na budziku masz swoje, i to Cie cieszy, bo przeciez gdyby mial prawdziwy przebieg to bys nawet na niego nie spojrzal...
pozostawiam to do przemyslen

Zgadzam się z tobą w 100%

Takie są prawa rynku, to kupujący doprowadzili do takiej sytuacji, klient chce klient ma. Swoją drogą ciekawe czy kupilibyście auto które ma 400kkm :?:
_________________
Prawo jazdy to nie dowód osobisty - nie każdy musi je posiadać;)

Renault Megane RXT 1.6 '99 - jest Myszki
Mitsubishi Galant 2.5 '98 - jest
Suzuki Swift 1.3 GS mk3 '94 - był
Opel Omega A 2.0 GL '91 - był
Fiat 125p 1.5C ' 86 - był NAJLEPSIEJSZY :D


Nie ma ciemnej strony księżyca, w rzeczywistości jest cały ciemny
 
 
 
fj_mike 
Mitsumaniak


Auto: Dyplomatyczne EA5A
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 86 razy
Dołączył: 02 Maj 2008
Posty: 6516
Skąd: Gdynia/Aagotnes
Wysłany: 25-12-2010, 14:55   

Jackall napisał/a:
Swoją drogą ciekawe czy kupilibyście auto które ma 400kkm :?:

Pewnie nie jeden z nas takim nieświadomie jeździ.

Co do pana z Gliwic to należy także sprawdzić lampy przód. Zdarza się, że pochodzą one od Anglika. Wtedy jest konieczna wymiana już na gdyż nie przejdzie przeglądu.
_________________
Gość zobacz moje miśki - EA5A '98 i EA2W '02 by fj_mike

Jakby każdy stosował się do tego co piszą na forach różnych, to by dobrze na tym nie wyszedł. Trzeba podejść ze zdrowym rozsądkiem bo i u nas zdarzają się chore pomysły
by Owczar

 
 
 
 
Jackall 
Mitsumaniak


Auto: EA5W, Actros 1841
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 3 razy
Dołączył: 04 Kwi 2010
Posty: 1244
Skąd: Kraków
Wysłany: 25-12-2010, 16:33   

fj_mike napisał/a:
Pewnie nie jeden z nas takim nieświadomie jeździ.

Pytam o w pełni świadomy zakup :?:
_________________
Prawo jazdy to nie dowód osobisty - nie każdy musi je posiadać;)

Renault Megane RXT 1.6 '99 - jest Myszki
Mitsubishi Galant 2.5 '98 - jest
Suzuki Swift 1.3 GS mk3 '94 - był
Opel Omega A 2.0 GL '91 - był
Fiat 125p 1.5C ' 86 - był NAJLEPSIEJSZY :D


Nie ma ciemnej strony księżyca, w rzeczywistości jest cały ciemny
 
 
 
robertdg 
Mitsumaniak
SnowWhite


Auto: Galant Sport 98' EAO 2.0 16V
Zaproszone osoby: 1
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 1300 razy
Dołączył: 21 Cze 2009
Posty: 23637
Skąd: KSSE
Wysłany: 25-12-2010, 16:40   

Jackall napisał/a:
Swoją drogą ciekawe czy kupilibyście auto które ma 400kkm :?:
Nie jeden ma takie auto i o tym nie wie. Twoja dywagacja sprowadza się do wszech miar udowadnianiu, jakie usilne prawo nieracjonalności siedzi w człowieku, majac dwie z pozoru te same opcje do wyboru, zawsze wybiera tą teoretycznie najkorzystniejszą, co nieednokrotnie sprowadza się do błedu.
Teoria zadbanego wnętrza do obalenia, gdyz przy ogólnym dostępie części można w aucie powymieniać elementy, które będą wskazywac na większe zużycie.
Nie jeden samochód co ma prawdziwe 500 tyś km jest lepszy od nie jednego co ma prawdziwe 100 tyś km, dalsza konwersacja nie ma sensu, dywagacje można przenieść do innego wątku.
EOT
_________________
Gość zobacz mojego Galanta :rolleyes:
Jeżeli nie żyjesz na krawędzi, to znaczy, że zajmujesz za dużo miejsca
"Jesteś jedyną osobą na świecie, która może wykorzystać Twój potencjał" - Zig Ziglar
W naturze człowieka leży rozsądne myślenie ale nielogiczne działanie
 
 
Jackall 
Mitsumaniak


Auto: EA5W, Actros 1841
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 3 razy
Dołączył: 04 Kwi 2010
Posty: 1244
Skąd: Kraków
Wysłany: 25-12-2010, 17:08   

robertdg napisał/a:
Teoria zadbanego wnętrza do obalenia, gdyz przy ogólnym dostępie części można w aucie powymieniać elementy, które będą wskazywac na większe zużycie.

Każdą teorie można obalić.
robertdg napisał/a:
Nie jeden samochód co ma prawdziwe 500 tyś km jest lepszy od nie jednego co ma prawdziwe 100 tyś km

Wszystko zależy co masz na myśli mówiąc jeden lepszy od drugiego i jakie klasowo czy rocznikowo auta ze sobą zestawisz.
Starsze samochody były nie tyle lepsze co bardziej wytrzymałe bo posiadały mniej elektryki i elektroniki. Auta z lat '70 czy '80 są w stanie przejechać 400-500kkm a te z rocznika 2010 już nie byłbym tego taki pewien chociaż prawdopodobnie przy odpowiednim dofinansowaniu i wymianie 90% podzespołów jest to do osiągnięcia.

robertdg napisał/a:
dalsza konwersacja nie ma sensu

zgadzam się, napisałem tylko swoje zdanie i spostrzeżenia a tu się zrobiła taka niemal nagonka



Wracając do tematu i pytań:
Ewelina123 napisał/a:
Co do pierwszego auta Jackall jak od niego kupowałes tez miałes taki przypadek z tymi kierunkami??

Kierunkowskazy miałem zmienione, atrapa była malowana , środkowa kratka w zderzaku miała dwa pęknięcia. Najdziwniejsze jest to że lampy były europejskie. Po bardzo dokładnym oglądnięciu komory silnika, sprawdzeniu również od spodu w stacji kontroli pojazdów wniosek był taki, że auto miało stłuczkę. Na tyle nie groźną że zdecydowałem się na zakup. Nie jestem mechanikiem ale znam się odrobinę na tym, pod kompa nie podpinałem. Musisz pamiętać że kupujesz kilkuletnie auto i nikt nie da Ci gwarancji że się za miesiąc czy dwa nie zepsuje, nawet nowe na gwarancji się psują.

Ewelina123 napisał/a:
Bo chodzi o to że mam troszkę kilometrów do każdego auta i muszę sie od was dowiedziec czy warto jechać czy dac sobie spokój:(
Poproś ludzi z regionu żeby ktoś podjechał i obejrzał auto
_________________
Prawo jazdy to nie dowód osobisty - nie każdy musi je posiadać;)

Renault Megane RXT 1.6 '99 - jest Myszki
Mitsubishi Galant 2.5 '98 - jest
Suzuki Swift 1.3 GS mk3 '94 - był
Opel Omega A 2.0 GL '91 - był
Fiat 125p 1.5C ' 86 - był NAJLEPSIEJSZY :D


Nie ma ciemnej strony księżyca, w rzeczywistości jest cały ciemny
 
 
 
Rafal_Szczecin 
Mitsumaniak


Auto: Volvo Amazon, Skoda Superb
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 89 razy
Dołączył: 15 Kwi 2005
Posty: 9211
Skąd: s kątowni
Wysłany: 25-12-2010, 18:33   

Jackall napisał/a:
Swoją drogą ciekawe czy kupilibyście auto które ma 400kkm :?:

jezeli znalbym pelna historie samochodu kupilbym go bez problemow.

myslisz ,ze ile osob kupiloby moj samochod ktory ma w tej chwili prawie 313tkm ?

a ile osob zglosiloby sie po niego gdyby stal w tej samej cenie ale z przebiegiem 180tkm ?
 
 
Jackall 
Mitsumaniak


Auto: EA5W, Actros 1841
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 3 razy
Dołączył: 04 Kwi 2010
Posty: 1244
Skąd: Kraków
Wysłany: 25-12-2010, 20:15   

Rafal_Szczecin napisał/a:
jezeli znalbym pelna historie samochodu kupilbym go bez problemow.

Problem w tym że samochodów z ogłoszeń się przeważnie nie zna. Lepiej zamiast prowadzić bezproduktywną dyskusję spójrz na ogłoszenia, podziel się spostrzeżeniami i pomóż koleżance w dokonaniu wyboru.
_________________
Prawo jazdy to nie dowód osobisty - nie każdy musi je posiadać;)

Renault Megane RXT 1.6 '99 - jest Myszki
Mitsubishi Galant 2.5 '98 - jest
Suzuki Swift 1.3 GS mk3 '94 - był
Opel Omega A 2.0 GL '91 - był
Fiat 125p 1.5C ' 86 - był NAJLEPSIEJSZY :D


Nie ma ciemnej strony księżyca, w rzeczywistości jest cały ciemny
 
 
 
Rafal_Szczecin 
Mitsumaniak


Auto: Volvo Amazon, Skoda Superb
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 89 razy
Dołączył: 15 Kwi 2005
Posty: 9211
Skąd: s kątowni
Wysłany: 25-12-2010, 20:37   

forum jest od tego by prowadzic dyskusje.
inna sprawa, ze na samochodoach z linkow ludzie jeszcze zarabiaja, wiec nie wiem ile musialo to auto kosztowac skoro teraz "idzie" za 6 czy 8 kawalkow, a w jakim jest stanie, wole nie myslec.
 
 
irekkczek 
Forumowicz


Auto: EA5A 99r.
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 1 raz
Dołączył: 05 Lip 2008
Posty: 126
Skąd: Lubin
Wysłany: 26-12-2010, 12:45   

no niestety ale to jest urok naszego kraju. Polak zawsze kombinował i będzie kombinował jeszcze bardziej, aby jakoś radzić sobie w życiu. Gdyby u nas były normalne warunki życia i adekwatne zarobki do cen w sklepach to nie byłoby tych wszystkich kręceń liczników bo nikomu by to nie było potrzebne. no ale np. wzrost cen benzyny powyżej 5 zł i gazu w okolice 3 zł spowoduje, że jeszcze więcej będzie "wałków" i zamiast iść w dobrym kierunku, my ciągle spadamy w dół...
 
 
 
Hubeeert 
Mitsumaniak
na urlopie

Auto: TOYOTA YARIS 4EVER
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 156 razy
Dołączył: 21 Mar 2005
Posty: 17695
Skąd: Warszawa
Wysłany: 26-12-2010, 19:30   

irekkczek napisał/a:
Polak zawsze kombinował i będzie kombinował jeszcze bardziej, aby jakoś radzić sobie w życiu.
Oszukiwanie innych nazywasz kombinowaniem?
Oszustwo jest oszustwem.
irekkczek napisał/a:
Gdyby u nas były normalne warunki życia i adekwatne zarobki do cen w sklepach to nie byłoby tych wszystkich kręceń liczników bo nikomu by to nie było potrzebne.
:lol: co za bzdury :?:
Usprawiedliwiamy oszustów? Gdybym wiedział, że któryś z moich znajomych tak zrobił to pewnie przestałby być moim znajomym. Na jakim świecie my zyjemy :?:
_________________

Thomas Jefferson said:
1. A government big enough to give you everything you want, is strong enough to take everything you have...
2. The democracy will cease to exist when you take away from those who are willing to work and give to those who would not...
Just think...

.
 
 
Matejko 
Mitsumaniak
Macho Paczo


Auto: IS220D
Kraj/Country: Australia
Pomógł: 146 razy
Dołączył: 04 Kwi 2005
Posty: 7054
Skąd: Calish4nia
Wysłany: 27-12-2010, 00:32   

Rafal_Szczecin pamietasz jaki byl tekst goscia jak bylismy sie hamowac i jak dodawales kilometrow, zeby miec realny na liczniku??

my tam zebys zrobil ze 120tys, a on, ze nie, teraz bez roznicy jakie auto to robi sie 176tys km :) :mrgreen:
_________________
Mateusz <Matejko>
Nissan Juke
Mazda 2
Lexus IS220D
Calish4nia

dużo jeżdże i lubię jeździć, ale jak jeżdżę po autostradach, to czasami zdarza się, że widze takich wariatów co zapieprzaja, aż głowa puchnie... ledwo co ich wyprzedzam
 
 
 
wookash83 
Mitsumaniak

Auto: MOC :)
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 1 raz
Dołączył: 23 Cze 2009
Posty: 826
Skąd: Kołobrzeg
Wysłany: 27-12-2010, 13:40   

oj Rafal pisze szczera prawde teraz 90% (wersja optymistyczna) samochodow ma przekrecony licznik..czemu?? bo kupujacy woli miec swiadomosc ze jego samochod ma mniej km (mimo ze to zludna swiadomosc) niz kupic samochod z prawdziwym przebiegiem..a wiadomo rynek kieruje sprzedaza wiec "handlarze oszusci" karmia nas tymi wyssanymi z palca przebiegami bo wiedza ze tak szybciej sprzedadza samochod a nikt im nie udowodni ze cos bylo krecone..
Rafal wystaw swoj z przebiegeim 180tys km i masz pelno kupujacych z dobra cena ;) smutne ale prawdziwe
 
 
 
carbon11 
Mitsumaniak


Auto: Avance 02 / IS250 /Acc Type S
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 3 razy
Dołączył: 22 Mar 2009
Posty: 234
Skąd: Zduńska Wola
Wysłany: 27-12-2010, 16:14   

A moim zdaniem Panowie to ludziska są po części sami sobie winni (nie broniąc "handlarzy oszustów") tak nauczyli i tak mają .
Nawet w Niemcowni na ruskich i tureckich komisach kręcą liczniki w dół bo wiedzą że takie auto szybciej się sprzeda a to już tylko zasługa samych kupujących, zwyczajnie podłapali co się sprzedaje i dla czego.Dobrze wiedzą że z wyglądem można sobie jakoś poradzić a przebieg to przebieg i tylko licznikiem można go cofnąć.
 
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group

Ta strona używa ciasteczek (ang. cookies) w celu logowania oraz do badania oglądalności strony.
Aby dowiedzieć się czym są ciasteczka odwiedź stronę wszystkoociasteczkach.pl
Jeśli nie wyrażasz zgody na wykorzystywanie ciasteczek na tej stronie, zablokuj je w opcjach Twojej przeglądarki internetowej.