Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki Strona Główna Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki


FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum
 Ogłoszenie 


W myśl ustawy RODO, akceptując regulamin wyrażasz zgodę na gromadzenie i przetwarzanie swoich danych osobowych w celach związanych z przyznaniem dostępu do forum / wstąpieniem do klubu.
Administratorem danych jest Oficjalny Klub Mitsubishi - MitsuManiaki
Jeśli nie akceptujesz powyższych informacji, prosimy o kontakt z Administracją w celu usunięcia konta.

Poprzedni temat «» Następny temat
Odwrotnie podłączony akumulator
Autor Wiadomość
grumens 
Mitsumaniak

Auto: Lancer Sedan 1,8 143 KM, Benz.
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 20 Mar 2010
Posty: 34
Skąd: Olsztynek
Wysłany: 02-12-2010, 13:40   Odwrotnie podłączony akumulator

Witam,

stało się... podłączyłem odwrotnie akumulator w moim Lacerku :( Zaiskrzyło... Po zorientowaniu się, podłączyłem już poprawnie. Autko odpaliło. W środku brak radia, światła i nadmuchu. Po przejechaniu ok. 500 m zapaliły się kontrolki ABS i SRS, wskazówki obrotomierza i prędkościomierza zaczęły świrować, po czym autko padło. Sprawdzałem bezpieczniki przy silniku, są OK. Miernikiem sprawdziłem ładowanie akumulatora - niestety brak. Powiedzcie mi Panowie czy oprócz alternatora coś jeszcze mogło paść? Czy mogę sobie od razu w łeb strzelić? Nadmieniam, że po ok 3h autko mi odpaliło (odpaliłem na czas sprawdzenia ładowania).

Pozdrawiam, (co za czwartek, tak w ogóle to zacząłem od wylania porannej kawy...)
 
 
lapass 
Mitsumaniak

Auto: Space Star 1,3 '01
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 20 razy
Dołączył: 04 Cze 2009
Posty: 265
Skąd: Jelenia Góra
Wysłany: 02-12-2010, 14:07   

Oooj to dałeś radę ;)
Zacząłbym na pewno od alternatora. Mogły się spalić diody lub regulator napięcia.
Ale 'fiksowanie' wskaźników raczej nie pochodzi niego.
Jeśli bezpieczniki są w porządku to jeszcze kwestia przekaźników - mógłbyś kupić na szrocie garść takich (niektóre są uniwersalne) i podmieniać. Oczywiście najlepiej jakby były z dokładnie takiego modelu jak masz.
grumens napisał/a:
Czy mogę sobie od razu w łeb strzelić?

Jeśli to pytanie o opinię to: nie, nie rób tego :D

Nie ma co płakać nad rozlanym mlekiem (czy tam kawą).
Obawiam się jednak, że może się nie obyć bez elektryka.
I -tak mi się wydaje- raczej nie odpalaj auta bez (chociaż szybkiej) diagnozy fachowca.
Jeśli alternator jest uszkodzony, możesz pogarszać sprawę.
 
 
 
grumens 
Mitsumaniak

Auto: Lancer Sedan 1,8 143 KM, Benz.
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 20 Mar 2010
Posty: 34
Skąd: Olsztynek
Wysłany: 02-12-2010, 16:05   

Dziękuję lapass,

jeszcze jedno pytanko. Czy diody i regulator napięcia w alternatorze można samemu zmienić, czy kupić po prostu nowy (czytaj: używany) alternator?
 
 
lapass 
Mitsumaniak

Auto: Space Star 1,3 '01
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 20 razy
Dołączył: 04 Cze 2009
Posty: 265
Skąd: Jelenia Góra
Wysłany: 02-12-2010, 16:22   

Jeśli dobrze dobrałem wersję to TUTAJ jest rozrysowany alternator. 14297 to regulator, 14296 mostek prostowniczy.
Szkoły co do tego co robić są co najmniej 3:
1. Kupić pasującą używkę w dobrym stanie.
2. Regenerować to, co masz (mostek i regulator się wymienia).
3. Kupić regenerowaną część z gwarancją (dobrzy elektrycy mają swoje źródła, często firmy można znaleźć w necie).
(4. Kupić fabrycznie nowy alternator :D )

Z tego co do tej pory przerabiałem, najkorzystniej z reguły wychodzi kupić część regenerowaną. Masz gwarancję i wszystkie zużywające się części są nowe.
Wszystko kwestia kosztów.

Ale najpierw poproś o diagnozę jakiegoś fachowca !
 
 
 
grumens 
Mitsumaniak

Auto: Lancer Sedan 1,8 143 KM, Benz.
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 20 Mar 2010
Posty: 34
Skąd: Olsztynek
Wysłany: 02-12-2010, 16:38   

Najpierw fachowiec oczywiście. A punkt 4. spowodował, że się dzisiaj pierwszy raz uśmiechnąłem :mrgreen:
Dziękuję raz jeszcze lapass

[ Dodano: 10-12-2010, 19:05 ]
Witam,

alternator sprawdziłem w firmie zajmującej się ich naprawą. Jest sprawny. Mimo tego ładowania nie mam i dodatkowo nie świeci mi się kontrolka akumulatora. Wobec powyższego, czy macie jakieś pomysły co jeszcze posprawdzać? Jak na złość garażu brak, a pogoda nie sprzyja dłubaniu przy autku...
 
 
zbysze1 
Nowy Forumowicz

Auto: lancer 97 1,3
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 10 Wrz 2009
Posty: 29
Skąd: Slask
Wysłany: 10-12-2010, 21:56   

Na pewno jakies dody w alternatorze padly czy takze regulator napiecia jak odwrotnie podlaczyles. Nie ma mozliwosci aby diody prostujace na zwarciu z akumulatora - tak jest gdy odwrotnie podlaczysz, wytrzymaly.
Kilka lat temu za uklad diod placilem z 120 zl, lepiej chyba uzywke kupic - taniej za calosc moze wyjsc.
 
 
grumens 
Mitsumaniak

Auto: Lancer Sedan 1,8 143 KM, Benz.
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 20 Mar 2010
Posty: 34
Skąd: Olsztynek
Wysłany: 10-12-2010, 22:15   

No to mam już wodę z mózgu... Dzisiaj dowiedziałem się w serwisie, że alternator jest sprawny. Okazuje się jednak, że może nie być sprawny...
 
 
zbysze1 
Nowy Forumowicz

Auto: lancer 97 1,3
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 10 Wrz 2009
Posty: 29
Skąd: Slask
Wysłany: 11-12-2010, 00:13   

Jak uruchomisz silnik to alternator sie kreci, z stacyjki podajesz napiecie na regulator i jak wszystko z alternatorem ok to musi ladowac akumulator. Poznac to po swiatlach gdy wlaczone, robia sie jasniejsze jak silnik zacznie pracowac. Mozesz miec nie kontaktujacy przewod taki najgrubszy co laczy alternator z akumulatorem - musialbym sprawdzic bo bywa, ze do automatu rozrusznika podaja i z niego na aku.
 
 
grumens 
Mitsumaniak

Auto: Lancer Sedan 1,8 143 KM, Benz.
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 20 Mar 2010
Posty: 34
Skąd: Olsztynek
Wysłany: 14-12-2010, 15:53   

Panowie, czy ktoś z Was posiada schemat elektryczny lancerka CK0? Ewentualnie może podpowiecie czy oprócz przekaźników pod kierownicą znajdują się może jeszcze w innych zakamarkach autka? Temat bezpieczników też by mnie interesował. Pod kierownicą i pod maską są w skrzyneczkach. Gdzieś jeszcze je znajdę?
Tak jak pisałem wcześniej, alternator jakimś cudem przeżył, dzisiaj fizycznie odebrałem go z serwisu razem z wydrukiem testowym. Wszystko OK. Szukania usterki mam więc ciąg dalszy. Z góry dziękuję.
 
 
lapass 
Mitsumaniak

Auto: Space Star 1,3 '01
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 20 razy
Dołączył: 04 Cze 2009
Posty: 265
Skąd: Jelenia Góra
Wysłany: 14-12-2010, 15:58   

Szukałeś w service manualu (dział Downloads)?
 
 
 
grumens 
Mitsumaniak

Auto: Lancer Sedan 1,8 143 KM, Benz.
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 20 Mar 2010
Posty: 34
Skąd: Olsztynek
  Wysłany: 23-12-2010, 11:27   

Witam,

jako, że pogoda nam się troszkę poprawiła, to i od autka można było zajrzeć. Jeszcze raz przejrzane zostały wszystkie bezpieczniki. Wywalił jeden 100 A pod maską. Autko śmiga aż miło. Alternator ładuje. Koszt bezpiecznika to 30 zł. Mam nadzieję, że ta informacja przyda się innym użytkownikom Lancerka CK0.
Dziękuję wszystkim z forum za udzielone rady. Dziękuję również mojemu kumplowi Sebkowi i jego ojcu za "zmuszenie" mnie by samemu spróbować naprawy. Opłaciło się...

Pozdrawiam i życzę Wesołych Świąt i Szczęśliwego Nowego 2011 Roku.
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group

Ta strona używa ciasteczek (ang. cookies) w celu logowania oraz do badania oglądalności strony.
Aby dowiedzieć się czym są ciasteczka odwiedź stronę wszystkoociasteczkach.pl
Jeśli nie wyrażasz zgody na wykorzystywanie ciasteczek na tej stronie, zablokuj je w opcjach Twojej przeglądarki internetowej.