[2G 95-99] Włamanie do auta...co teraz z zamkiem? |
Autor |
Wiadomość |
dariogbull
Nowy Forumowicz
Auto: Eclipse 1998r. GS
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 21 Sty 2011 Posty: 4 Skąd: Gorzów
|
Wysłany: 21-01-2011, 20:02 [2G 95-99] Włamanie do auta...co teraz z zamkiem?
|
|
|
Witam.
Kilka dni temu włamano się do mojego Eclipse'a 1998r. skradziono radio... Na szczęście nie wybito żadnej z szyb. Dobrali sie do zamka od strony kierowcy. Wbili go że można teraz wsadzić w tą dziurę kawałek palca... Zamek centralny na szczęście działa i samochód jest zamknięty. Ale co dalej? trzeba to jakoś naprawić... miał może ktoś taką sytuacje? Szukałem już na allegro i w paru punktach wkładki ale nigdzie nic nie ma do tego modelu może są jakieś zamienniki?
Proszę o pomoc. |
_________________ Bull |
|
|
|
 |
kafar_1989
Forumowicz
Auto: Mitsubishi Eclipse 1G
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 4 razy Dołączył: 09 Sty 2010 Posty: 178 Skąd: Wojcieszyn/Lublin
|
Wysłany: 21-01-2011, 20:34
|
|
|
pisz na forum temat znany i ciezkodostepny sadze ze czeka Cie cala klamka |
_________________ DSM 1G GSX
4G63T 6bolt |
|
|
|
 |
kicek86
Mitsumaniak
Auto: Mitsubishi Eclipse 97'
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 9 razy Dołączył: 08 Gru 2009 Posty: 149 Skąd: Szczecin
|
Wysłany: 22-01-2011, 09:03
|
|
|
miałem identyczną sytuację. Pewnie tak jak u mnie wyłamał Ci się element trzymający cylinderek. Ja zdemontowałem całą klamkę i oddałem do spawacza plastiku. Naprawili i jest OK. Pytanie jest, czy masz wszystkie części wyłamane i czy da się posklejać tak, żeby trzymało. Spróbuj zdemontować klamkę, zaklej dziurę taśmą klejącą czy czymś zabezpiecz i oddaj element do pospawania. Aha, koszt naprawy nie powinien wynieść zbyt dużo. Tak z 10-20 zł to max. Nie baw się samemu w klejenie, bo albo trzeba to zrobić na gorąco, albo specjalistycznym klejem. |
|
|
|
 |
dariogbull
Nowy Forumowicz
Auto: Eclipse 1998r. GS
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 21 Sty 2011 Posty: 4 Skąd: Gorzów
|
Wysłany: 22-01-2011, 09:40
|
|
|
jutro będę miał kabel do aparatu to wstawie fotke jak to wygląda. klamka nie jest uszkodzona tylko wygląda to jakby ktoś zamek wbił do środka;/ |
_________________ Bull |
|
|
|
 |
kamil4711
Forumowicz

Auto: Eclipse 2G 95r. 420a N/A
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 8 razy Dołączył: 15 Cze 2009 Posty: 197 Skąd: Suwałki
|
Wysłany: 22-01-2011, 10:04
|
|
|
Kup używaną albo nową klamkę i będziesz miał spokój , moja była klejona ale niestety nie wytrzymała , a nagimnastykowałem się żeby ją włożyć i wolał bym jeszcze raz jej nie wkładać . |
_________________
 |
|
|
|
 |
kicek86
Mitsumaniak
Auto: Mitsubishi Eclipse 97'
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 9 razy Dołączył: 08 Gru 2009 Posty: 149 Skąd: Szczecin
|
Wysłany: 22-01-2011, 10:11
|
|
|
no wiem co się stało, cylinderek do środka Ci wepchnęli i przy okazji wyłamali mocowanie. Musisz całą klamkę zdemontować, żeby coś z tym zrobić. Ja po tym jak 3 razy zdemontowałem i zamontowałem klamkę to doszedłem do dość niezłej wprawy w tym od razu Ci mówię, dojście tam jest fatalne :/ |
|
|
|
 |
dariogbull
Nowy Forumowicz
Auto: Eclipse 1998r. GS
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 21 Sty 2011 Posty: 4 Skąd: Gorzów
|
Wysłany: 22-01-2011, 10:31
|
|
|
eh no to roboty troche będzie xD w miśkach ogólnie dojść do czegoś to trzeba sie nagimnastykować xD
kicek86 mógłbyś mi napisać jak to zrobić? |
_________________ Bull |
|
|
|
 |
kicek86
Mitsumaniak
Auto: Mitsubishi Eclipse 97'
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 9 razy Dołączył: 08 Gru 2009 Posty: 149 Skąd: Szczecin
|
Wysłany: 22-01-2011, 21:10
|
|
|
no jasne ściągasz obudowę z drzwi i odklejasz sobie folię (o ile masz). Sama klamka jest przymocowana o ile się nie mylę na dwie śruby. Pierwsza najłatwiejszy dostęp, to jest przy zamku (tam gdzie się zatrzaskują drzwi, cały mechanizm, jak masz zewnętrzną oraz wewnętrzną stronę drzwi to dojście jest od boku ) na wysokości właśnie klamki masz do odkręcenia śrubkę. Druga znajduje się tuż nad cylinderkiem (tym otworem gdzie jak wspomniałeś można palca włożyć) ale już od strony wewnętrznej. Dostęp tam jest bardzo trudny. Ja to miałem taki sposób, że ledwo włożyłem tam klucz płaski i tyle, żeby jakoś poluzować tą śrubę, a następnie wkładałem rękę tam głęboko i dwoma palcami odkręcałem powoli. Jest to ciężka i żmudna praca, a nawet trochę ręka bolała od wciskania jej tam, ale trzeba to jakoś zrobić. Banalny dostęp byłby gdybyś zdemontował szybę, bo wtedy tylko klucz nasadowy wkładasz w specjalny otwór i odkręcasz ale tutaj niestety po drodze jest szyba Na pewno przygotuj się na to, że nie będzie to 5 minut roboty, tylko sobie z góry 2h zarezerwuj, żebyś to na spokojnie zrobił. Ogólnie możesz zdemontować mechanizm zamka (na 3 śrubach jest), żeby nie blokował w środku niczego. Jak zajrzysz do środka, to powinieneś szybko podłapać co tam się dzieje |
|
|
|
 |
dariogbull
Nowy Forumowicz
Auto: Eclipse 1998r. GS
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 21 Sty 2011 Posty: 4 Skąd: Gorzów
|
Wysłany: 22-01-2011, 23:27
|
|
|
oo wielkie dzięki jak skończy mi sie zapieprz dotyczący sesji to od razu biore się do roboty |
_________________ Bull |
|
|
|
 |
|