Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

[Sxizo]

Witam, na wstępie chciałbym się przywitać gdyż jestem tu nowy i od niedawna posiadam własnego Miśka

Teraz do rzeczy. Ostatnio mam problem z moją Cari 1,6 II 103KM.
Historia problemu po krótce: 2 tyg temu auto zgasło podczas ruszania z mojej winy, poczym nie chciało ponownie odpalić ( rozrusznik nic nie kręcił ), zmuszony byłem niestety odpalić na popych. Cały czas miałem zapaloną pomarańczową kontrolkę silnika. Pojechałem do mechanika, zgasiłem i normalnie bez problemów odpalił, kontrolka zgasła. Przez 2 kolejne dni u mechanika problem się nie powtórzył, koleś mówił, że być może to przez wilgoć.. Napięcie w aku było dobre. Przez kolejny tydzień było wszystko ok, zacząłem stawiać w garażu no i wczoraj zonk.. znów to samo, jednak tym razem rozrusznik pokrecił 2 razy i dalej już nic. Nie wiem co może być tego przyczyną. Miał ktoś podobny problem i wie co jest grane? Akumulator to Centra 780A- tu pytanie czy nie za mocny jak na mój model? Kupiłem go już z takim.


Pozdrawiam,

[robertdg]

Może rozrusznik sie blokuje, zawieszaja sie szczotki, wyrobione sa tulejki, albo poprostu traci sie gdzies prad w kablu wzbudzenia automatu.

[Sxizo]

Mechanik sprawdził ponoć rozrusznik i wszystko było ok..

Jeśli odpada wina rozrusznika, to może to być wina aku?

[ig_or]

Skoro zapalił się "Check Engine" to może warto byłoby zczytać błędy które komp zapisał ?

[Sxizo]

Jadę więc na kompa w najbliższym czasie. Coraz bardziej podejrzewam rozrusznik, bo słychać charakterystycne cyknięcie podczas próby odpalania. Jeśli musiałbym wymienić cały to jaki polecacie ? Duża jest różnica pomiędzy tymi z allegro za 300zł a np Boschem za ponad 1000zł ?


Pozdrawiam i dzięki za odpowiedzi

[robertdg]

Ja polecam regeneracje tego co masz