[EA2A/W 2.0] Ciche "pukanie" w bagażniku jakby coś |
Autor |
Wiadomość |
Pieraś
Mitsumaniak

Auto: Kombi Elegance
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 1 raz Dołączył: 05 Lip 2010 Posty: 1203 Skąd: Zielona Góra
|
Wysłany: 04-02-2011, 20:14 [EA2A/W 2.0] Ciche "pukanie" w bagażniku jakby coś
|
|
|
Hej.
Mam Gala Elegance 2.0 kombi z 2000r., jak jadę powoli, czy szybciej (bez znaczenia) to coś mi lekko gdzieś puka jakby np. ktoś położył coś do jakiegoś schowka i sie delikatnie obijało o ścianki ... zawiechę wykluczam, gdyż był na przeglądzie, a do tego nie ma żadnych stuków na dziurach. W bagażniku mam koło z lewarkiem i w sumie nic więcej co by mogło stukać (ale koło i lewarek niby dobrze zamocowane) - te "stukanie" jakby coś się obijało jest przy 30-40km/h nawet.
Macie jakieś pomysły? (dopiero co kupiłem Gala i nie mam dośw.)
Może to być ta plastikowa pokrywa w bagażniku? |
_________________ Szybki Lopez. |
|
|
|
 |
Krejzi
Forumowicz

Auto: Mitsubishi Galant 2.0 16V 94r.
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 2 razy Dołączył: 22 Lip 2010 Posty: 414 Skąd: Lublin
|
|
|
|
 |
Mare
Mitsumaniak Mare

Auto: Red Dragon EA5A
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 3 razy Dołączył: 21 Lis 2010 Posty: 570 Skąd: Gdynia
|
Wysłany: 04-02-2011, 20:42
|
|
|
Wypuść teściową z bagażnika
A tak na poważnie, sprawdź czy w kole zapasowym nie ma jakiegoś klucza luzem, albo w bocznych schowkach bagażnika i pod nimi. Czasami ludzie lubią je wykorzystywać bardziej niż ich przeznaczenie i wkładają różnie bzdety pod tapicerkę.
U mnie tak było |
_________________ Capoeira e minha vida...
http://forum.mitsumaniaki.pl/viewtopic.php?t=58533
 |
|
|
|
 |
Szwagroz
Forumowicz

Auto: Galant, 2,0 elegance
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 2 razy Dołączył: 27 Cze 2010 Posty: 635 Skąd: TP
|
Wysłany: 04-02-2011, 20:44
|
|
|
miałem podobny obiaw, tyle że pojawiło się delikatne pukanie jak temperatura spadła poniżej -10, przekładałem wszystko w bagażniku i nic puka i puka, nawet jak go lekko bujałem z tyłu na postoju, okazało się (prawdopodobnie) że przyczyną było oderwana harmonijka zabezpieczająca na amortyzatorze plus mrozek utwardzacz plastików, po ustawieniu jej jak ręką odjął. Po kolejnej fali mrozów już nie pukało. Oczywiście pukać może co innego, np rura wydechowa mogła się gdzieś poluzować na gumach i stuka o podłogę. |
|
|
|
 |
Pieraś
Mitsumaniak

Auto: Kombi Elegance
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 1 raz Dołączył: 05 Lip 2010 Posty: 1203 Skąd: Zielona Góra
|
Wysłany: 04-02-2011, 20:48
|
|
|
Jutro opróżniam cały bagażnik
- dwie ramki rejestracyjne (wykluczam hałas ich)
- trójkąt (szczelnie zapakowany, świeżo kupiony, więc wykluczam go)
- siatka bagażnikowa
- w bocznym schowku apteczka ale nie w platikowym opakowaniu tylko jakby folio-guma z marketu i ten zestawik kluczy misiowy (do kół)
- pudełko z żarówkami H7
Zostaje koło i lewarek ... wszystko poza tym jutro pakuję do przodu i zobaczę ... nie lubię takich stuków .. jeździłem kiedyś trabantem, później pugiem 205 i mam fioła na punkcie pukania
EDIT:
- wydech lekko ręką ruszałem to mocno się trzyma, oblukam jutro to co piszesz koło zawiasów i od spodu zerknę z kanału. |
_________________ Szybki Lopez. |
|
|
|
 |
Krejzi
Forumowicz

Auto: Mitsubishi Galant 2.0 16V 94r.
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 2 razy Dołączył: 22 Lip 2010 Posty: 414 Skąd: Lublin
|
Wysłany: 04-02-2011, 21:37
|
|
|
u mnie bylo takie ciche pukanie, wkurzalo mnie ze az wkocnu wzialem go na kanał, jako ze mam gaz to rezerwe mialem i okazalo sie ze pływak mi sie obija zatankowalem i przestalo ale to pewnie u CIebie cos innego |
_________________ Moj Misiek Galancik 94r. 2.0 16V SOHC
Moja muzyka --> www.krejzi.muzzo.pl |
|
|
|
 |
seir
Mitsumaniak
Auto: Sprzedane
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 3 razy Dołączył: 02 Sie 2008 Posty: 557 Skąd: Wr
|
Wysłany: 05-02-2011, 17:14
|
|
|
Schowek plastikowy po lewej jak nie ma śrubki, albo jest źle dokręcony to lata lekko na boki, może to stukać. No, chyba, że w wagonie jest inaczej... |
|
|
|
 |
mackbeth
Mitsumaniak

Auto: JK04 M9R 2.0dCI
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 6 razy Dołączył: 16 Lip 2010 Posty: 686 Skąd: Wrocław/Łęknica
|
Wysłany: 05-02-2011, 17:56
|
|
|
Kurcze, mam tak samo u siebie w kombi moim... Szukałem już, wyciągnięte było wszystko z bagażnika, temperatura ok +5... I nic... amorki mam nivo, oryginalne przy 180tyś.. może mają wewnętrzne luzy... plastiki sprawdzaliśmy, ale dalej nic... poduszki amorków też wyglądają na ok, a w zawieszeniu też nic nie wyglada na stuki.. objawia się to szczególnie jak auto wpada w boczne bujanie, jak dziury są jedna z lewej raz prawej, zaczyna na boki bujać... I ciągle nie wiem o co kaman |
_________________ 三菱 ギャラント様式 スポーツエディション
 |
|
|
|
 |
Pieraś
Mitsumaniak

Auto: Kombi Elegance
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 1 raz Dołączył: 05 Lip 2010 Posty: 1203 Skąd: Zielona Góra
|
Wysłany: 05-02-2011, 21:53
|
|
|
dokładnie, przy bocznym bujaniu raczej. na idealnej prostej cisza, pionowe dziury cisza ... może jakieś kable gdzieś idą luzem :/ |
_________________ Szybki Lopez. |
|
|
|
 |
mackbeth
Mitsumaniak

Auto: JK04 M9R 2.0dCI
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 6 razy Dołączył: 16 Lip 2010 Posty: 686 Skąd: Wrocław/Łęknica
|
Wysłany: 05-02-2011, 23:15
|
|
|
U mnie to się pojawiło dopiero ok miesiące po kupnie, kiedy auto pojeździło po Wrocławiu trochę... Ciągle zastanawiam się czy to nie nivomaty... masz je u siebie? gdzieś mi mignęło w wątku o amorkach że nivo mogą mieć wewnętrzne luzy:( |
_________________ 三菱 ギャラント様式 スポーツエディション
 |
|
|
|
 |
Hugo
Mitsumaniak srebrny szatan

Auto: EA5A Avance '01 & SS 1,6
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 521 razy Dołączył: 06 Sie 2006 Posty: 21954 Skąd: Wolsztyn
|
Wysłany: 06-02-2011, 08:34
|
|
|
mackbeth, Pieraś stawiam na łączniki stabilizatora. Potrzebna Wam będzie jedna osoba do pomocy. Ty wkładasz rekę za koło i chwytasz za łącznik, a druga osoba buja autem na boki. Założę sie, że poczujecie w rękach jak stukają łączniki... |
|
|
|
 |
sebo199
Mitsumaniak
Auto: BMW 525 td
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 19 razy Dołączył: 17 Wrz 2009 Posty: 424 Skąd: Kolonia Myśliborzyce
|
Wysłany: 06-02-2011, 09:38
|
|
|
A ja stawiam na górne mocowanie amortyzatorów. Siądź od bagażnika i pobujaj autem, lub stań na progu złap reling i tak pobujaj. Jak coś usłyszysz to może być właśnie to. Jest jeszcze jedna możliwość. Sprawdź właśnie te relingi. U mnie jeden delikatnie pukał na pofalowanym asfalcie. |
|
|
|
 |
mackbeth
Mitsumaniak

Auto: JK04 M9R 2.0dCI
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 6 razy Dołączył: 16 Lip 2010 Posty: 686 Skąd: Wrocław/Łęknica
|
Wysłany: 06-02-2011, 11:02
|
|
|
Łączniki sprawdzone. Górne mocowanie - zdjęte plastiki inspekcja od góry- luzu nie ma. Faktycznie relingi mają lekki luz, ale miały go od kupna auta taki sam... ale bujając za reling słychać że puknięcie jest jednak z środka bagażnika gdzieś... |
_________________ 三菱 ギャラント様式 スポーツエディション
 |
|
|
|
 |
robertdg
Mitsumaniak SnowWhite

Auto: Galant Sport 98' EAO 2.0 16V
Zaproszone osoby: 1
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 1300 razy Dołączył: 21 Cze 2009 Posty: 23642 Skąd: KSSE
|
Wysłany: 06-02-2011, 11:06
|
|
|
mackbeth, jak ucho nie daje rady, to stetoskop w reke i szukac |
_________________ Gość zobacz mojego Galanta
Jeżeli nie żyjesz na krawędzi, to znaczy, że zajmujesz za dużo miejsca
"Jesteś jedyną osobą na świecie, która może wykorzystać Twój potencjał" - Zig Ziglar
W naturze człowieka leży rozsądne myślenie ale nielogiczne działanie
 |
|
|
|
 |
Hugo
Mitsumaniak srebrny szatan

Auto: EA5A Avance '01 & SS 1,6
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 521 razy Dołączył: 06 Sie 2006 Posty: 21954 Skąd: Wolsztyn
|
Wysłany: 06-02-2011, 12:00
|
|
|
mackbeth jak sprawdzałeś łączniki? |
|
|
|
 |
|