[CB0] Łożysko skrzyni czy sprzęgła (oporowe) |
Autor |
Wiadomość |
idas
Mitsumaniak

Auto: Toyota Celica VII
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 46 razy Dołączył: 13 Paź 2008 Posty: 1716 Skąd: Wrocław/Rawicz
|
Wysłany: 31-01-2011, 20:28 [CB0] Łożysko skrzyni czy sprzęgła (oporowe)
|
|
|
Na dniach zauważyłem niepokojące objawy (nie występujące za każdym razem), otóż zaraz po odpaleniu na zimnym silniku przy zasprzęglonej skrzyni słychać szum, który ustaje po wciśnięciu sprzęgła. Objawu takiego nie zauważam podczas jazdy (być może reszta odgłosów zagłusza), jak również na ciepłym silniku. Nie zawsze występuje na zimnym. Czy to zły znak dla mnie i sugeruje wymianę skrzyni biegów (bo w naprawę się bawić nie ma co...), czy dogorywa łożysko oporowe (choć tu chyba szumi na wciśniętym pedale sprzęgła?)?
Olej w skrzyni to polecany Valvoline 75W90 GL4 zmieniony 20tkm temu, biegi wchodzą lekko bez zgrzytów. Ewentualnie jak długo można jeździć z szumiącym łożyskiem skrzyni? |
_________________ Czasami jedynym wyjściem jest wyjście na piwo
 |
|
|
|
 |
emzet
Forumowicz
Auto: EA5A
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 4 razy Dołączył: 20 Lip 2008 Posty: 197 Skąd: Ostrzeszów
|
Wysłany: 31-01-2011, 21:02
|
|
|
Mam identyczny problem. Z tym, że u mnie przyczyną na pewno nie jest sprzęgło, ponieważ cały komplet wymieniłem na nowy. Jak narazie przejeździłem tak około 15 tys km i nic się nie zmienia... |
_________________ Gdyby opracować sposób pozyskiwania energii z ludzkiej głupoty, Polska stałaby się światowym mocarstwem energetycznym. |
|
|
|
 |
tomekk
Forumowicz
Auto: lancer cbo1.6 93->98r;)
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 8 razy Dołączył: 26 Sty 2009 Posty: 450 Skąd: Suwałki
|
Wysłany: 31-01-2011, 22:44
|
|
|
no mi się wydaje że to łożysko przy docisku sprzęgła, wg mnie skrzynka jest ok. A jeździć można jakiś czas na pewno, mój koleżka ciskał seatem dość długo na zużytym łożysku... a może nawet jeszcze jeździ? jakoś nie chwalił się, że zmieniał:p Zależy też czy robisz trasy, można też jeździć aż się posypie...
emzet napisał/a: | cały komplet wymieniłem na nowy | tarcze, docisk i łożysko? to dziwne..., a jak chodzi skrzynka? jak wchodzą biegi? chrobocze na luzie/ w czasie jazdy?
Ja za to mam inne dolegliwości ze skrzynką, przypomnę tylko że kupiłem autko z skrzynką w stanie wskazującym na zużycie synchronizatora biegu 1 dość mocno, pozostałe mniej, ale też czasami coś zgrzytnie i notorycznie wypadającym wstecznym, i tak jeżdżę szczęśliwie ponad 63tys bez naprawiania... autko ma na blacie 230tys i mam takie coś, jak pojeżdżę ostro z 5-6 godzinek, albo zrobię szybkiej trasy z 200-300km (czyli oleum bardzo rozgrzany) to mi zaczyna szumieć na w sumie każdym biegu, no może poza 1 i 2 bo wycie silnika zagłusza;) co za diagnoza? ogólna padaka?;)
olej identycznie jak u idasa, nawet przebieg bliźniaczy 20 tys ale dla zarżniętego silnika dobry olej nie pomoże |
_________________ mój miś: http://forum.mitsumaniaki...p=621844#621844
 |
|
|
|
 |
j-rules
Mitsumaniak devil inside

Auto: Lancer 93 sedan GLXi 1.6 4g92
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 6 razy Dołączył: 08 Sty 2009 Posty: 1422 Skąd: Tarnów
|
Wysłany: 31-01-2011, 22:49
|
|
|
idas, a nie masz problemu z wrzucaniem biegów na bardzo zimnym aucie? U mnie tak bylo i wraz z szumem wieszczylo koniec sprzegla |
_________________ Najpierw ty popracujesz a ja odpoczne, pozniej na odwrót, ja odpoczne a ty popracujesz
 |
|
|
|
 |
tomekk
Forumowicz
Auto: lancer cbo1.6 93->98r;)
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 8 razy Dołączył: 26 Sty 2009 Posty: 450 Skąd: Suwałki
|
Wysłany: 31-01-2011, 22:57
|
|
|
j-rules, ja mam , przyznaję się:/ kurcze zmartwiłeś mnie, chociaż jeżdżę jak przecinak, a taki efekt mam każdej zimy... sprzęgło chyba nie może kończyć się przy ostrym bucie przez całokształt obcowania z lancerem i się nie skończyć? Jest też takie coś, że po ostrej jeździe jak lancelot stoi to unosi się smrodek czegoś przypalonego - ale podejrzewam gówniane klocki |
_________________ mój miś: http://forum.mitsumaniaki...p=621844#621844
 |
|
|
|
 |
idas
Mitsumaniak

Auto: Toyota Celica VII
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 46 razy Dołączył: 13 Paź 2008 Posty: 1716 Skąd: Wrocław/Rawicz
|
Wysłany: 31-01-2011, 23:14
|
|
|
j-rules napisał/a: | idas, a nie masz problemu z wrzucaniem biegów na bardzo zimnym aucie? |
Ani trochę...:/ Więc nie wiem czy to faktycznie sprzęgło:/ w sumie używaną skrzynię można mieć nawet taniej niż nowe sprzęgło, ale i tak wolałbym aby to był koniec sprzęgła:] Auto ma prawie 300tys. przebiegu (270) więc coś tam ze skrzynią chyba ma prawo się dziac;] |
_________________ Czasami jedynym wyjściem jest wyjście na piwo
 |
|
|
|
 |
tomekk
Forumowicz
Auto: lancer cbo1.6 93->98r;)
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 8 razy Dołączył: 26 Sty 2009 Posty: 450 Skąd: Suwałki
|
Wysłany: 31-01-2011, 23:21
|
|
|
idas napisał/a: | więc coś tam ze skrzynią chyba ma prawo się dziac;] | i tak i nie, wszystko zależy od poprzednich właścicieli... A sprzęgło ponoć potrafi wytrzymać ponad 400 tys przy umiejętnym jeżdżeniu;) moja skrzynka przy zakupie (176tys przebiegu) i teraz (230tys) chodzi identycznie, jakbym go wczoraj kupił, nic się nie zmieniło, więc to daje do myślenia co musiała przeżyć za młodu - albo hardcore albo brak oleju?! |
_________________ mój miś: http://forum.mitsumaniaki...p=621844#621844
 |
|
|
|
 |
emzet
Forumowicz
Auto: EA5A
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 4 razy Dołączył: 20 Lip 2008 Posty: 197 Skąd: Ostrzeszów
|
Wysłany: 31-01-2011, 23:36
|
|
|
Powiem tak, wymieniałem kompletne sprzęgło, skrzynie zresztą też Jak odpalę zimne auto to chrobocze mi coś w skrzyni (na postoju-bieg jałowy). Na wciśniętym pedale sprzęgła jest cisza. Wystarczy, ze przejadę jakieś 1 może 2 km i jest kompletna cisza, skrzynia nie wydaje już żadnych dźwięków. I teraz zimą biegi mi ciężko wchodzą ale na ciepłym oleju jest bardzo dobrze, no może trójka czasem przyhaczy. Poza tym nie mam problemów ze skrzynią ani ze sprzęgłem. Mój mechanik, który podmieniał mi skrzynie i wymieniał sprzęgło twierdzi, ze jakieś łożysko w skrzyni nie ma smarowania na zimnym oleju.... Ile w tym prawdy to nie wiem......... |
_________________ Gdyby opracować sposób pozyskiwania energii z ludzkiej głupoty, Polska stałaby się światowym mocarstwem energetycznym. |
|
|
|
 |
j-rules
Mitsumaniak devil inside

Auto: Lancer 93 sedan GLXi 1.6 4g92
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 6 razy Dołączył: 08 Sty 2009 Posty: 1422 Skąd: Tarnów
|
Wysłany: 01-02-2011, 07:56
|
|
|
tomekk, Cytat: | ale podejrzewam gówniane klocki |
Hehe, gówniane klocki smierdza wlasnie tym czym je okresliles No nie wiem, nie wiem - ja mam tanie nippartsy i nie mam takich objawów z hamowaniem. A co do sprzęgła to wlasnie tak smao mialem. Po przejechaniu 2-3km jak sie nieco rozgrzał (byla to zeszła zima) to chodzil juz duzo lepiej, i nawet biegi whcodizly jak powinny. Jak sie pozniej okazalo - tarcza oryginału Aisina byla juz niema do zera zjechana - wymienilem sprzeglo w sama pore. PRzebieg nie pamietam dokladnie ale chyba kolo 190tysiecy. Osobiscie nie katuje auta, jesli juz to bardzo sporadycznie, olej w skrzyni wlalłem rowniez valvo, jeyny problem mam z dwójką na zimno - ale teraz nic mi nie szumi, a przed wymiana sprzegla szumialo to cale lozysko - na zimno
Aha i u mnie tez nie bylo ZADNYCH problemow z np rosna obroty a auto nie przyspiesza. |
_________________ Najpierw ty popracujesz a ja odpoczne, pozniej na odwrót, ja odpoczne a ty popracujesz
 |
|
|
|
 |
robertdg
Mitsumaniak SnowWhite

Auto: Galant Sport 98' EAO 2.0 16V
Zaproszone osoby: 1
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 1300 razy Dołączył: 21 Cze 2009 Posty: 23638 Skąd: KSSE
|
Wysłany: 01-02-2011, 09:44
|
|
|
idas to raczej będzie łożysko na wałku w skrzyni, możesz z tym jeździć dopóki się nie rozpierdzieli |
_________________ Gość zobacz mojego Galanta
Jeżeli nie żyjesz na krawędzi, to znaczy, że zajmujesz za dużo miejsca
"Jesteś jedyną osobą na świecie, która może wykorzystać Twój potencjał" - Zig Ziglar
W naturze człowieka leży rozsądne myślenie ale nielogiczne działanie
 |
|
|
|
 |
idas
Mitsumaniak

Auto: Toyota Celica VII
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 46 razy Dołączył: 13 Paź 2008 Posty: 1716 Skąd: Wrocław/Rawicz
|
Wysłany: 01-02-2011, 10:09
|
|
|
robertdg napisał/a: | możesz z tym jeździć dopóki się nie rozpierdzieli |
O taką odpowiedź mi chodziło:D tylko, że jak się to stanie to auto dalej nie pojedzie prawda?:] lawetować mi się za bardzo nie uśmiecha:]
A tak w ogóle to wystarczy, że ruszę - przejadę parę metrów i objaw ustępuje...Chyba faktycznie jakiś problem ze smarowaniem, więc lepiej ruszać od razu po odpaleniu:-) |
_________________ Czasami jedynym wyjściem jest wyjście na piwo
 |
|
|
|
 |
robertdg
Mitsumaniak SnowWhite

Auto: Galant Sport 98' EAO 2.0 16V
Zaproszone osoby: 1
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 1300 razy Dołączył: 21 Cze 2009 Posty: 23638 Skąd: KSSE
|
Wysłany: 01-02-2011, 10:44
|
|
|
idas napisał/a: | więc lepiej ruszać od razu po odpaleniu:-) | Szósta zasada eco driving'u |
_________________ Gość zobacz mojego Galanta
Jeżeli nie żyjesz na krawędzi, to znaczy, że zajmujesz za dużo miejsca
"Jesteś jedyną osobą na świecie, która może wykorzystać Twój potencjał" - Zig Ziglar
W naturze człowieka leży rozsądne myślenie ale nielogiczne działanie
 |
|
|
|
 |
viader
Mitsumaniak

Auto: Alfa Romeo 166 FL 2,4 JTDM
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 16 razy Dołączył: 19 Cze 2007 Posty: 770 Skąd: warszawa
|
Wysłany: 01-02-2011, 15:09
|
|
|
Miałem tak w skrzyni w eclipse tylko jakieś 100 razy mocniej, skrzynia na zimno chrobotała tak, że było słychać z kilku metrów, rzęziła również podczas jazdy. Zrobiłem na niej jakieś 40k km do czasu wymiany na inną, przez ten czas nic się nie nasiliło ani nie rozpadło. |
|
|
|
 |
rosomak1983
Mitsumaniak werbalny terrorysta

Auto: Lancer GTi 2.0 Eclips 4x4 2.0T
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 40 razy Dołączył: 06 Lut 2008 Posty: 7852 Skąd: Łańcut
|
Wysłany: 03-02-2011, 19:27
|
|
|
A ja mysle ze to łożysko sprzegła ,miałem to samo w moim co ciekawe problem naprawiał sie sam po czym wracał srednio co pół roku na miesiac Przy okazji swapu wymieniłem łożysko sprzegła i wszystko OK.
Ideas ja bym sie tym nie przejmował i jeżdził, a nuż sie samo naprawi |
_________________ Dzis jest pierwszy dzień reszty Twojego życia... Co z nim zrobisz zależy od Ciebie. Działaj!!!
-Tato czy ten samochod jest zepsuty ???
-Nie synku.... to Diesel.....
Life is 2 short to drive boring cars
6 bolt only...
Najczesciej o trolowanie oskarzaja same Trole gdy brakuje im argumentów do trolowania
 |
|
|
|
 |
viader
Mitsumaniak

Auto: Alfa Romeo 166 FL 2,4 JTDM
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 16 razy Dołączył: 19 Cze 2007 Posty: 770 Skąd: warszawa
|
Wysłany: 03-02-2011, 20:12
|
|
|
Jak cichnie po wciśnięciu sprzęgła to ewidentnie problem leży w skrzyni. W każdym razie jeździj i się nie przejmuj. Jak się posypie to wymienisz to co padło, skrzynie można kupić za podobną cenę jak sprzęgło. |
|
|
|
 |
|