Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki Strona Główna Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki


FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum
 Ogłoszenie 


W myśl ustawy RODO, akceptując regulamin wyrażasz zgodę na gromadzenie i przetwarzanie swoich danych osobowych w celach związanych z przyznaniem dostępu do forum / wstąpieniem do klubu.
Administratorem danych jest Oficjalny Klub Mitsubishi - MitsuManiaki
Jeśli nie akceptujesz powyższych informacji, prosimy o kontakt z Administracją w celu usunięcia konta.

Poprzedni temat «» Następny temat
[MSS 1.3] [SILNIK] Przestał zapalać nagle bez powodu .
Autor Wiadomość
mkzibi 
Forumowicz

Auto: MSS 1.3
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 30 Lis 2008
Posty: 31
Skąd: Gdańsk
Wysłany: 07-11-2009, 18:51   [MSS 1.3] [SILNIK] Przestał zapalać nagle bez powodu .

Mam taki problem. Wczoraj odpalałem kilkakrotnie samochód i było wszystko ok. Mam nowy akumulator kręci bardzo dobrze. Dziś jest wielka mgła i wilgotno i kręcę rozrusznikiem po kilka razy i nic. Czy może mieć znaczenie to ze jest wilgotno? Od ostatniego odpalania nie ruszałem samochodu wiec mogło się coś samo zepsuć?.

Czytałem na forum o immobilizerach ale ja chyba takiego nie mam. Otwieram samochód nie z pilota tylko kluczem. Mam centralny który zresztą szwankuje bo nie zawsze otwiera wszystkie drzwi ale to inny problem. Czy możliwe jest ze jednak mam immobilizera i coś się schrzaniło? trochę to dla mnie dziwne bo gdyby cos było z zapłonem to by przynajmniej próbował odpalić coś by zaskakiwało atu nic rozrusznik chodzi i nic nie łapie tak jak by w ogóle iskra nie szła lub cała elektryka była wyłączona choć centralny chodzi, kontrolki się świeca.

Czy ktoś może coś podpowiedzieć.
Ostatnio zmieniony przez cns80 28-11-2009, 19:26, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
halbog 
Mitsumaniak
Homo Swidnicensis


Auto: Kia Carens 2,0 CRDi 2006r
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 14 razy
Dołączył: 10 Lut 2009
Posty: 465
Skąd: Świdnica
Wysłany: 07-11-2009, 20:08   

mkzibi napisał/a:
Dziś jest wielka mgła i wilgotno i kręcę rozrusznikiem po kilka razy i nic. Czy może mieć znaczenie to ze jest wilgotno?
Kolego, prawdopodobnie masz problem z kablami WN, zawilgotniały z tego Twój kłopot :wink:
Pozdrawiam
Bogdan
_________________
Z wiatrem we włosach:)
 
 
 
mkzibi 
Forumowicz

Auto: MSS 1.3
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 30 Lis 2008
Posty: 31
Skąd: Gdańsk
Wysłany: 07-11-2009, 20:18   

halbog napisał/a:
mkzibi napisał/a:
Dziś jest wielka mgła i wilgotno i kręcę rozrusznikiem po kilka razy i nic. Czy może mieć znaczenie to ze jest wilgotno?
Kolego, prawdopodobnie masz problem z kablami WN, zawilgotniały z tego Twój kłopot :wink:
Pozdrawiam
Bogdan


Ale czy to by tak wyglądało? Jeśli by zawilgotniały to by chyba choć trochę załapywał anie zupełnie nic nawet jeden gar się nie odezwie.
 
 
halbog 
Mitsumaniak
Homo Swidnicensis


Auto: Kia Carens 2,0 CRDi 2006r
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 14 razy
Dołączył: 10 Lut 2009
Posty: 465
Skąd: Świdnica
Wysłany: 07-11-2009, 21:02   

Kiedyś miałem Kadeta, wracaliśmy od znajomych w ulewny deszcz. Miałem problem, żeby go odpalić, w końcu załapał, ale po przejechaniu ok. 1,5 km zgasł na amen. Po zholowaniu na warszat, diagnozie elektryka i zakupie i wymianie kabli i kopułki, Kadet palił jak nowy :mrgreen: . Mgła jest tak naprawdę mnóstwem drobnych kropelek wody, wciska się w każdą szczelinę i robi swoje :| . To, co Ci napisałem, to sugestia, gdzie możesz szukać rozwiązania problemu. Ja w takiej sytuacji dzwonię do mojego zaprzyjaźnionego mechanika: "Kuba, masz wolne moce przerobowe?" :wink:
Pozdrawiam
Bogdan
_________________
Z wiatrem we włosach:)
 
 
 
mkzibi 
Forumowicz

Auto: MSS 1.3
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 30 Lis 2008
Posty: 31
Skąd: Gdańsk
Wysłany: 08-11-2009, 11:34   

halbog napisał/a:
Kiedyś miałem Kadeta, wracaliśmy od znajomych w ulewny deszcz. Miałem problem, żeby go odpalić, w końcu załapał, ale po przejechaniu ok. 1,5 km zgasł na amen. Po zholowaniu na warszat, diagnozie elektryka i zakupie i wymianie kabli i kopułki, Kadet palił jak nowy :mrgreen: . Mgła jest tak naprawdę mnóstwem drobnych kropelek wody, wciska się w każdą szczelinę i robi swoje :| . To, co Ci napisałem, to sugestia, gdzie możesz szukać rozwiązania problemu. Ja w takiej sytuacji dzwonię do mojego zaprzyjaźnionego mechanika: "Kuba, masz wolne moce przerobowe?" :wink:
Pozdrawiam
Bogdan


Sprawdzę. DO warsztatu na razie pojadę bo przecież nie mogę odpalić. Sprawdzę kable.
 
 
bogdan54 
Mitsumaniak
bogdan54

Auto: space star 1.6 comfort
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 5 razy
Dołączył: 03 Lut 2009
Posty: 100
Skąd: Wrocław
Wysłany: 08-11-2009, 17:45   

Jaki masz silnik -z tradycyjnym aparatem zapłonowym , czy fajko -cewki .W pierwszym wypadku wystarczy kopułkę z kablami zabrać do domu i wysuszyć ,w drugim - padł czujnik Halla lub blokuje imobilajzer .Pozdrawiam
 
 
mkzibi 
Forumowicz

Auto: MSS 1.3
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 30 Lis 2008
Posty: 31
Skąd: Gdańsk
Wysłany: 08-11-2009, 18:39   

bogdan54 napisał/a:
Jaki masz silnik -z tradycyjnym aparatem zapłonowym , czy fajko -cewki .W pierwszym wypadku wystarczy kopułkę z kablami zabrać do domu i wysuszyć ,w drugim - padł czujnik Halla lub blokuje imobilajzer .Pozdrawiam


Hmm nie wiem jaki mam jeszcze nie jestem taki biegły w tym samochodzie. Przyjrzałem się aparatowi. Jest kopułka do której wpięte są 4 kable WN. Zdjałem kopułkę i w środku jest palec rozdzielacza (podobnie kiedyś miałem w Passacie) który jest strasznie zdarty. Sprawdzałem również czy jest iskra na świecach i jest chociaż jakby słaba.

Wody pod kopułką nie znalazłem bardziej bym podejrzewał ze palec nie styka z punktami na kopułce. Jutro kupie kopułkę i palec i zobaczę. Później jak nic to nie da wymienię jeszcze kable i świece. Jak to nie pomoże to już nie mam pomysłu. I to tak wszystko bez powodu? Po jednej nocy stania samochodu na dworze? Trochę mnie to rozczarowało jeśli chodzi o markę. W Passacie przez wiele lat nie miałem takich problemów nawet przy 250 tys przebiegu.

Jeśli chodzi o imobilajzer to jak sprawdzić czy ja go w ogóle mam? I jeszcze jedno głupie pytanie. Jak wymienić świece? Czy muszę zdjąć ta pokrywę zaworów? Trochę mnie to martwi bo w VW miałem świece na wierzchu a tu ich nie widać.
 
 
bogdan54 
Mitsumaniak
bogdan54

Auto: space star 1.6 comfort
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 5 razy
Dołączył: 03 Lut 2009
Posty: 100
Skąd: Wrocław
Wysłany: 08-11-2009, 22:33   

Zdarty palec - barrrrdzo dziwne , niema prawa się stykać z niczym poza węgielkiem od głównego przewodu WN .Sprawdż mocowanie palca .
 
 
mkzibi 
Forumowicz

Auto: MSS 1.3
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 30 Lis 2008
Posty: 31
Skąd: Gdańsk
Wysłany: 08-11-2009, 22:36   

bogdan54 napisał/a:
Zdarty palec - barrrrdzo dziwne , niema prawa się stykać z niczym poza węgielkiem od głównego przewodu WN .Sprawdż mocowanie palca .


No jak to nie ma prawa się stykać. Styka się z kolejnymi punktami i podaje napięcie na świece. Przecież palec właśnie rozdziela napięcie. I właśnie końcówka jest zdarta. Trochę ją podszlifowałem ale wygląda fatalnie.

[ Dodano: 09-11-2009, 18:24 ]
No więc wykonałem jeszcze kilka testów. Jak podpinam świece na kabel i do masy to iskra jest na każdym z kabli. Patrząc w ciemnościach na kable i kopułkę szukałem przeskoku iskry i też nie ma żadnych widocznych przebić. Skoro iskra jest to nie ma problemu z immobilizerem bo wtedy by nie było iskry (niech mnie ktoś poprawi jeśli się mylę) o ile w ogóle mam immobilaizzer (niech ktoś mi powie czy mam).

Wezmę się za świece. Szkoda mi kupować kabli bo sa drogie a jeszcze kilka dni temu działały. Sam już nie wiem co robić. Jutro będę miał interfejs diagnostyczny to sprawdzę vo jest.
 
 
bogdan54 
Mitsumaniak
bogdan54

Auto: space star 1.6 comfort
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 5 razy
Dołączył: 03 Lut 2009
Posty: 100
Skąd: Wrocław
Wysłany: 09-11-2009, 20:36   

A więc masz iskrę czyli 50% sukcesu .Następne pytanie- czy pompa benzynowa podaje paliwo ? , ale zanim sprawdzisz ,spróbuj odpalić auto z zapasowego kluczyka ( trzeba zdjąć wszelkie kółka i musi być oryginalny). W kluczyku znajduje się transponder zezwalający na uruchomienie silnika .Podaj więcej danych , jaki silnik ,rok produkcji , czy jest gaz ,może ktoś inny z forumowiczów coś podpowie .Przeczytaj też instrukcje obsługi ,znajdziesz na forum. :shock:
 
 
mkzibi 
Forumowicz

Auto: MSS 1.3
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 30 Lis 2008
Posty: 31
Skąd: Gdańsk
Wysłany: 09-11-2009, 20:47   

bogdan54 napisał/a:
A więc masz iskrę czyli 50% sukcesu .Następne pytanie- czy pompa benzynowa podaje paliwo ? , ale zanim sprawdzisz ,spróbuj odpalić auto z zapasowego kluczyka ( trzeba zdjąć wszelkie kółka i musi być oryginalny). W kluczyku znajduje się transponder zezwalający na uruchomienie silnika .Podaj więcej danych , jaki silnik ,rok produkcji , czy jest gaz ,może ktoś inny z forumowiczów coś podpowie .Przeczytaj też instrukcje obsługi ,znajdziesz na forum. :shock:


Instrukcję obsługi już ściągnąłem i przeczytałem między innymi o tych kółkach na kluczyku. Rzeczywiście miałem kółko metalowe i zdjąłem. Niestety odpalić z drugiego kluczyka nie mogę bo mam tylko jeden kluczyk i w tym problem bo od sprzedawcy dostałem jeden kluczyk i nie zdążyłem dorobić (a w zasadzie poskąpiłem bo odkładałem to na później). Co do samochodu to rocznik 1999.12 benzyna GLX 1.3 bez gazu. I teraz się zastanawiam czy rzeczywiście ten kluczyk i immobilizer nie siadł. W ASO powiedzieli ze musi być samochód i kluczyk no więc szykuje się holowanie? Jesli chodzi o pompę to jak sprawdzić czy chodzi? Czy da się odłączyć immobilizer lub jakoś zmostkować. Po co mi to badzieiwe jak tak negatywnie wypływa na użytkowanie samochodu.

[ Dodano: 11-11-2009, 16:24 ]
bogdan54 napisał/a:
A więc masz iskrę czyli 50% sukcesu .Następne pytanie- czy pompa benzynowa podaje paliwo ? , ale zanim sprawdzisz ,spróbuj odpalić auto z zapasowego kluczyka ( trzeba zdjąć wszelkie kółka i musi być oryginalny). W kluczyku znajduje się transponder zezwalający na uruchomienie silnika .Podaj więcej danych , jaki silnik ,rok produkcji , czy jest gaz ,może ktoś inny z forumowiczów coś podpowie .Przeczytaj też instrukcje obsługi ,znajdziesz na forum. :shock:


Zastanawiam się już nad ominięciem lub wyrzuceniem imm żeby mieć na przyszłość spokój tylko zastanawia mnie jeszcze jedno. Czy jeśli jest iskra to może immo jednak chodzi? Sprawdzałem i iskra jest. Samochód wepchnąłem do garażu wysechł i teraz tak jakby już prawie zaskakuje. Może jeszcze kupię kanister dobrej benzyny i spróbuje jeszcze raz może w końcu zaskoczy? Podejrzewam ze benzyna też ma tu znaczenie bo ostatnio wlałem z kanistra w którym poprzednio był olej do mieszanki do kosy spalinowej i może dlatego też nie chce zaskoczyć. Doleję więcej benzyny wymiesza się i może w końcu zaskoczy.

[ Dodano: 11-11-2009, 21:30 ]
halbog napisał/a:
mkzibi napisał/a:
Dziś jest wielka mgła i wilgotno i kręcę rozrusznikiem po kilka razy i nic. Czy może mieć znaczenie to ze jest wilgotno?
Kolego, prawdopodobnie masz problem z kablami WN, zawilgotniały z tego Twój kłopot :wink:
Pozdrawiam
Bogdan


No i miałeś rację. Była straszna mgła. Samochód stał na podwórku. Przestał palić. Wepchnąłem go do garażu. Postał dobę i zaczął troszkę łapać. Poza tym rozebrałem stacyjkę, porozłączałem antenę immo i podłączyłem ponownie.

Samochód z trudem odpalił i teraz już zapala dobrze. Innym problemem była kiepska benzyna. Jak zaczął mi już trochę łapać to się domyśliłem. Pojechałem na dobrą stację i dolałem 10 litrów dobrej benzyny E95. Teraz już w kolejnych razach odpala bez problemu. Jutro złożę do kupy obudowę stacyjki i zobaczymy co będzie. Pewnie do pierwszej mgły i deszczu.

Wiecie co. Kupiłem sobie Space bo myślałem że samochód japoński jest wysokiej jakości, ale jestem rozczarowany. Żeby od mgły samochód mi nie odpalił to już lekka przesada.

Jak ktoś jest chętny to sprzedaję swojego Space Stara. Mam dość.
 
 
padros 
Nowy Forumowicz
MSS 2003, 1.6 b+g

Auto: MSS 2003r, 1.6 benz+gaz
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 02 Gru 2010
Posty: 9
Skąd: Warszawa
Wysłany: 02-12-2010, 18:55   Kłopoty z uruchomieniem silnika na mrozie.

bogdan54 napisał/a:
Jaki masz silnik -z tradycyjnym aparatem zapłonowym , czy fajko -cewki .W pierwszym wypadku wystarczy kopułkę z kablami zabrać do domu i wysuszyć ,w drugim - padł czujnik Halla lub blokuje imobilajzer .Pozdrawiam


Witam!
MSS Family 2003r 1.6 benz+gaz.
Obecnie - na zimę instalacja gazowa wyłączona.

U mnie sprawa wygląda następująco:
Całe lato silnik palił bez problemu, zaczęła się jesień (trochę wilgoci i chłodek) i nie mogłem uruchomić silnika. Aku jest ok., rozrusznik kręcił, a silnik nie odpalił. Podczepiłem miśka na linie do auta znajomego i od razu po puszczeniu sprzęgła MSS odżył...

Sprawa ucichła, choć wilgotno nadal było.
Teraz temperatura spadła poniżej 0 i kłopot z odpalaniem mam co rano.
Aku nadal sprawne, rozrusznik kręci, aż do wyczerpania aku.... ale MSS często nie startuje.
Co dziwne, silnik rusza od razu po puszczeniu sprzęgła przy zaciąganiu auta...
Zeszłej zimy problemów nie było żadnych nawet przy 22C mrozu... - palił od strzała...
Mechanicy początkowo sugerowali, że to może być problem z paliwem - zalecili dolewkę denaturatu do baku oraz zakup uszlachetniacza do przeczyszczenia wtrysków i usunięcia wilgoci z benzyny oraz dolanie świeżego paliwa do pełna... Wszystko uczyniłem... przejeździłem 150km, żeby dobrze wymieszać "uszlachetniacze" i przepalić trochę obwody paliwowe, ale to nie pomaga...

Mechanicy rozkładają ręce, mówią, że skoro:
Aku - ok,
świece - ok,
cewki - ok,
ładowanie - ok,
rozrusznik - ok,
paliwo - ok,
CE - brak (czasem 421 wyskakuje) - instalacja gazowa i powoli sonda pada...
pompa paliwa pracuje przy rozruchu....
jak auto wystartuje, to dopóki jest ciepłe, to odpala bez problemu,
to oni nie wiedzą....

POMOCY!!!

[ Dodano: 02-12-2010, 18:59 ]
bogdan54 napisał/a:
Jaki masz silnik -z tradycyjnym aparatem zapłonowym , czy fajko -cewki .W pierwszym wypadku wystarczy kopułkę z kablami zabrać do domu i wysuszyć ,w drugim - padł czujnik Halla lub blokuje imobilajzer .Pozdrawiam


Witam!
MSS Family 2003r 1.6 benz+gaz.
Obecnie - na zimę instalacja gazowa wyłączona.

U mnie sprawa wygląda następująco:
Całe lato silnik palił bez problemu, zaczęła się jesień (trochę wilgoci i chłodek) i nie mogłem uruchomić silnika. Aku jest ok., rozrusznik kręcił, a silnik nie odpalił. Podczepiłem miśka na linie do auta znajomego i od razu po puszczeniu sprzęgła MSS odżył...

Sprawa ucichła, choć wilgotno nadal było.
Teraz temperatura spadła poniżej 0 i kłopot z odpalaniem mam co rano.
Aku nadal sprawne, rozrusznik kręci, aż do wyczerpania aku.... ale MSS często nie startuje.
Co dziwne, silnik rusza od razu po puszczeniu sprzęgła przy zaciąganiu auta...
Zeszłej zimy problemów nie było żadnych nawet przy 22C mrozu... - palił od strzała...
Mechanicy początkowo sugerowali, że to może być problem z paliwem - zalecili dolewkę denaturatu do baku oraz zakup uszlachetniacza do przeczyszczenia wtrysków i usunięcia wilgoci z benzyny oraz dolanie świeżego paliwa do pełna... Wszystko uczyniłem... przejeździłem 150km, żeby dobrze wymieszać "uszlachetniacze" i przepalić trochę obwody paliwowe, ale to nie pomaga...

Mechanicy rozkładają ręce, mówią, że skoro:
Aku - ok,
świece - ok,
cewki - ok,
ładowanie - ok,
rozrusznik - ok,
paliwo - ok,
CE - brak (czasem 421 wyskakuje) - instalacja gazowa i powoli sonda pada...
pompa paliwa pracuje przy rozruchu....
jak auto wystartuje, to dopóki jest ciepłe, to odpala bez problemu,
to oni nie wiedzą....

POMOCY!!!
 
 
bogdan54 
Mitsumaniak
bogdan54

Auto: space star 1.6 comfort
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 5 razy
Dołączył: 03 Lut 2009
Posty: 100
Skąd: Wrocław
Wysłany: 02-12-2010, 21:11   

padros napisał/a:
Aku nadal sprawne, rozrusznik kręci, aż do wyczerpania aku.... ale MSS często nie startuje.

W twoim przypadku gdy silnik bez problemu zapala na zaciąg szukał bym przyczyny w relacji akumulator - rozrusznik ze wskazaniem na rozrusznik . Być może w trakcie kręcenia rozrusznika następuje taki spadek napięcia , że brakuje go na wytworzenie prawidłowej iskry .Można to sprawdzić poprzez pomiar prądu ( w AMPERACH ) w trakcie rozruchu . Najczęściej o takie mierniki pytać serwisy sprzedające akumulatory ( sprawdzają asekurancko czy prąd rozruchu jest prawidłowy ).Możliwa jest też zła masa ( połączenie minusa z karoserją i rozrusznikiem . :idea:
 
 
padros 
Nowy Forumowicz
MSS 2003, 1.6 b+g

Auto: MSS 2003r, 1.6 benz+gaz
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 02 Gru 2010
Posty: 9
Skąd: Warszawa
Wysłany: 02-12-2010, 23:12   

bogdan54 napisał/a:
padros napisał/a:
Aku nadal sprawne, rozrusznik kręci, aż do wyczerpania aku.... ale MSS często nie startuje.

W twoim przypadku gdy silnik bez problemu zapala na zaciąg szukał bym przyczyny w relacji akumulator - rozrusznik ze wskazaniem na rozrusznik . Być może w trakcie kręcenia rozrusznika następuje taki spadek napięcia , że brakuje go na wytworzenie prawidłowej iskry .Można to sprawdzić poprzez pomiar prądu ( w AMPERACH ) w trakcie rozruchu . Najczęściej o takie mierniki pytać serwisy sprzedające akumulatory ( sprawdzają asekurancko czy prąd rozruchu jest prawidłowy ).Możliwa jest też zła masa ( połączenie minusa z karoserją i rozrusznikiem . :idea:


Niby ok. tylko jak wytłumaczyć fakt, że jak już odpali, to później chodzi cały dzień bez problemu. Nawet jak lekko ostygnie... Na mrozie dziś stał 3h i odpalił od kopa... później zostawiłem go na 5h i już dużo gorzej było....

Jeśli uda mi się go jutro odpalić, to podjadę sprawdzić prąd przy rozruchu i masę...
Dziękuję za poradę.
Jeśli nasunie Ci się coś jeszcze, bardzo proszę napisz...
 
 
bogdan54 
Mitsumaniak
bogdan54

Auto: space star 1.6 comfort
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 5 razy
Dołączył: 03 Lut 2009
Posty: 100
Skąd: Wrocław
Wysłany: 03-12-2010, 15:45   

Wraz ze spadkiem temperatury spada sprawność akumulatora i to dość znacznie . Akumulatory są tak dobrane , aby mimo spadku sprawności nie zabrakło prądu na rozruch . Jeżeli jest problem z rozruchem to pierwsze wskazanie na akumulator / rozrusznik .Zabierz akumulator do domu i sprawdź jak będzie zapalał następnego dnia .Pozdrawiam .
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group

Ta strona używa ciasteczek (ang. cookies) w celu logowania oraz do badania oglądalności strony.
Aby dowiedzieć się czym są ciasteczka odwiedź stronę wszystkoociasteczkach.pl
Jeśli nie wyrażasz zgody na wykorzystywanie ciasteczek na tej stronie, zablokuj je w opcjach Twojej przeglądarki internetowej.