| [E52A] koszmarnie zaparowane szyby | 
    
   
      | Autor | Wiadomość | 
            
      | thugcee   Nowy Forumowicz
 
  
 Auto: Galant 1.8 '96
 Kraj/Country: Polska
 Dołączył: 01 Sie 2010
 Posty: 10
 Skąd: Szczecin
 
 | 
            
               |  Wysłany: 20-08-2010, 11:04   [E52A] koszmarnie zaparowane szyby |   
 |  
               | 
 |  
               | Witam. 
 Od paru lat mam problem z zaparowanymi szybami (jestem przekonany, że na początku jak go kupiłem tak nie było). Jeśli pogoda nie jest plażowa, to włączenie nawiewu bez klimy daje 2 bardzo niemiłe efekty: mocne zaparowanie przedniej szyby i nieprzyjemny zapach (stęchlizny) z nawiewu. Najgorzej jest po deszczu. Zaparowanie nie znika nawet po długim dmuchaniu w dowolnej konfiguracji ciepłe/zimne obieg zamknięty/otwarty. Problem zawsze rozwiązuje za to włączenie klimy. Znikają wtedy oba nieprzyjemne efekty.
 
 Ostatnio wymyśliłem, że może mam zgniłe liście i/lub stojącą wodę w kanałach powietrznych. Chętnie bym je przeczyścił, tylko nie wiem gdzie one się znajdują i jak się do nich dobrać. Ma ktoś może doświadczenia w tym względzie? Czy jest to w ogóle wykonalne bez rozbierania połowy samochodu?
 
 PS. Ozonowanie pomogło na nieprzyjemny zapach tylko na kilka dni.
 
 [ Dodano: 20-08-2010, 12:27 ]
 po przeczytaniu wielu wątków na temat zaparowanych szyb zdecydowałem się zaglądnąć dzisiaj pod podszybie (wygląda na dość łatwe do zdjęcia). dam znać co z tego wyszło.
 
 [ Dodano: 20-08-2010, 22:09 ]
 w rynnie pod podszybiem niczego ciekawego nie znalazłem. kiepska widoczność - nie wyczaiłem ani wylotów wody, ani powietrza.
 
 wymontowałem za to silnik i wiatrak od nawiewu i przez jego otwór miałem jako taki wgląd w stan instalacji went. nie było tam nic strasznego. sucho, lekko przykurzone ścianki. może powinienem to zrobić przy bardziej mokrej pogodzie.
 
 ogólnie kupa roboty, a zero efektu.
 |  | 
	
		|   |  | 
	  
      
		|  | 
   
         
      | mitsu_pl   Forumowicz
 
  
 Auto: Subaru Forester
 Kraj/Country: Polska
 Pomógł: 25 razy
 Dołączył: 14 Lip 2007
 Posty: 1301
 Skąd: Grajewo
 
 | 
            
               |  Wysłany: 20-08-2010, 23:11 |   
 |  
               | 
 |  
               | wilgoć nie musi koniecznie brać się z nawiewów, może też przedostawać się przez podłogę, drzwi, okna... będziesz miał okazję to obejrzyj spód auta, zerknij (pomacaj) czy gdzieś wykładziny nie masz mokrej, zobacz w jakim stanie masz uszczelki na drzwiach. Druga sprawa, że najlepszym sposobem na pozbycie się wilgoci jest zawsze załączenie na kilka minut klimatyzacji, później powinno być już ok. Objawy są podobne do zapchanego filtra "pyłkowego" ale takowego niby nie ma w E5xx, choć możesz zajrzeć, bo ktoś na forum jednak się go doszukał w swoim galancie (właśnie w wersji E5xx).
 |  
				| _________________ Subaru Forester SF FL - 2000r.
 Subaru Forester SF - 1999r.
 Subaru Outback BI - 2005r.
 Mitsubishi Galant E88A 2.5 TT
 |  | 
	
		|   |  | 
	  
      
		|  | 
   
         
      | thugcee   Nowy Forumowicz
 
  
 Auto: Galant 1.8 '96
 Kraj/Country: Polska
 Dołączył: 01 Sie 2010
 Posty: 10
 Skąd: Szczecin
 
 | 
            
               |  Wysłany: 21-08-2010, 11:47 |   
 |  
               | 
 |  
               | Mi to wygląda jednak na problem z nawiewem. Wsiadam do niezaparowanego samochodu, włączam nawiew i widzę jak mi zaparowuje przednia szyba. Czekanie nic nie daje. Trzeba albo wytrzeć szybę (pomaga na krótko), albo włączyć klimę. Wyłączenie klimy (nawet po 15 minutach) powoduje ponowne zaparowanie przedniej szyby. Jak jest ładna pogoda, to problemu nie ma, więc to nie wyciek z układu chłodzenia, czy coś takiego. 
 U mnie filtra raczej nie ma. Włożyłem prawie całą rękę do kanału od strony wiatraka w kierunku wlotu z zewnątrz i nie napotkałem żadnych przeszkód w postaci filtra. Wloty, przez które wchodzi powietrze z kabiny (obieg zamknięty), są osłonięte gąbeczką, ale jest ona przyklejona na stałe.
 
 Rozkręcę to wszystko jeszcze raz po deszczu i wtedy zobaczę. Szkoda, że nie mogę się dostać do sekcji chłodzenia i ogrzewania, żeby sprawdzić, czy tam się woda nie zbiera.
 
 Dorzucam zdjęcia tego co pod schowkiem się kryje:
 
 1 - silnik zmieniający obiegi otwarty/zamknięty
 2 - silnik i wiatrak nawiewu
 
 
   
  |  | 
	
		|   |  | 
	  
      
		|  | 
   
         
      | czekoladka_1981   Mitsumaniak
 
  
 Auto: EA5W 2,5V6 '98
 Kraj/Country: Polska
 Pomogła: 150 razy
 Dołączyła: 07 Maj 2007
 Posty: 3375
 Skąd: wrocław
 
 | 
            
               |  Wysłany: 23-08-2010, 10:06 |   
 |  
               | 
 |  
               | Dlaczego zaparowują szyby? Czy można temu zapobiec? Parowanie szyb to nic innego niż osadzanie się na nich wilgoci z powietrza. Pomocne może tu być odpowiednie użycie klimatyzacji.
 W chłodne i wilgotne dni powietrze zawiera dużo wilgoci, a pasażerowie wsiadający do samochodu wnoszą do niego jej jeszcze więcej na ubraniu i butach. Dodatkowo efekt ten jest pogłębiany przez oddychanie. Na szybach osadza się także woda parująca z mokrych dywaników. System klimatyzacji wysusza powietrze w kabinie, szybko oczyszczając szyby. Osuszanie można znacznie przyspieszyć zamykając dopływ powietrza do kabiny z zewnątrz (tryb zamkniętego obiegu powietrza).
 Efektywny sposób osuszania zaparowanych szyb:
 1)Włączyć klimatyzację
 2)Skierować nawiew na szybę przednią
 3)Włączyć tryb zamkniętego obiegu powietrza (w niektórych samochodach jest to niemożliwe w połączeniu z nawiewem na szybę, wówczas należy przejść od razu do następnego punktu)
 Ustaw dmuchawę i ogrzewanie na maksimum
 Po krótkim czasie należy wyłączyć zamknięty obieg powietrza, a dmuchawę ustawić na mniejszą intensywność.
 |  
				| _________________ 
  Piszę poprawnie po polsku. pozdrawiam
 Renata
 EA5W
 
  
  |  | 
	
		|   |  | 
	  
      
		|  | 
   
         
      | Owczar   Forumowicz
 
 Auto: CLS 450
 Kraj/Country: Polska
 Pomógł: 282 razy
 Dołączył: 14 Lip 2008
 Posty: 14394
 Skąd: Pruszków
 
 | 
            
               |  Wysłany: 23-08-2010, 11:14 |   
 |  
               | 
 |  
               | thugcee, sprawdź wykładziny. U mnie wilgoć tam się znajdowała i gdy włączyłem ogrzewanie to intensywniej parowało. 
 Poza tym zastosuj od czasu do czasu zabieg opisany przez czekoladka_1981. Robiłem tak zimą, przed wyłączeniem auta, żeby wilgoć nie osadzała się na szybach, a potem zamarzała.
 |  | 
	
		|   |  | 
	  
      
		|  | 
   
         
      | pipi_ja   Forumowicz
 
 Auto: Galant EA 2.5 V6
 Kraj/Country: Polska
 Pomógł: 5 razy
 Dołączył: 04 Kwi 2007
 Posty: 574
 Skąd: wlkp
 
 | 
            
               |  Wysłany: 10-09-2010, 08:16 |   
 |  
               | 
 |  
               | A ja sobie tak oglądam zdjęcie z posta wyżej i coś mnie zaciekawiło. Nie widzę dobrze,ale po lewej stronie  poniżej żółtego kabelka jest jakaś prostokątna zaślepka. Próbowałeś ją zdjąć? Może tam jest jakiś filterek? Przychodzi mi do głowy jeszcze jedna przyczyna. Sprwadź czy masz drożny przewód odporowdzający skropliny od parownika klimy. Gdyby woda nie odchodziła i zalegała w układzie wentylacyjnym też możesz mnieć takie numery.
 |  | 
	
		|   |  | 
	  
      
		|  | 
   
         
      | pipi_ja   Forumowicz
 
 Auto: Galant EA 2.5 V6
 Kraj/Country: Polska
 Pomógł: 5 razy
 Dołączył: 04 Kwi 2007
 Posty: 574
 Skąd: wlkp
 
 | 
            
               |  Wysłany: 10-09-2010, 14:08 |   
 |  
               | 
 |  
               |  	  | zbychu80 napisał/a: |  	  | Uchyl przednie szyby po kilka milimetrów, w czasie jazdy para zniknie   | 
 Taaaaa to może lepiej zupełnie wywalić przednią szybę, wtedy nie będzie miało co parować
   |  | 
	
		|   |  | 
	  
      
		|  | 
   
         
      | pipi_ja   Forumowicz
 
 Auto: Galant EA 2.5 V6
 Kraj/Country: Polska
 Pomógł: 5 razy
 Dołączył: 04 Kwi 2007
 Posty: 574
 Skąd: wlkp
 
 | 
            
               |  Wysłany: 11-09-2010, 15:37 |   
 |  
               | 
 |  
               | Wyobraź sobie, że np pod tylnym zderzakiem są kanały zakończone gumowymi klapami przez które wylatuje część powietrza. Twoja rada z uchyleniem przednich szyb jest jak pudrowanie syfa. Zakryjesz ale on nadal bedzie. Chodzi o usunięcie przyczyny parowania, myślę że tego oczekiwał autor posta pisząc go tutaj.
 
 Co do szyby to zupełnie nie trafiłeś bo tak się składa, że mam klimatyzację i za stary jestem na zimny łokieć kolego.
 |  | 
	
		|   |  | 
	  
      
		|  | 
   
         
      | Owczar   Forumowicz
 
 Auto: CLS 450
 Kraj/Country: Polska
 Pomógł: 282 razy
 Dołączył: 14 Lip 2008
 Posty: 14394
 Skąd: Pruszków
 
 | 
            
               |  Wysłany: 13-09-2010, 10:01 |   
 |  
               | 
 |  
               | Panowie wystarczy już wycieczek osobistych! |  | 
	
		|   |  | 
	  
      
		|  | 
   
         
      | BeNeK   Mitsumaniak
 
  
 Auto: Mitsubishi Galant 1.8 16v140km
 Kraj/Country: Polska
 Pomógł: 3 razy
 Dołączył: 24 Wrz 2010
 Posty: 678
 Skąd: Kielce
 
 | 
            
               |  Wysłany: 02-10-2010, 15:29 |   
 |  
               | 
 |  
               | Podłóż gazety pod chodniczki pomoże może nie dużo ale zawsze coś   |  
				| _________________ “Proste są dla szybkich samochodów. Zakręty – dla szybkich kierowców”
 ś.p. Colin McRae
 |  | 
	
		|   |  | 
	  
      
		|  | 
   
         
      | norbereto   Forumowicz
 
  
 Auto: Mitsubishi Galant 2.0 TD e57a
 Kraj/Country: Polska
 Dołączył: 21 Lis 2008
 Posty: 42
 Skąd: Częstochowa
 
 | 
            
               |  Wysłany: 06-10-2010, 18:06 |   
 |  
               | 
 |  
               | @thugcee może jakiś mały instruktarz jak dostać się do dmuchawy ?
 u mnie problem jest taki ze cały czas jak dmucha to  coś tam gwizda ; zapchany czy co ?
 trzeba będzie rozkręcać ...
 |  
				| _________________ backstroke lover always hidin' 'neath the covers
 till I talked to your daddy, he say
 he said "you ain't seen nothin' till you're down on a muffin
 |  | 
	
		|   |  | 
	  
      
		|  | 
   
         
      | Wszyc   Mitsumaniak
 
  
 Auto: ------>
 Kraj/Country: Polska
 Pomógł: 31 razy
 Dołączył: 01 Mar 2009
 Posty: 4156
 Skąd: Gdynia
 
 | 
            
               |  Wysłany: 06-10-2010, 21:49 |   
 |  
               | 
 |  
               | Jak już nic nie pomaga z parującymi szybami polecam zajrzeć pod tapicerkę w okolicach progów czasem kryją się tam różne przedziwne niespodzianki   
 
  |  
				| _________________ Mitsubishi Galant E57A '93
 Mitsubishi Galant E54A '93 sprzedany
 Mitsubishi Galant E88A '93
 Mitsubishi Eclipse D22A '92
 Honda CB500 PC32 '97
 
 By mjsystem;
 
 papamitsu napisał/a:
 Miejsce raczej dowolne ale standard lokalowy niech bedzie na poziomie dobrego Gala
 
 mjsystem: Czyli dookoła rdza.
   |  | 
	
		|   |  | 
	  
      
		|  | 
   
         
      | Szym_e52a [Usunięty]
 
 
 | 
            
               |  Wysłany: 17-10-2010, 12:49 |   
 |  
               | 
 |  
               | czyli czeka Cię przegląd całej wentylacji... zacznij może od fitra kabinowego |  | 
	
		|   |  | 
	  
      
		|  | 
   
         
      | Owczar   Forumowicz
 
 Auto: CLS 450
 Kraj/Country: Polska
 Pomógł: 282 razy
 Dołączył: 14 Lip 2008
 Posty: 14394
 Skąd: Pruszków
 
 | 
            
               |  Wysłany: 17-10-2010, 13:08 |   
 |  
               | 
 |  
               | Szym_e52a, w galach E5xx nie takiego filtra. |  | 
	
		|   |  | 
	  
      
		|  | 
   
         
      | Szym_e52a [Usunięty]
 
 
 | 
            
               |  Wysłany: 17-10-2010, 14:22 |   
 |  
               | 
 |  
               | byłem pewien do teraz, że coś takiego u mnie w aucie występuje.... |  | 
	
		|   |  | 
	  
      
		|  | 
   
         
      |  |