 |
Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki
|
|
Ogłoszenie |
W myśl ustawy RODO, akceptując regulamin wyrażasz zgodę na gromadzenie i przetwarzanie swoich danych osobowych w celach związanych z przyznaniem dostępu do forum / wstąpieniem do klubu. Administratorem danych jest Oficjalny Klub Mitsubishi - MitsuManiaki
Jeśli nie akceptujesz powyższych informacji, prosimy o kontakt z Administracją w celu usunięcia konta.
|
[UWAGA] MITSUBISHI LANCER ES - JA3AU26UX8U029880 |
Autor |
Wiadomość |
actchris
Nowy Forumowicz

Auto: Volvo
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 26 Mar 2011 Posty: 12 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 16-05-2011, 20:48 [UWAGA] MITSUBISHI LANCER ES - JA3AU26UX8U029880
|
|
|
Pamiętacie tego Lancera z Rumi, taki ładny niebieski, w USA zeszlifowany z boku a w Polce niedawno dorobiony z przodu, więc jeszcze tył i dach został cały ogłoszenie już wygasło, ciekawe czy się sprzedał do klepania i znowu wystawienia jako nowy/bezwypadkowy tylko już np. na Śląsku ?? Szukałem dalej i chyba jednak pójdzie jak nowe, telefon sprzedawcy. Po co kupować auta uszkodzone, na części ? do wyklepania ? na przeszczepy i chyba tyle ...
Cytat: | SKUPUJEMY AUTA CAŁE POWYPADKOWE,USZKODZONE.DOJEŻDZAMY PŁACIMY GOTÓWKĄ OD RĘKI. 791108201 PROSZĘ DZWONIĆ 7 DNI W TYGODNIU... |
MITSUBISHI LANCER ES - JA3AU26UX8U029880
http://www.bezwypadkowy.n...3au26ux8u029880
 |
|
|
|
 |
i9i
Mitsumaniak Szary Obywatel

Auto: Reno
Kraj/Country: Holland
Pomógł: 46 razy Dołączył: 19 Sie 2010 Posty: 2219 Skąd: Kerkrade
|
Wysłany: 16-05-2011, 22:11
|
|
|
Nie chciał dać kasy nabywca to dał ubezpieczyciel |
_________________ Pozdrawiam
Adrian
Pomogłem?? Kliknij "Pomógł" nic nie kosztuje a motywuje
 |
|
|
|
 |
Marianekk
Forumowicz

Auto: Mazda 3 BM 2.2 diesel.
Kraj/Country: Belgium
Dołączył: 03 Gru 2010 Posty: 175 Skąd: Belgia/Szczecin
|
Wysłany: 17-05-2011, 06:51
|
|
|
Na miejscu ubezpieczyciela bardziej dociekliwie zają bym się takim gościem.
Wbrew pozorom później wszyscy za to płacą wyższa składką.
Pozdrawiam
Marian |
_________________ Życie jest jak gówno na kole...raz na górze, raz na dole... |
|
|
|
 |
|
|