Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

[RaVciO]

Witam.
Od kilku dni coś mi stuka w lewym przednim kole lub okolic przy wjechaniu w jakąś nierówność np. studzienka, dziura, przejazd kolejowy.

Ostatnio wymieniłem mocowanie amortyzatora z tej samej strony likwidując skrzypienie przy kręceniu kierownicą na parkingu i "świerszcze" podczas jazdy.

Najpierw myślałem, że chłopaki z warsztatu coś źle poskładali więc do nich z tym stukaniem pojechałem, ściągnęli koło, sprawdzili to co wcześniej robili, brechą sprawdzili drążek kierowniczy i stwierdzili, że wszystko wygląda ok. Sprężyna jest cała, amortyzatory były wymienione kilka tysięcy km temu.

Co jeszcze może być przyczyną jeśli nie końcówka drążka? Czy luz na drążku może być tak mały, że go "ręcznie" brechą się nie stwierdzi, a przy jeździe będzie stukał?

(kiedyś miałem podobne stuki jak wypadła guma od wydechu w renówce, ale przy wjechaniu prawym kołem w nierówności stuków nie ma).

Auto ma 73tys. przebiegu.

[maniak30]

Siema. Prawdopodobnie masz do wymiany gumy na drążku stabilizującym,cena gumy około 15zł u mnie pomogło a sprawdzałem wszystko

[RaVciO]

A czy jeśli sobie podniosę auto na lewarku, ściągnę koło, to jestem w stanie sam to stwierdzić?

[maniak30]

Wiesz ja tak samo chciałem to sprawdzić i nic żadnego luzu ,ale nie dawało mi to spokoju i wymieniłem troche zabawy było (ciężkie dojście) ale rezultaty są i żadnych stuków

[RaVciO]

Ostatecznie pojechałem na szarpaki na stację diagnostyczną, wyszło, że to stuka u góry, czyli tam, gdzie było wymieniane mocowanie amortyzatora i łożysko. Pojechałem do warsztatu, coś poprawili i wszystko jest OK