Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki Strona Główna Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki


FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum
 Ogłoszenie 


W myśl ustawy RODO, akceptując regulamin wyrażasz zgodę na gromadzenie i przetwarzanie swoich danych osobowych w celach związanych z przyznaniem dostępu do forum / wstąpieniem do klubu.
Administratorem danych jest Oficjalny Klub Mitsubishi - MitsuManiaki
Jeśli nie akceptujesz powyższych informacji, prosimy o kontakt z Administracją w celu usunięcia konta.

Poprzedni temat «» Następny temat
[EA2A/W 2.0] Znikający płyn chłodniczy
Autor Wiadomość
kurzaj 
Nowy Forumowicz

Auto: Mitsubishi Galant EA2A 2.0
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 26 Sty 2014
Posty: 7
Skąd: Opole
Wysłany: 26-01-2014, 16:31   [EA2A/W 2.0] Znikający płyn chłodniczy

Witam,

Mam problem ze znikającym płynem chłodniczym. Na wstępie powiem, że był u mechanika, chodził godzinę, był oglądany pod kątem wycieków i był też wymieniany korek chłodnicy. Nie kopci, nie czuć żadnych dziwnych zapachów ze spalin, nie ma żadnego osadu pod korkiem oleju.

Problem jest o tyle dziwny, że potrafię przejeździć miesiąc i płyn w zbiorniczku nie obniży się nawet o 1cm, a w ciągu następnego tygodnia potrafi wysuszyć cały zbiorniczek + opróżnić w połowie chłodnicę.

Nie wiem czy to może mieć z tym coś wspólnego ale zauważyłem dwie rzeczy. Raz na jakiś czas przy odpalaniu zimnego silnika słychać z przodu przepływ jakiegoś płynu (uzupełnianie chłodnicy płynem ze zbiorniczka?) coś jak płynąca przez rury woda. Kałuży pod samochodem nie ma więc nie jest on wylewany na zewnątrz :P

Inna sprawa, że jak jest włączony ciepły nadmuch, to przez jakiś czas leci ciepłe powietrze a potem zaczyna lecieć zimne. Rozumiem, że może w ten sposób regulować temperaturę w aucie, ale zaczyna się robić po prostu zimno i trzeba zwiększyć ustawioną temperaturę. Problemu tego nie ma jak jest włączona klimatyzacja.

Pytanie brzmi: gdzie jest problem i czy te dwie sprawy mogą być ze sobą powiązane? :P
 
 
robertdg 
Mitsumaniak
SnowWhite


Auto: Galant Sport 98' EAO 2.0 16V
Zaproszone osoby: 1
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 1300 razy
Dołączył: 21 Cze 2009
Posty: 23642
Skąd: KSSE
Wysłany: 26-01-2014, 16:39   

Skoro płyn chłodniczy znika to musi gdzeiś się wydobywać, może być nieszczelna pompa wody, chłodnica, nagrzewnica, węze chłodnicze, jeżeli występuje LPG to na połaczeniach dodatkowej instalacji, jezeli to diesel to możliwe uszkodzenie głowicy (w benzynie rzadki przypadek ale mozliwy). Określ więcej rzeczy.
_________________
Gość zobacz mojego Galanta :rolleyes:
Jeżeli nie żyjesz na krawędzi, to znaczy, że zajmujesz za dużo miejsca
"Jesteś jedyną osobą na świecie, która może wykorzystać Twój potencjał" - Zig Ziglar
W naturze człowieka leży rozsądne myślenie ale nielogiczne działanie
 
 
kurzaj 
Nowy Forumowicz

Auto: Mitsubishi Galant EA2A 2.0
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 26 Sty 2014
Posty: 7
Skąd: Opole
Wysłany: 26-01-2014, 16:52   

Jest to benzyna, bez LPG. I tak jak napisałem, był oglądany pod kątem wycieków. Pytanie właśnie na co zwrócić jakąś szczególną uwagę albo gdzie mógłby być wyciek, który mógłby zostać niezauważony? No i dlaczego tak jest, że przez miesiąc jeżdżę i jest ok a nagle *pach* i nie ma? :P
 
 
goofy_LLE 
Mitsumaniak
mody to podstawa

Auto: Galant 2.5 V6 EA5W
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 2 razy
Dołączył: 09 Gru 2013
Posty: 111
Skąd: Jaszczów
Wysłany: 26-01-2014, 17:08   

Kwestia może być czy włączasz ogrzewanie czy nie. Może przez nagrzewnice leje się do wnętrza??
 
 
milo 
Mitsumaniak


Auto: galant 2.0 td 2001r
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 115 razy
Dołączył: 27 Lut 2011
Posty: 3452
Skąd: BP
Wysłany: 26-01-2014, 17:08   

Sprawdz nagrzewnicę wewnatrz auta czy nie jest czasem mokro
_________________
Jest ryzyko jest zabawa
三菱ギャラン

Yamaha FZ 750
Lancer 1,8 d
Galant 1,8 td
Galant 2,0 td
 
 
 
plecho1 
Mitsumaniak

Auto: Laguna 3
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 583 razy
Dołączył: 02 Sty 2010
Posty: 10313
Skąd: Świdnik
Wysłany: 26-01-2014, 17:45   

Aby wykluczyć głowicę czy uszczelkę pod głowicą warto zrobić test na zawartość CO2 w płynie. Można to zrobić domowym sposobem za pomocą testu akwarystycznego i korka z rurką od wina.
W miejsce korka w chłodnicy wciskamy korek z rurka od wina i nalewamy w nią płyn do sprawdzania zawartości CO2. Jeśli płyn odpowiednio zmieni kolor, to albo uszczelka albo głowica.
Oczywiście test wykonujemy na pracującym silniku.
 
 
Witek vel Mysza 
Forumowicz
Artysta rzeźbiarz


Auto: Mitsubishi Galant 2.0 16v '97
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 12 razy
Dołączył: 24 Wrz 2013
Posty: 587
Skąd: Płock
Wysłany: 26-01-2014, 19:55   

A dużo tego płynu znika? Może jak przegonisz auto to dopiero? Może wskazywać to na problem z korkiem chłodnicy i wywali płyn przez wyrównawczy. Zanim zwalisz głowicę sprawdź co koledzy wyżej pisali. I napisz czy nie paruje od wewnątrz przednia szyba, bardziej niż zwykle i zastanów się czy nie wyczuwasz dziwnego, charakterystycznego dla płynu, posmaku w ustach wewnątrz auta po odpaleniu nawiewu.
_________________
LPG niszczy silniki! Tylko tym którzy na nim nie jeżdżą...
Mitsumaniaku, zobacz mojego GALANTA!
 
 
kurzaj 
Nowy Forumowicz

Auto: Mitsubishi Galant EA2A 2.0
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 26 Sty 2014
Posty: 7
Skąd: Opole
Wysłany: 26-01-2014, 21:58   

Dzięki wszystkim za wskazówki. Sprawdzę nagrzewnicę w któryś wieczór.

Co do testu z CO2 to brzmi ciekawie :) Poczytam o tym więcej.

Witek vel Mysza napisał/a:
A dużo tego płynu znika? Może jak przegonisz auto to dopiero? Może wskazywać to na problem z korkiem chłodnicy i wywali płyn przez wyrównawczy

Ze 2l musiałem ostatnio dolać. Korek wymieniałem jakiś czas temu, bo to było moje pierwsze - i najtańsze w naprawie - podejrzenie. :)

Witek vel Mysza napisał/a:
I napisz czy nie paruje od wewnątrz przednia szyba, bardziej niż zwykle i zastanów się czy nie wyczuwasz dziwnego, charakterystycznego dla płynu, posmaku w ustach wewnątrz auta po odpaleniu nawiewu.

Parowanie przedniej szyby zauważyłem w momencie jak jądą w aucie 4-5 osoby w czasie deszczowej pogody i jest włączony sam nawiew. Z klimatyzacją para znika. A co do posmaku w ustach/zapachu to jakoś nie skupiałem się na tym specjalnie, ale nie kojarzę, żeby cokolwiek było czuć.
 
 
Łysy88 
Mitsumaniak
Pasjonata


Auto: Mitsubishi Galant EA5W Avance!
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 9 razy
Dołączył: 11 Kwi 2013
Posty: 592
Skąd: Otwock
Wysłany: 27-01-2014, 02:32   

U mnie też znika płyn. I tak sobie czytam i myśle, faktycznie u mnie parują szyby, czasem nawet bardzo i jest to upierdliwe. W taką pogodę jak teraz to muszę jeździć z klimatyzacją przez pierwsze 30-40 min jazdy, potem jest spokój. Ponadto zauważyłem że kiedy nagrzeje się auto i z nawiewów wieje przyjemne ciepłe powietrze to taki stan rzeczy jest tylko kiedy jadę. Jak się zatrzymam np na parkingu i czekam na kogoś to po chwili wieje chłód choć wskazówka temperatury nie opadła...
 
 
Witek vel Mysza 
Forumowicz
Artysta rzeźbiarz


Auto: Mitsubishi Galant 2.0 16v '97
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 12 razy
Dołączył: 24 Wrz 2013
Posty: 587
Skąd: Płock
Wysłany: 27-01-2014, 05:59   

Łysy88, filtr kabinowy zmieniałeś?
_________________
LPG niszczy silniki! Tylko tym którzy na nim nie jeżdżą...
Mitsumaniaku, zobacz mojego GALANTA!
 
 
Łysy88 
Mitsumaniak
Pasjonata


Auto: Mitsubishi Galant EA5W Avance!
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 9 razy
Dołączył: 11 Kwi 2013
Posty: 592
Skąd: Otwock
Wysłany: 29-01-2014, 02:44   

Nie mam filtru. Kiedyś go wyciągnąłem bo chciałem zobaczyć jak wygląda i wyglądał tragicznie, więc wyciąłem wkład i wkręciłem sam plastik żeby przeciągu w kabinie nie było. W tym tygodniu go kupię...
 
 
Witek vel Mysza 
Forumowicz
Artysta rzeźbiarz


Auto: Mitsubishi Galant 2.0 16v '97
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 12 razy
Dołączył: 24 Wrz 2013
Posty: 587
Skąd: Płock
Wysłany: 29-01-2014, 06:17   

Skoro go nie ma, to montaż nie usunie problemu. Masz klimatronik?
_________________
LPG niszczy silniki! Tylko tym którzy na nim nie jeżdżą...
Mitsumaniaku, zobacz mojego GALANTA!
 
 
Marcino 
Mitsumaniak
Góral niskopienny


Auto: Galant 2.5 V6 97r
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 68 razy
Dołączył: 02 Cze 2005
Posty: 10731
Skąd: okolice Tczewa
Wysłany: 29-01-2014, 09:43   

Cytat:
Jak się zatrzymam np na parkingu i czekam na kogoś to po chwili wieje chłód choć wskazówka temperatury nie opadła...

A silnik masz wyłączony??? To normalne, pompa nie daje cyrkulacji i zabierzesz ciepłe powietrze z nagrzewnicy, płyn miejscowo stygnie i nie dmucha ciepłym
_________________
2019 - ... - VW Tiguan II 18r 2.0 TDI 110kw
2006- .... - Galant 2.5 V6 97r + LPG Stag
był - 2011 - 2019 - Pug 307sw
była -2004-2006 - Carisma 1.8 GDI 98r
był -1997-2005 - Fiat 126p 1978r :)

"A omijając to całe rozmyślanie, to prawda jest taka że do codziennego auta najlepszy jest silnik z jak największym momentem dostępnym z niskich obrotów :)
Czyli w tym przypadku 6a13 8) " by tomchuck
 
 
 
m_riusz 
Nowy Forumowicz


Auto: Galant
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 10 Kwi 2013
Posty: 7
Skąd: Radom
Wysłany: 29-01-2014, 17:32   

Obstawiał bym uszczelkę, lecz widziałem też silnik z uszkodzonym ( pękniętym ) blokiem w którym płyn znikał kiedy my się podobało.
_________________

 
 
Łysy88 
Mitsumaniak
Pasjonata


Auto: Mitsubishi Galant EA5W Avance!
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 9 razy
Dołączył: 11 Kwi 2013
Posty: 592
Skąd: Otwock
Wysłany: 29-01-2014, 18:01   

Że na wyłączonym to wiem że stygnie :D oczywiście na włączonym. Już znalazłem wyciek, trójnik od instalacji gazowej puszcza. Po uzupełnieniu płynu jest super.
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group

Ta strona używa ciasteczek (ang. cookies) w celu logowania oraz do badania oglądalności strony.
Aby dowiedzieć się czym są ciasteczka odwiedź stronę wszystkoociasteczkach.pl
Jeśli nie wyrażasz zgody na wykorzystywanie ciasteczek na tej stronie, zablokuj je w opcjach Twojej przeglądarki internetowej.