E54A 2.0 V6 -dziwna sprawa pomocy |
Autor |
Wiadomość |
ddevils
Nowy Forumowicz
Auto: galant 2.0 v6 24 1993r
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 14 Maj 2011 Posty: 10 Skąd: Minsk Mazowiecki
|
Wysłany: 18-05-2011, 16:36 E54A 2.0 V6 -dziwna sprawa pomocy
|
|
|
w dniu wczorajszym wracajac sobie spokojnie do domku w paenym momencie szarpneło autem cos strzeliło i auto zaczęło tracic moz po dodaniu gazu na chwilke podnosza sie obroty i zaraz opadaja i gaśnie auto.
na beznzynie jeszcze próbuje po odpaleniu i wcisnięciu gazu jakos siewkrecac ale tylko wtedy kiedy szybko dodaje gazu pulsacyjnie, jak wcisne pedał do dechy gasnie. na gazie nawet pulsacyjnie nie próbuje sie wkrecać.
podaczas takich operacji usłyszalem niezły przepał jak to w sarych autach gaz i bum:)
wczesniej miałem hanię i nie było tego typu problemów mam mitsu i sięzaczęło -macie jakiś pomysł jak zdjagnocować problem ?
dzieki |
|
|
|
 |
Hubeeert
Mitsumaniak na urlopie
Auto: TOYOTA YARIS 4EVER
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 156 razy Dołączył: 21 Mar 2005 Posty: 17695 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 19-05-2011, 09:27
|
|
|
Strzał LPG w przepływomierz. Szukaj drugiego i sprawdź czy gdzieś jaka rura nie spadła. |
_________________
Thomas Jefferson said:
1. A government big enough to give you everything you want, is strong enough to take everything you have...
2. The democracy will cease to exist when you take away from those who are willing to work and give to those who would not...
Just think...
. |
|
|
|
 |
kotos0
Forumowicz

Auto: Galant E5xA v6 24v
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 27 Lip 2009 Posty: 99 Skąd: Tłuszcz\Warszawa
|
Wysłany: 20-05-2011, 20:58
|
|
|
Witam tak jak mówi Hubeeert pewnie spadła Ci jakaś rurka ja mniałem takie same objawy po strzale, zsuneła mi się rura od przepustnicy i gal sie dławił, ksztusił, gasł ale po założeniu na szczęście wszystko było ok. Skoro Ci strzela to wymień przewody i świece jak naszybciej a i wizyta u gazownika też by się przydała. Szkoda silnika na takie strzały:) |
_________________ kotos0@wp.pl
 |
|
|
|
 |
MatiGLX
Nowy Forumowicz
Auto: Mitsubishi Galant 2.0 V6
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 27 Sty 2009 Posty: 26 Skąd: Tarnobrzeg
|
Wysłany: 21-05-2011, 22:04
|
|
|
Witam
Cię Sprawdz sobie rurkę od odmy na przedniej pokrywie jak spadła auto gasnie szarpie to samo u mnie .. pzdr
Przepływomierz i tak rospada się za każdym strzałem ja już wymieniłem 3 takię dzieje jak jest za uboga mieszanka gazu dużo powietrza mało gazu i BUMMMM :):)
[ Dodano: 21-05-2011, 22:07 ]
Pamietaj strzela na gazie tylko z układdu zapłonowego PRZEWODU ŚWIECE CEWKI , EWENTUALNIE CZUJNIK POŁOŻENIA WAŁU :
NIC PO ZA TYM 100 % SPR NA SWOIM :
:) |
_________________ You can look but you can't touch |
|
|
|
 |
ddevils
Nowy Forumowicz
Auto: galant 2.0 v6 24 1993r
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 14 Maj 2011 Posty: 10 Skąd: Minsk Mazowiecki
|
Wysłany: 22-05-2011, 11:29
|
|
|
Na razie mam spokój. Wymontowalem mikser uszczelnilem rurę od gazu żeby nie było wyciekow. Przeplywomierz ocalał ponieważ był daleko od wybuchu tym razem Zreszta Ktos fatalnie zamontował mikser ponieważ nie powinien być przy samej przepustnicy tylko miedzy przepływomierzem a rura dolotu żeby miała czas mieszanka tam przepłynąć i się wymieszać. I mało tego kawał nieuszczelniony był i dlatego powietrza za dużo i bum. Teraz sama benzin i na razie jest ok. Może zna ktoś z Was dobrego gazownika nie partyzanta który nie zestaw ze mnie a zrobi jak powinno być- z okolic warszaway i Mińska mazowieckiego najlepiej. Jak nie znajdę żadnego to razem z kolesiem ktoy ma pojęcie duuzo większe ode nie o mechanice będziemy sami ogarniali temat.
Dzięki wszystkim za podpowiedź
Pozdro |
|
|
|
 |
mitsu_pl
Forumowicz

Auto: Subaru Forester
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 25 razy Dołączył: 14 Lip 2007 Posty: 1301 Skąd: Grajewo
|
Wysłany: 23-05-2011, 11:16
|
|
|
Źle myślisz, mikser powinien być jak najbliżej przepustnicy, żeby nie było zwłoki w reakcji silnika i gaz jak najszybciej docierał do silnika (dla porównania pomyśl sobie jakby ktoś zamontował wtrysk jednopunktowy przy filtrze powietrza i paliwo miałoby przebyć drogę taka jaką musi przebyć gaz...), a zaraz za przepływomierzem powinna być tzw. "bum-klapa", tak mieliśmy w pajero, i 300 tys. km bez problemów przejechało... |
_________________ Subaru Forester SF FL - 2000r.
Subaru Forester SF - 1999r.
Subaru Outback BI - 2005r.
Mitsubishi Galant E88A 2.5 TT |
|
|
|
 |
ddevils
Nowy Forumowicz
Auto: galant 2.0 v6 24 1993r
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 14 Maj 2011 Posty: 10 Skąd: Minsk Mazowiecki
|
Wysłany: 29-05-2011, 14:26
|
|
|
Oooo dzięki w takim razie żyłem w niewiedzy. Jeżeli mogę zachować kolejność i popraw mnie jak coś pomieszam proszę:
1. Przepustnica
2. Mikser
3. Przepływomierzem
4. Klapa anty bum
? |
|
|
|
 |
mitsu_pl
Forumowicz

Auto: Subaru Forester
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 25 razy Dołączył: 14 Lip 2007 Posty: 1301 Skąd: Grajewo
|
Wysłany: 29-05-2011, 14:39
|
|
|
1. Przepustnica
2. Mikser
3. Klapa anty bum
4. Przepływomierzem
Klapa musi być przed przepływomierzem, żeby wybuch go nie uszkodził |
_________________ Subaru Forester SF FL - 2000r.
Subaru Forester SF - 1999r.
Subaru Outback BI - 2005r.
Mitsubishi Galant E88A 2.5 TT |
|
|
|
 |
ddevils
Nowy Forumowicz
Auto: galant 2.0 v6 24 1993r
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 14 Maj 2011 Posty: 10 Skąd: Minsk Mazowiecki
|
Wysłany: 29-05-2011, 14:52
|
|
|
Podziękował |
|
|
|
 |
|