dziwny hałas przy ruszaniu CBO 1.6 |
Autor |
Wiadomość |
Jarecky
Nowy Forumowicz
Auto: Mitsubishi Lancer 1.6 KAT '93
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 31 Sie 2008 Posty: 12 Skąd: Zielona Góra
|
Wysłany: 26-11-2010, 13:43 dziwny hałas przy ruszaniu CBO 1.6
|
|
|
witam.od niedawna mam Lancera 1.6 z 93 roku w sedanie. auto przed wymianą rozrządu i oleju.. pojawił się problem przy ruszaniu z 1 biegu, kiedy puszczam sprzęgło przez chwilę słychać dziwny hałas spod maski..coś jak tarcie metalowych powierzchni ... nie mam pojęcia co to może być.. może przypadkiem ma ktoś pomysł? |
|
|
|
 |
tomekk
Forumowicz
Auto: lancer cbo1.6 93->98r;)
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 8 razy Dołączył: 26 Sty 2009 Posty: 450 Skąd: Suwałki
|
Wysłany: 28-11-2010, 21:10
|
|
|
jeżeli ten dźwięk przypomina gwizd, to u mnie dzieje się właśnie coś takiego - nikt na forum mi nie odpowiedział dla czego, więc nie jest to częsty przypadek. U mnie "gwizd" lub pisk jak zwał tak zwał, słychać co jakiś czas przy ruszaniu odkąd mam lancerka (aktualnie niecałe 2,5roku i 50kkm przejechanych) |
_________________ mój miś: http://forum.mitsumaniaki...p=621844#621844
 |
|
|
|
 |
Jarecky
Nowy Forumowicz
Auto: Mitsubishi Lancer 1.6 KAT '93
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 31 Sie 2008 Posty: 12 Skąd: Zielona Góra
|
Wysłany: 28-11-2010, 23:06
|
|
|
ten dźwięk jest bardzo niepokojący... na zasadzie tarcia o siebie metalowych przedmiotów.. po 2 latach w Colcie nic takiego się nie działo a teraz lancer kupiony niedawno... jest schiza.. będę musiał to diagnozować gdzieś ...dzięki |
|
|
|
 |
wyderka
Mitsumaniak

Auto: 1
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 8 razy Dołączył: 15 Lis 2009 Posty: 820 Skąd: ZPL
|
Wysłany: 29-11-2010, 18:32
|
|
|
u mnie taki dźwięk wydawało sprzęgło nitami z tarczy już ocierało ale o dziwo jeszcze nie ślizgało |
|
|
|
 |
macieekg
Mitsumaniak

Auto: Colt CAO 1.6
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 2 razy Dołączył: 08 Maj 2009 Posty: 377 Skąd: Głosków k. Piaseczna
|
Wysłany: 02-12-2010, 08:50
|
|
|
tomekk napisał/a: | jeżeli ten dźwięk przypomina gwizd, to u mnie dzieje się właśnie coś takiego | u mnie tez jest coś takiego, podobno to wysprzęglnik |
_________________ Live to ride, ride to live by
Mitsubishi Colt CAO 1.6 16v |
|
|
|
 |
mrscruffik
Nowy Forumowicz

Auto: Galant EA5W 2,5 V6 Avance A/T
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 23 Mar 2008 Posty: 15 Skąd: Bytom
|
Wysłany: 21-01-2011, 02:23
|
|
|
ja się pod temat podepnę, moim lancelotem jeżdżę już 4 rok, sprowadziłem z Niemiec, przy ruszaniu od samego początku pojawia się nieprzyjemny zgrzyt (nie zawsze, zwykle jak jest zimny i bardzo powoli puszczam sprzęgło), co to jest - nie wiadomo, słyszałem tyle teorii ilu mechaników to oglądało, oczywiście żaden bez rozbierania nie powie. Przestałem się tym przejmować i doszedłem do prostego wniosku, że prędzej czy później padnie i się okaże a wtedy to naprawie - raz a dobrze zamiast gonić za wysnutymi z palca teoriami niektórych mechaników. Ciekawą rzeczą jest fakt, że w tym tygodniu stuknie mi 270 000 km na liczniku, a mam go od przebiegu 112 000 km, tak jak u wyderka nie ślizga, jeździ bez zarzutu, mało tego ciągam nim przyczepy rzędu tony i nic się nie dzieje. Czy ktoś miał podobnie? |
|
|
|
 |
maro275
Mitsumaniak noob
Auto: Mitsubishi Lancer GLXi 1.6 16v
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 4 razy Dołączył: 02 Kwi 2011 Posty: 151 Skąd: z domu
|
Wysłany: 26-04-2011, 19:03
|
|
|
Ja mam nowe sprzęgło - zakładane jesienią, w zimę tak w połowie zacząłem słyszeć takie właśnie dziwne dźwięki jak wolno puszczam sprzęgło i jest jeszcze nie rozgrzany. Sprzęgło ma już ok 8tysięcy, więc trochę mało i sprzęgło firmowe sachs. Miałem sprzęgło LUK, to rozwaliło mi się przy powrocie do domu, a zrobiłem równe 400km na nim i zabrakło 15 km żebym wrócił, cieszyłem się tylko, że w centrum Wawy mi nie padło bo miałbym problem, musiałem umiejętnie bez zgrzytów wrzucać biegi ale dało rade . Mechanik (zaufany), powiedział, że jak by usłyszał dźwięk to by mógł powiedzieć co to, a tak każe mi jeździć, więc jeżdżę i się nie przejmuję |
|
|
|
 |
ppawlook
Nowy Forumowicz
Auto: Lancer 1994/1,6 GLXi
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 13 Paź 2010 Posty: 12 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 22-06-2011, 21:41
|
|
|
ja tez to mam. ale w poprzednim z silnikiem 1,3 GLXi nigdy to sie nie zdazaylo. moze to ma zwiazek z wersja 1,6 ? |
|
|
|
 |
SnowDevil
Mitsumaniak

Auto: Galant 2.5 V6 Kombi Avance
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 2 razy Dołączył: 16 Lis 2005 Posty: 459 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 24-06-2011, 12:22
|
|
|
Panowie, jeżeli auto jest przed wymianą rozrządu to jest spore prawdopodobieństwo, że jest to łożysko pompy wody. U mnie pojawił się taki objaw, a że wymieniałem rozrząd to spojrzałem w pompę wody i... miałem farta, że to zrobiłem bo jeszcze pare kilometrów i pewnie bym silnik rozwalił. Wszystko było ok i któregoś dnia zaczęło coś "szurać" z silnika i była to właśnie pompa. Łożyszko chodziło tak ciężko, że mój mechanik stwierdził że od 30 lat robi auta ale tak zniszczonej pompy wody jeszcze nie widział. Pompa miała przejechane ok 60 tyś km ale widać zamontowali mi w innym warsztacie jakiś bubel. Obsłuchaj pompę wody bo jeżeli to ona to jak walnie to może duuuuuzo kosztować taka naprawa. |
_________________ Mitsu SnowDevil
- Galant 2.5 V6 Avance Kombi 2001 r (od 05.2011)
- Lancer Wagon 1.6 16V 113 KM 1994 (od 2005r - 19.09.2011) - sprzedany
po lewej - 2005 rok, po prawej - 2011
 |
|
|
|
 |
|