Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

winter1986

Wiem że temat parujących szyb w galancie był już poruszany ... ale nie znalazłem na forum nic o parowaniu przedniej szyby z jednej strony. Mój problem polega na tym, że: gdy wsiadam do auta i mam wszystkie szyby równomiernie zaparowane to oczywiście włączam ogrzewanie przedniej i tylnej szyby no i nawiew na przód ... po chwili wszystkie boczne szyby i tylna ładnie odparowują a połowa przedniej (od pasażera) nieco później, strona od kierowcy cały czas pozostaje zaparowana (może nie tak jak na początku - gdy wsiadłem do auta, ale jednak dalej mało widać) ... kombinowałem już z nawiewami na różne sposoby i nie daje to efektów ... zastanawiam się czy może to być przez przewód doprowadzający powietrze na przednią szybę ? może trzeba jakoś go przeczyścić czy coś ? może jest tam jakiś filtr czy co ? ... z filtrem kabinowym to nie ma wiele chyba wspólnego, zresztą filtr kabinowy był wymieniany w marcu ... czy ktoś ma też taki problem w swoim galancie ? ... zacząłem sie też ostatnio zastanawiać czym jest ta kratka w bagażniku wersji kombi ... mam na myśli kratkę po prawej stronie bagażnika mniej więcej 10 cm pod prawą boczną szybą bagażnika ... czy to jest też jakiś nawiew ?

cuuube · Wysłany: 24-11-2007, 17:33

to moze byc kwestia rozszczelnionej rurki doprowadzajacej powietrze na te strone szyby.moze byc tez kwestia tego ze ta czesc szyby jest jest bardziej brudna(jesli w aucie jest lub bylo palone to masz odp dlaczego tak sie dzieje ze paruje zreszta jest tez wiele innych powodow zabrudzenia szyb(jak oddychasz wszystko leci na szybe jesli jest brudna to para juz tam zostaje osiadajac na tlustej brudnej szybie)... parowanie szyb w Galu to powszechny problem zreszta chyba nie tylko w ta marka ma z tym problem !
jesli chodzi o te klapke to kazde auto ma cos takiego pod zderzakiem to wentylacja... jak wieje i jest cicho to mozna czasem uslyszec jak "stuka" porusza sie...

winter1986 · Wysłany: 24-11-2007, 20:17

szyby na 100% nie są brudne ... też tak myślałem na początku, ale czyściłem je i to nie raz i różnymi środkami ... niestety nie daje to żadnego efektu :-(

... a jeśli przewód się rozszczelnił to jak się do niego można dobrać ?? czy w ogóle da rade się do tego dobrać pod domem i to zreperować ?

akbi · Wysłany: 24-11-2007, 21:30

1. czy jak tak Ci paruje szyba tylko przed Toba, to jedziesz sam, czy siedzi tez ktos obok??
2. czy dzieje sie tak zawsze, czy tylko jak pada, albo jest bardzo zimno??

Ja generalnie mam tak samo, ale stwierdzilem, ze po prostu szyba paruje od mnie samego .. dlatego wlasnie po stronie kierowcy.

JaGrab3 · Wysłany: 24-11-2007, 21:59

Dokladnie tak, i jeszcze budka od liczników pewnie zakłuca obieg i tak sie dzieje...

cuuube · Wysłany: 25-11-2007, 00:15

dziwi mnie troche to ze u was nawet po czyszczeniu szyb paruje... ja po zastosowaniu antifoga zapomnialem o problemie !!! nawet jak wsiadam w deszczu do auta w bluzie na ktora padal deszcz np w drodze do garazu (jakies 30m) to zero stresu nic nie paruje.polecam tez na zime dywaniki gumowe zeby nie wnosic wody i sniegu do fury(tzn zeby nie wsiakalo to wszystko w wykladzine) bo tez sie nie opedzicie od mgly na przedniej szybie
pozdro

winter1986 · Wysłany: 25-11-2007, 11:30

[quote="akbi"]1. czy jak tak Ci paruje szyba tylko przed Toba, to jedziesz sam, czy siedzi tez ktos obok??
2. czy dzieje sie tak zawsze, czy tylko jak pada, albo jest bardzo zimno??

Ad 1 Szyba w sumie mi paruje zarówno jak jeżdżę sam ale i jak siedzi ktoś obok mnie,
Ad 2 Ten problem z parowaniem mam od niedawna (właściwie od kiedy pochłodniało i właśnie dużo pada, wiosną nigdy z tym nie miałem problemów)

Co do dywaników też mam gumowe (cały rok) więc problem dywaników odpada ... ktoś już kiedyś na forum podrzucił pewien pomysł (żeby do auta np. pod fotele wrzucić skarpetki wypełnione żwirkiem dla kotów ... on przecież bardzo pochłania wszelką wilgoć) chyba w przyszłym tygodniu spróbuje, mam nadzieję, że to przyniesie jakiś efekt :-)

JaGrab3 · Wysłany: 25-11-2007, 13:30

Ja jeszcze szyb nie czyściłem ;0

akbi · Wysłany: 25-11-2007, 16:19

danielm777 · Wysłany: 17-01-2010, 09:39 **Sposób na zaparowaną szybę**

Wątek już dawno nie używany ale może się przyda:
rozwiązanie jest jedno (pewnie nie odkrywam ameryki :-)

) - chodzi o ustawienia nawiewu

Ja wypraktykowałem, że trzeba ustawić nawiew na górny ze źródłem z zewnątrz.
na poniższym zaznaczyłem jak:

Ustawienie pobierania powietrza z wewnątrz przy duże wilgoci spowoduje parowanie już czystych szyb nawet w czasie jazdy!
Jak już mamy szybki czyste to spokojnie można dołożyć nadmuch na nogi do tego.

mar111cin · Wysłany: 17-01-2010, 10:40

właśnie climatronic robi o tyle źle, że przełącza nawiew na nogi i dlatego szyby parują :/ dlatego lepiej ręcznie nastawić nawiew na szybe i to oczywiście z zewnątrz. Poza tym dobrym sposobem jest włączanie klimatyzacji, ona i tak się nie załączy, ale powietrze będzie szło przez osuszacz i szyby nie będą parowały. Ja dodatkowo staram się załączać klimatyzajcę na przednią szybe i to najlepiej z pełnym nadmuchem (najprościej pierwszy przycisk u góry od prawej na climatronicu) na chwile przed zgaszeniem silnika i wyjściem z samochodu. Wtedy nie widać że szyba jest jakby to powiedzieć "tłusta" ale potraktowanie jej klimatyzacją, sprawi że będzie sucha i jak przyjdziemy ponownie do samochodu to nie będzie zaparowana :]

Owczar · Wysłany: 18-01-2010, 14:18

florek · Wysłany: 18-01-2010, 23:41

osuszacz dziala tylko przy wlaczonej klimie, ze schladzanego powietrza wytraca sie wilgoc, skrapla sie i ucieka na dwor przez taka rurke

to nawet widac jak sie latem wlaczy klime to cieknie spod auta.

Owczar · Wysłany: 19-01-2010, 12:53

florek, niestety to o czym piszesz to skraplacz. Osuszacz osusza czynnik chłodzący.

Klimatyzacja wysusza powietrze ponieważ gdy przepływa ono przez skraplacz, para wodna wytrąca się na zimnej powierzchni skraplacza.

mar111cin · Wysłany: 19-01-2010, 18:23

sorrka głupi błąd :oops:

w każdym razie załączenie klimatyzacji powoduje osuszenie powietrza, sposób dobry.