 |
Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki
|
|
Ogłoszenie |
W myśl ustawy RODO, akceptując regulamin wyrażasz zgodę na gromadzenie i przetwarzanie swoich danych osobowych w celach związanych z przyznaniem dostępu do forum / wstąpieniem do klubu. Administratorem danych jest Oficjalny Klub Mitsubishi - MitsuManiaki
Jeśli nie akceptujesz powyższych informacji, prosimy o kontakt z Administracją w celu usunięcia konta.
|
Trasa Polska: Olecko - Niemcy: Bakum |
Autor |
Wiadomość |
Yuppy
Mitsumaniak

Auto: Carisma 1.9 DiD '03
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 12 Kwi 2010 Posty: 214 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 09-07-2011, 12:37 Trasa Polska: Olecko - Niemcy: Bakum
|
|
|
Za tydzień będę prawdopodobnie wyruszał w dłuższą trasę do Niemiec w okolice Bremy. Wyruszam od siebie z domu z Olecka i jadę dokładnie do Bakum. Odległość, to niecałe 1300km, więc będę jechać z noclegiem. Zastanawiam się jednak, jaką trasę wybrać, bo generalnie możliwości mam dwie:
1) Olecko - Olsztyn - Bydgoszcz - Szczecin
2) Olecko - Łomża - Warszawa (lub okolice) - A2 - wjazd do Niemiec koło Frankfurtu
To, którą trasę wybiorę, skutkuje też tym, którą trasą będę jechał w Niemczech (przez Hamburg lub Hannover) jednak tam o jakość dróg się nie martwię i jest mi wszystko jedno.
Sam znam bardzo dobrze trasę Olecko - Warszawa (jeżdżę prawie co tydzień) i wiem, że jestem ją w stanie pokonać w jakieś 3h (nie licząc wjazdu do Warszawy). Trasa Olecko - Olsztyn pomimo nieco krótszej odległości to też prawie 3h (koszmarnie kręte drogi).
Do Was mam pytanie, jak wygląda trasa dalej? Tzn. czy mogę się spodziewać jakiś znacznych utrudnień w ruchu w wariancie pierwszym na trasie Olsztyn - Szczecin, czy może powinienem bardziej uważać na korki tworzące się po wyjeździe z autostrady A2? Którą trasę byście wybrali?
Dodam, że z domu będę wyruszał prawdopodobnie w okolicach godziny 15-tej w sobotę, planuję dojechać i przenocować gdzieś przy granicy pod wieczór/na noc. Przy okazji, może znacie jakieś sprawdzone noclegownie przy granicy tak na 3-4 osoby?
Pod linkiem mapka z trasą: Google Maps
Dzięki z góry za wszelkie propozycje i uwagi |
|
|
|
 |
Marianekk
Forumowicz

Auto: Mazda 3 BM 2.2 diesel.
Kraj/Country: Belgium
Dołączył: 03 Gru 2010 Posty: 175 Skąd: Belgia/Szczecin
|
Wysłany: 09-07-2011, 13:01
|
|
|
Jeśli wybierzesz na Szczecin to potem nie musisz lecieć na Hamburg lecisz na Hanower
przez Magdeburg ja tak jeżdżę tyle ze ja kieruje się na Duisburg i dalej już na NL i B,
masz 3 pasmowa autostradę do samego Hanoweru po zjeździe z ringu.
Co do Noclegów Mogę polecić Hotel Kapitan w Szczecinie od niego masz 15 -20 min do granicy ceny bardzo przystępne.
Znajomego kiedyś tam ulokowałem i był zadowolony
http://www.hotelewam.pl/p...el-kapitan.html
dzwon raczej sam osobiście .
Pozdrawiam
Marian |
_________________ Życie jest jak gówno na kole...raz na górze, raz na dole... |
|
|
|
 |
Lipa
Forumowicz
Auto: Galant 2.5 V6 automat sedan
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 17 Gru 2008 Posty: 301 Skąd: Jantar
|
Wysłany: 09-07-2011, 17:18
|
|
|
Nie jedź na żadne Hannovery, no chyba, że lubisz stać w korku, Magdeburg korki bo jest zwężka, Braunshweig tak samo, nie pchaj się tam wogóle, o tym by jechać na Świecko nawet nie myśl, w Rzepinie masz ogromne korki przez budowę nowej autostrady.
Jedź sobie normalnie górą na Szczecin(granica Kołbaskowo/Pommelen)(Gdańsk-Słupsk-Koszalin-Szczecin), potem kieruj się na Rostock,Lubeck, jedziesz cały czas autostradą A20 prawie do samego końca(najnudniejsza autostrada w Niemczech:)) ), wtedy będziesz miał drogowskazy na A1 kierunek Hamburg-Bremen, prosta i przyjemna trasa, jedynie przed Hamburgiem może się korkować.
Ewentualnie możesz z Kołbaskowa jechać do ringu Berlina a10 i dalej na Hamburg na a24, lecz jeżeli nigdy nie jechałeś w te strony szczerze polecam Ci trasę którą Tobie napisałem
[ Dodano: 09-07-2011, 17:25 ]
Postaraj się wycyrklować tak byś Hamburg przejechał około godziny 4-5tej rano ewentualnie wieczorem, wg mnie źle startujesz ja bym na Twoim miejscu wyruszył z Olsztyna około 3ciej w nocy, do Gdańska dojeżdżasz przed korkami, bo na 7-ce są remonty i pełno ciężarówek z piachem betonem itp, w Gdańsku jesteś około 6-7 na obwodnicy, dalej śmigasz do Koszalina bez większych utrudnień, bo nie ma jakiś szczególnych punktów gdzie występują korki. Na granicy jesteś około 13-14, spijasz kawę, jakiś obiadek i red bulik coś w tym stylu. Start w kierunku Hamburga, w Hamburgu jesteś koło 20, omijasz wszystkie korki(na a 20 praktycznie nigdy nie ma korków), no i dalej do Bremen jedziesz przez roboty drogowe spokojnie.
Powodzenia, jakby co to pytaj... |
|
|
|
 |
Yuppy
Mitsumaniak

Auto: Carisma 1.9 DiD '03
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 12 Kwi 2010 Posty: 214 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 09-07-2011, 19:54
|
|
|
Dzięki za odpowiedzi, jak na razie bardziej skłaniam się ku drodze "górą", tzn przez Olsztyn, Gdańsk, Szczecin.
Lipa napisał/a: | wg mnie źle startujesz ja bym na Twoim miejscu wyruszył z Olsztyna około 3ciej w nocy, do Gdańska dojeżdżasz przed korkami, bo na 7-ce są remonty i pełno ciężarówek z piachem betonem itp, w Gdańsku jesteś około 6-7 na obwodnicy (...) |
Przypominam, że wyruszam z Olecka (nie z Olsztyna), a czas wyjazdu nie jest zależny ode mnie. Najwcześniej mogę wyruszyć około godziny 15 w sobotę, a chciałbym dotrzeć na miejsce w niedziele o jakiejś sensownej porze. Czy korki faktycznie będą tak duże (zarówno w Polsce jak i w Niemczech)? Przez Polskę będę przejeżdżał w sobotę godzinami mocno popołudniowymi i wieczornymi, a przez granicę planuję ruszyć w niedzielę rano (pewnie około 6-7). |
|
|
|
 |
Lipa
Forumowicz
Auto: Galant 2.5 V6 automat sedan
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 17 Gru 2008 Posty: 301 Skąd: Jantar
|
Wysłany: 10-07-2011, 10:17
|
|
|
Jeżeli pojedziesz a2 to korki potrafią być naprawdę wielkie, jednakże w niedzielę od 00.00 do 22.00 ciężarówki mają zakaz poruszania się po Niemczech więc może być luz, na a2 w Magdeburgu masz około 10km zwężki, potem to samo w Braunshweigu i Hannoweverze,ale pamiętaj, że ta autostrada jest to droga tranzytowa i jedna z najbardziej uczęszczanych niemieckich autostrad.
Natomiast od Hamburga do Bremen masz około 70km różnych remontów, jednak przeważnie wszystko idzie na bieżąco, bo mają to bardzo łądnie rozplanowane.
To moja propozycja, a w tych rejonach jestem praktycznie co tydzień, ale oczywiście zrobisz jak uważasz,Twój czas i Twoje nerwy |
|
|
|
 |
Marianekk
Forumowicz

Auto: Mazda 3 BM 2.2 diesel.
Kraj/Country: Belgium
Dołączył: 03 Gru 2010 Posty: 175 Skąd: Belgia/Szczecin
|
Wysłany: 10-07-2011, 14:32
|
|
|
Z tymi korkami to chyba przesadzacie.
Jeżdżę tamtędy do Polski i tylko raz stałem w korku
ale to na ringu.
Na tej trasie do Hanoweru i z Hanoweru nigdy mi się to nie zdarzyło mimo ze zdarzają się roboty i zwężenia to płynie się przejeżdża.
Zarazem tamtędy można spokojnie jechać 150-160 bez jakiegoś stresu ,hamowania,gazowania czy częstej zmiany pasów.
Dodam ze jeżdżę i w nocy i w dzień i w środku tygodnia jak i weekendy.
Lipa napisał/a: | Magdeburgu masz około 10km zwężki, potem to samo w Braunshweigu i Hannoweverze, |
Ale on nie musi tam wjeżdżać tylko obrać kierunki na te miasta.
Zjedzie z ringu, kieruje się na Magdeburg a jak go minie bokiem to na Hanower.
Pozdrawiam
Marian |
_________________ Życie jest jak gówno na kole...raz na górze, raz na dole... |
|
|
|
 |
Lipa
Forumowicz
Auto: Galant 2.5 V6 automat sedan
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 17 Gru 2008 Posty: 301 Skąd: Jantar
|
Wysłany: 10-07-2011, 16:22
|
|
|
Przecież wiadome jest, że nie będzie wjeżdżał do centum Magdeburga tylko jechał autostradą, kiedy ostatnio tamtędy jechałeś?ja akurat w zeszły piątek więc chyba wiem co piszę no i jutro też tam jadę i w piątek wracam |
|
|
|
 |
Marianekk
Forumowicz

Auto: Mazda 3 BM 2.2 diesel.
Kraj/Country: Belgium
Dołączył: 03 Gru 2010 Posty: 175 Skąd: Belgia/Szczecin
|
Wysłany: 11-07-2011, 06:14
|
|
|
Lipa napisał/a: | kiedy ostatnio tamtędy jechałeś? |
Przed świętami wielkanocnymi do PL i z PL do BE po świętach.
Przejazd do Szczecina zajęło nam 10 godzin powrót ze względu na dłuższa przerwę 11 godzin.
Obie trasy w dzień i nie stałem w żadnym korku.
Co innego tiry na paru robotach stanęły na zwężeniu(nie pamiętam dokładnie na którym odcinku) ale my spokojnie je minęliśmy lewym.
Teraz będę jechał dopiero w połowie sierpnia na powrocie z wakacji w PL.
Pozdrawiam
Marian |
_________________ Życie jest jak gówno na kole...raz na górze, raz na dole... |
|
|
|
 |
|
|