Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

[Tanpit]

Witam wszystkich serdecznie!
Cieszę się, że mogę w końcu pochwalić się zakupem swojego wymarzonego auta, czyli Galanta w wersji Elegance, z rocznika modelowego 2001.
Mitsubishi było zawsze moją marką nr 1, jednak dotychczas nie było możliwości zakupu własnych 4 kółek i mogłem jedynie cieczyć się z podróżowania złotą Carismą GDI mojego Taty - swoją drogą, bardzo fajny samochód:)
Nasze Forum przeglądałem juz ładnych kilka lat (nawet udało nam sie być na zlocie w Grudziądzu) i z podziwem czytałem kolejne historie właścicieli miśków, a w głowie rodziła sie jedna myśl - chcę galanta... Marzenia przerodziły się w działania kiedy ostatecznie zostałem zmuszony przez przeprowadzkę do zakupu auta. Historia samego kupna dosyć prosta i zwięzła - telefon do zaufanego sprzedawcy, któremu nakreśliłem co mnie interesuje, no i niestety dłuuugie oczekiwanie na przyjazd auta z zagranicy (może jestem zbyt wymagający;). W końcu jednak jest (jakies 10 dni u mnie) i oto kilka jego walorów:

- sedan
- lakier: fioletowy metalik - kolor auta był dla mnie sprawa drugorzędną, ale ten jest po prostu miodzio
- silnik 2,5 V6
- automat z tiptronikiem
- przebieg 160000 km
- skórzana tapicerka
- szyberdach
- el. składane lusterka
- webasto na pilota
- grzane i el. regulowane przednie fotele
- koła 15" z oryginalnymi felgami mitsubishi

Dotychczas zrobione w aucie:

- usuniecie awarii predkościomierza - wzmianka o tym w temacie "[EAXX/X] Prędkościomierz"
- wymieniony rozrząd
- nietrafiony był zakup na zapas filtra powietrza - ten w aucie wygląda jak nowy

W najblizszym czasie (mam na mysli najbliższe tygodnie) chciałbym również wyczyścić i zakonserwować podwozie, oraz drobne ślady "rudej" na nadkolach, co chyba jest standardem w galu. Przy okazji na pewno uda się auto dokładnie wyczyścić i wypolerować, chyba warto też zainwestować w jakiś dobry preparat do czyszczenia i konserwacji skóry.

Jeśli chodzi o moją wizję tego auta - mam zamiar utrzymac go w możliwie jak najlepszym (i oryginalnym) stanie, oraz cieszyć się nim przez kilka ładnych lat.

Na koniec chce podziękować Deejay'owi i Juiceman'owi za pomoc przy zakupie auta i wszelkich dotychczasowych tematach zwiazanych z moim galantem

PS
Zapomniałem o istotnych aspektach;)
Niebawem wrzuce kilka zdjęć, bo to chyba podstawa w tym dziale, a z innej beczki, na wczorajszej 120-kilometrowej trasie, przy spokojnej jeżdzie do 100km/h (wieczorem BEZ klimy), galant spalił mi 7,23 l/100km (tankowałem go 2 razy pod korek). Oczywiście traktuje to jako wynik czysto testowy, czasem trzeba jechac bardziej dynamicznie.

[drexvs]

Pokazuj zdjęcia cacka ! Koniecznie

[Tanpit]

Oto i obiecane fotki Gala.
W międzyczasie udało się odświeżyć skórę środkami Gliptone - efekt jak najbardziej korzystny, więc z czystym sumieniem mogę polecić ten specyfik. Poza tym auto śmiga jak bączek. Jutro czeka go trasa nad morze, a w sierpniu na zlocik

[promatti]

ajjj gratuluje spełnienia marzenia, mam nadzieje że i ja na początku 2014 naspiszę taką historię na forum.

Galańcik nic dodać nic ująć oby trzymał marzenie na jak najwyższym poziomie spełnienia bezproblemową jazdą xD

[fj_mike]

Gal niczego sobie ale zdjęć środka nie dałeś

[Daraz2]

piękny galancik wiem bo widziałem od razu rzucił mi sie w oko

[Tanpit]

Fota z wczorajszego mini-spota w Środzie Wielkopolskiej, czyli Carisma DI-D z pakietem Dynamic kolegi DARAZ'a, oraz mój skromny i przybrudzony Galant. Następne spotkanie wielkopolskie w nieco większym gronie - 11 sierpnia w Poznaniu!

Dorzucam fotkę wnętrza, której zabrakło w pierwszej galerii...

[Daraz2]

nie taki skromny bo wpada w oku swą elegancją tak następny spot Poznań !!!

[Bartekkita]

Tanpit, autko przypilnowane deejay spisał się jak należy
jakbym mógł Cię prosić o namiary na te środki do konserwy na PW.

ps. w bardzo fajny stanie masz tego Galanta pozazdrościć

[deejay]

[Juiceman]

A fotki to gdzie tego czarnucha ;>?

[promatti]

[WreX]

[Bartekkita]

[Tanpit]

Focisze wrzuce niebawem jak bedzie chwilka wolnego.
Konserwa jak na razie nie odpadła (hue hue), no i jakby ciszej sie zrobiło po tym zabiegu, co bardzo mnie cieszy

Naprawdę miło jest patrzeć na nadkola galanta, ktore wygladają jakby dopiero co wyjechały z fabryki...