Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

[wojzi]

Mam takie pytanko.

Ostatnio wjeżdżając na pobocze zacharowałem ostro podwoziem. Więc schyliłem się, żeby sprawdzić czy nic nie urwało i całe szczęście nie, a i samochód chodzi bez zmian.

Natomiast jedna rzecz zwróciła moją uwagę. A mianowicie zauważyłem tam lecące jakieś kable. No i zastanawia mnie czy to normalne, że tak sobie lecą / wiszą. Nie powinny być jakoś bardziej schowane coby nie zamoknąć? Wiem, że izolowane, ale troche mnie to dziwi. I nie wiem czy to normalka, czy też sie z czegoś wymsknęły i powinienem coś z tym zrobić.

Z góry dzięki za odpowiedź.

[SHARK1979]

[p_lewinski]

U mnie też nic nie wisi pod autem... także warto sprawdzić dlaczego tak jest.

U mnie też nic nie wisi pod autem... także warto sprawdzić dlaczego tak jest.

[Uwex]

wojzi - może niekoniecznie kable ? jeśli to z tyłu, to mogą być linki z hamulców.

[SHARK1979]

[p_lewinski]

Linek hamulca ręcznego też nie powinno być widać.

Linek hamulca ręcznego też nie powinno być widać.

[szunaj]

Witam,z tego co czytam to nasuwa mi się że mogą to być kable z sondy Lambda,GDi ma dwie sondy więc może to,jak wymieniałem olej to też zwróciłem na to uwagę

[SHARK1979]

[Paul119]

Pod żadnym autem nie powinny wisieć kable, a jeżeli takowe są, to na pewno w swoich zaczepach. Zrób jak radzą koledzy, podnieś autko, lub wjedź na kanał i obadaj co jest niezgodne z fabrycznym ułożeniem i powinieneś znaleźć przyczynę. Możliwe, że tylko wyskoczyły z tych objemek / plastików.