Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

[Dudens]

Witam Forumowiczów.
Mój problem to mianowicie, slaby nawiew na caly kokpit (nie tylko szyba)
Wymieniony zostal wentylator nadmuchu (dzialal, lecz slychać bylo jakies stuki), nie pomoglo. Jestem w trakcie czyszczenia filtru elektrostatycznego, lecz nie dokońca jestem przekonany, aby to calkowicie pomoglo...
Stosunkowo do prędkości jazdy, dostające się powietrze do wewnątrz samochodu jest odczuwalne dużo bardziej, niż z nadmuchu na maksymalnym biegu Zastanawiam się czy przyczyną może byc odlączenie się jakiegoś glównego kanalu biegnącego od wentylatora do poszczególnych kanalów (tj. nogi,szyba...)
Pytanie jeszcze, czy za parownik mógl się dostać syf taki jak za filtr elektrostatyczny (tj. liście itp.)?

[remi]

moim zdaniem na parownik nie mógł się dostać syf bo przed nim jest filtr. Napisz jeszcze czy dmuchawa chodzi normalnie tzn. czy jak dasz ją na maksa to słychać, że ona chodzi naprawdę głośno i dmucha powietrzem ale ono nie wydostaje się z nawiewów. Zobacz czy na każdym biegu nie chodzi tak samo, jeśli nic się nie zmienia to mogła paść opornica od sterowania dmuchawą. Następny problem może być zapchany sam dolot powietrza do dmuchawy, sprawdź czy na obiegu wewnętrznym powietrza jest jakaś różnica. Ja mam sterowanie manualne więc nie wiem jak to do końca będzie u Ciebie. To tyle co mi przyszło do głowy.

[Dudens]

Dmuchawa dziala na każdym biegu, więc rezystor jak mniemam odpada. Wraz ze zmianą biegów na wyższe, dmuchawa zwiększa swoje obroty i na najwyższym biegu jest naprawde glośno. Przy zamkniętym obiegu jeszcze glośniej (szum porównywalny do odglosu startującego samolotu typu boeing)
Po wyjęciu filtra elektrostatycznego, uruchomilem dmuchawę i czuć, że powietrze dmucha z samego wentylatora.
Możliwe, że sam parownik jest tak zapchany, ze nie puszcza wogóle tego powietrza do kanalów? Wiem, że trzeba go wyczyścić od strony filtra, lecz zastanawia mnie, czy ten caly kurz mógl się przebić przez niego i zapchać kanaly zaraz za nim, więc trzeba bedzie zdemontować oslonę parownika i tam szukać przyczyny?

[remi]

co mi jeszcze przychodzi do głowy (ale to tylko moje przemyślenia), to skoro masz klimatronik, to mogło jeszcze paść sterowanie od zmian miejsca nawiewu. Myślę o tym, że pomimo przestawienia np z szyby na nogi tak naprawdę nic się nie zmienia, a te klapki są wszystkie pozamykane. Ja nie wiem jak jest mitsu carismie bo słyszałem, że takie sterowanie może odbywać się na podciśnieniach lub elektrycznie. Szwagier ma nissana i on ma elektrycznie i jak przełączy miejsce nawiewu to słychać jak pracują silniczki.
Jednak mówię to tylko moje przemyślenia i mogą być błędne. Powodzenia w naprawie.

[Dudens]

Mechanizm od zmiany miejsca nawiewu widać, że pracuje w pelnym zakresie, ale możliwe w sumie , że on pracuje, a klapki się nie otwierają. Tylko znowu nie wiem, czy możliwe jest aby przez to, wszystkie klapki byly jednocześnie zamknięte i powietrze z dmuchawy nie wydostawalo się sensownie, z żadnego kanalu wylotowego? Beznadziejnie, bo pewnie czeka mnie demontaż calego kokpitu, aby się dostać do tego i obadać, a wcale się to nie uśmiecha heh
Mimo wszystko wielkie dzięki Remi za podpowiedzi i zainteresowanie tematem Pozdrawiam!

[szunaj]

Witam,czytam i nie wyczytałem sprawdzenia stanu filtra kabinowego,znajdującego się po stronie pasażera,ja mialem podobne objawy i jak wyjąłem filtr to włosy mi się zjeżyły tyle tam było syfu,kupiłem nowy i po problemie,otwórz schowek i delikatnie wygnij tylną ścianke tego schowka,powinien opaść,tam znajduja się dwa filtry,zobacz jaki jest ich stan,nie wiem jaki masz rocznik autka bo nie we wszystkich modelach on występuje,ale od 2000r na bank jest,pozdrawiam

[plecho1]

Nawet i po roku 2000 nie wszędzie jest, brat ma cari 1.6 z 2001 i nie ma tam żadnego filtra.
Ale faktycznie warto tam zajrzeć bo u mnie też było tam sporo syfu. Tylko w wersji bez filtra można się tam dostać poprzez otwór w którym siedzi rezystor dmuchawy.

[Dudens]

Rocznik 98, w karcie użytkownika można przeczytać. Klimatronik, a co do filtra kabinowego, to jest, ale elektrostatyczny, który wyczyścilem, bo z tego co mi wiadomo nie wymienia się go.

[ Dodano: 30-11-2011, 16:23 ]
Problem rozwiązany, temat do zamknięcia.
Wentylator nadmuchu, który kupilem, prawdopodobnie byl z anglika. Na tarczy mial w drugą stronę pióra niż ten, który zamontowany byl oryginalnie. Zamienilem tarcze i dmuchawa hula jak ta lala
Dzięki wszystkim udzielającym się i pozdrowienia dla wszystkich forumowiczów!