2.0 DiD hamulce przód |
Autor |
Wiadomość |
lukanio
Forumowicz
Auto: outlander 2.0 DiD 2010r
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 1 raz Dołączył: 04 Lis 2018 Posty: 85 Skąd: Radom
|
Wysłany: 25-04-2022, 11:03 2.0 DiD hamulce przód
|
|
|
Cześć mam takie pytanie odnośnie prowadnic tłoczków z przodu.
Jedna śruba ma takie zwężenie na środku.
Jest znaczenie jak jest założona tzn z góry czy dołu? Wymieniałem hamulce na nowe tarcze, klocki i zaciski i prawa strona czasem podczas hamowania wydaje taki dziwny tępy dzwięk jakby metal tarł o metal. Zawiozłem go spowrotem żeby poprawili ale upierają się że wszystko jest ok.
Takie szuranie mam po dłuższej jeździe w mieście w korkach przy hamowaniu z małą prędkością.
Jak przyhamuje na trasie tego nie słychać.
Klocki i tarcze mam tym razem z delphi ten droższy zestaw, zaciski są nowe bo jeden się zapiekł.
Nie wymieniali tylko jarzm bo są jakieś chińskie tylko nty - podejrzewam że wsadzili stare prowadnice, może nie wyczyścili. Dlatego chce zajrzeć sam a widzę na japanparts.ru że z wycięciem prowadnica jest u dołu a na innej stronie u góry i zgłupiałem. |
|
|
|
 |
Moody
Forumowicz
Auto: Peugeot 4007 2.2 HDI 156KM
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 12 razy Dołączył: 24 Kwi 2015 Posty: 404 Skąd: Wielkopolska, PNT
|
Wysłany: 25-04-2022, 21:14
|
|
|
Sam robię sobie hamulce i takiego "zwężenia na środku" na swoich nie widziałem. Jedna ze śrub ma na końcu wybranie pod gumową tulejkę - uszczelniacz/odbojnik pneu.
W serwisówce mitsu te z uszczelkami są na dole ale moim zdaniem nie ma to znaczenia. Nie raz już zamieniłem. Podstawa aby po jednej stronie auta były dwie różne - jedna z i druga bez.
Czegoś takiego jak "prowadnice tłoczków" to tam nie ma. Tłoczki są prowadzone przez cylinderki i nic więcej.
Te hamulce systemu Akebono wg. mnie nie są najszczęśliwsze. Wymagają częstej konserwacji. Zawsze daję na klocki smaru przeciw piskom. Zresztą serwisówka to zaleca. |
|
|
|
 |
lukanio
Forumowicz
Auto: outlander 2.0 DiD 2010r
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 1 raz Dołączył: 04 Lis 2018 Posty: 85 Skąd: Radom
|
Wysłany: 26-04-2022, 20:42
|
|
|
Masz rację źle się wyraziłem. Chodziło mi dokładnie to zwężenie na końcu z gumową tulejką.
A prowadnice zacisku nie tłoczków.
W miedzy czasie znalazłem w grupie lancera post oo hamulcach i tam koledzy piszą że jak ktoś miał taką przypadłość jak ja to w serwisie zakładali dwie prowadnice z gumką na końcu.
O ile nie jest trafione jarzmo.
Niemniej póki nie rozbiorę to się nie dowiem ale ważne już wiem kolejnośc nie ma znaczenia i tarcie to nie przez to. |
|
|
|
 |
Moody
Forumowicz
Auto: Peugeot 4007 2.2 HDI 156KM
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 12 razy Dołączył: 24 Kwi 2015 Posty: 404 Skąd: Wielkopolska, PNT
|
Wysłany: 26-04-2022, 21:00
|
|
|
Oczywiście, że można dać obie prowadnice z uszczelkami.
Chodziło mnie o to aby przy montażu jak się ma rozgrzebane oba przednie hamulce nie dać na jedną stronę obu prowadnic z uszczelkami a na drugą dwóch bez. |
|
|
|
 |
dakrys
Nowy Forumowicz
Auto: Outlander II
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 22 Mar 2022 Posty: 1 Skąd: Zielona Góra
|
Wysłany: 30-04-2022, 14:06
|
|
|
Prowadnik z gumką powinien być od strony gdzie tarcza atakuje. Dla przodu jest to góra zacisku, a dla tyłu dół. |
|
|
|
 |
rozalk
Forumowicz
Auto: Outlander II 2.4WD MT
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 3 razy Dołączył: 31 Lip 2017 Posty: 31 Skąd: Płock
|
Wysłany: 30-04-2022, 23:19
|
|
|
Zgodnie z manualem dla przodu prowadnica z gumką jest na dole zacisku a dla tyłu na górze.
Pozdrawiam |
|
|
|
 |
lukanio
Forumowicz
Auto: outlander 2.0 DiD 2010r
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 1 raz Dołączył: 04 Lis 2018 Posty: 85 Skąd: Radom
|
Wysłany: 06-05-2022, 16:26
|
|
|
I już sam nie wiem - w jednym manualu jest góra w innym dół.
Jedni mówią góra inni dół
Jedno wiem na pewno rozebrałem jedno i drugie koło w obydwu były na dole - jednak łachudra co wymieniała tarcze i zaciski nawet prowadnic nie oczyściła i musiałem wybijać jedną. Miałbym powtórkę z rozrywki. Wsadziłem oba komplety nowe z gumką na dole nic to nie zmieniło - szuranie słyszę choć już rzadziej. Oczyszczę stare prowadnice i założę chyba obydwa z gumką jak tu na forum lancera ktoś pisał że tak robili w serwisie albo wywalę klocki.
Jest jeszcze szansa że któryś element zawieszenia jest zesrany i przy hamowaniu przenosi dźwięki ale to takie szuranie jak nie raz osłona piasty jak się ją skrzywiło.
Nic mi nie pozostaje jak szukać ale najpierw muszę zakupić jeszcze klucz udarowy bo wkręcanie tego mnie lekko dobija. |
|
|
|
 |
|