[2,5TD] Nie odpala |
Autor |
Wiadomość |
wojtekhan
Nowy Forumowicz
Auto: rover 75
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 11 Paź 2011 Posty: 22 Skąd: Jasło
|
Wysłany: 02-02-2012, 10:56 [2,5TD] Nie odpala
|
|
|
Witam
Proszę bardziej doświadczonych kolegów o podpowiedź.
Mam pajero 2,5 TD. Auto stoi na zewnątrz. Do temperatury -5 palił bez problemu, jedynie po odpaleniu puszczał białą chmurę i trzęsło nim przez ok 1 minutę.
Ostatnie mroźne dni - kilka minut kręcenia rozrusznikiem.
Dzisiaj auto nie chcę palić.
Świece sprawdzane ok 3-4 tygodnie temu i wszystkie ładnie jarzyły. Bak prawie pełen i dodany dodatek do paliwa. W zbiorniczku wyrównawczym nie widzę żadnych bąbli.
Zastanawiam się czy aby kompresja jest dobra.
Zaraz spróbuje jeszcze psiknąć mu samostartem.
Czy macie podobne problemy i ewentualnie jak sobie radzicie?
Jakie świece macie u siebie?
Pozdrawiam
Wojtek |
|
|
|
 |
Goliasz
Forumowicz
Auto: Pajero I wagon 3000 V6
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 05 Cze 2011 Posty: 70 Skąd: Wielkopolska/powiat śremski
|
Wysłany: 02-02-2012, 11:56 Re: [2,5TD] Nie odpala
|
|
|
wojtekhan napisał/a: | Witam
Proszę bardziej doświadczonych kolegów o podpowiedź.
Mam pajero 2,5 TD. Auto stoi na zewnątrz. Do temperatury -5 palił bez problemu, jedynie po odpaleniu puszczał białą chmurę i trzęsło nim przez ok 1 minutę.
Ostatnie mroźne dni - kilka minut kręcenia rozrusznikiem.
Dzisiaj auto nie chcę palić.
Świece sprawdzane ok 3-4 tygodnie temu i wszystkie ładnie jarzyły. Bak prawie pełen i dodany dodatek do paliwa. W zbiorniczku wyrównawczym nie widzę żadnych bąbli.
Zastanawiam się czy aby kompresja jest dobra.
Zaraz spróbuje jeszcze psiknąć mu samostartem.
Czy macie podobne problemy i ewentualnie jak sobie radzicie?
Jakie świece macie u siebie?
Pozdrawiam
Wojtek |
Śmierdziele zazwyczaj nie lubią zimy .
Może paliwo sie cofa?
Poczytaj tu: http://forum.mitsumaniaki...der=asc&start=0
Może coś pomoże. |
_________________ "How I've waited for you to come
I've been here all alone
Now that you've arrived
Please stay a while
And I promise I won't keep you long
I'll keep you forever"
 |
|
|
|
 |
lukas 78
Forumowicz

Auto: pajero 2,5 tdi
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 31 razy Dołączył: 18 Lis 2010 Posty: 814 Skąd: Szepietowo/Hamburg
|
Wysłany: 02-02-2012, 12:48
|
|
|
jak maz qgs i wsadziłeś jakieśhkt czy nipparts to nie będzie palił
tylko mitsu świece na tym chodzą |
|
|
|
 |
wojtekhan
Nowy Forumowicz
Auto: rover 75
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 11 Paź 2011 Posty: 22 Skąd: Jasło
|
Wysłany: 02-02-2012, 13:17
|
|
|
lukas 78 napisał/a: | jak maz qgs i wsadziłeś jakieśhkt czy nipparts to nie będzie palił
tylko mitsu świece na tym chodzą |
Świece jakieś japońskie były, ale nie pamiętam dokładnie nazwy. |
|
|
|
 |
lukas 78
Forumowicz

Auto: pajero 2,5 tdi
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 31 razy Dołączył: 18 Lis 2010 Posty: 814 Skąd: Szepietowo/Hamburg
|
Wysłany: 02-02-2012, 13:29
|
|
|
no to już masz przyczynę |
|
|
|
 |
wojtekhan
Nowy Forumowicz
Auto: rover 75
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 11 Paź 2011 Posty: 22 Skąd: Jasło
|
Wysłany: 02-02-2012, 13:45
|
|
|
Możesz mi podać w takim razie link do konkretnych świec?
Myślę o tych: http://allegro.pl/swiece-...2078457113.html
Ale cały czas się zastanawiam. Miśka mam krótko, ale w poprzednich dieslach do -15 to nawet na spalonych świecach paliły mi na dyg |
|
|
|
 |
lukas 78
Forumowicz

Auto: pajero 2,5 tdi
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 31 razy Dołączył: 18 Lis 2010 Posty: 814 Skąd: Szepietowo/Hamburg
|
Wysłany: 02-02-2012, 14:54
|
|
|
żaden zamiennik nie będzie robił z QGS
musisz szukac oryginałów mitsu
lub przerabiac instalację na zwykłe świece |
|
|
|
 |
rico.1
Forumowicz
Auto: Pajero II 2.5TD
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 33 razy Dołączył: 07 Lip 2008 Posty: 480 Skąd: pomorskie
|
Wysłany: 02-02-2012, 19:34
|
|
|
wojtekhan napisał/a: | Do temperatury -5 palił bez problemu, jedynie po odpaleniu puszczał białą chmurę i trzęsło nim przez ok 1 minutę. | To już wtedy był znak że coś nie tak z układem paliwowym - powietrze w przewodach i pompie lub źle ustawiony zapłon.
Jak chcesz to możesz dla pewności jeszcze raz sprawdzić świeczki, ale silnik nie telepał by tak długo z powodu uszkodzonych świec. |
|
|
|
 |
wojtekhan
Nowy Forumowicz
Auto: rover 75
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 11 Paź 2011 Posty: 22 Skąd: Jasło
|
Wysłany: 02-02-2012, 20:10
|
|
|
Właśnie obawiam się, że to będzie grzebanie przy przewodach. Dzisiaj wreszcie odpalił, ale wyraźnie się męczył. Podczas jazdy szarpało go, gasł, dławił się.
Obawiam się, że albo pompa nie wydala przy gęstym paliwie, albo gdzieś łapie powietrze.
Pozdrawiam
Wojtek |
|
|
|
 |
konradgdynia
Forumowicz

Auto: Pajero 2,8 TD Long '98
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 14 Lut 2010 Posty: 35 Skąd: Gdynia
|
Wysłany: 02-02-2012, 20:59
|
|
|
a może filtr paliwa trzeba wymienić ? |
|
|
|
 |
jawaldek
Mitsumaniak
Auto: Pajero 2.5 TDI manual 93
Zaproszone osoby: 3
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 75 razy Dołączył: 25 Mar 2008 Posty: 2238 Skąd: Polska
|
Wysłany: 02-02-2012, 22:04
|
|
|
Masz następujące sprawy do załatwienia: wymiana filtra paliwa, wymiana świec żarowych->> wystarczy że jedna nie grzeje to już kaplica. A możesz sprawdzić to dotykowo: po nocy jak silnik zimny przekręć stacyjkę na grzanie świec i palcem dotykaj każdej. Świeczki grzeją dość ostro więc powinieneś wyczuć różnicę a mogą nie grzać bo: poszedł przekaźnik lub masz słaby styk z listwą która doprowadza prąd. Nie szukaj żadnych zamienników bo będziesz musiał mieć parę sztuk na wymianę. Ja zmieniałem miesiąc temu na jakieś takie co warsztat polecił i poleciały dość szybko. Tylko oryginalne. Przekaźnik możesz sprawdzić łącząc świece bezpośrednio z akumulatora do listwy->> tylko nie grzej zbyt długo ( jesli jeszcze grzeją ) abyś nie spalił ich ewentualnie. Do paliwa możesz dodać denaturat->> wiąże wodę w paliwie i rozpuszcza parafinę lub na pełen zbiornik 2-3 litry benzyny a najlepiej jakiegoś firmowego szuwaksu jako dodatek do paliwa ale dopiero po wymianie filtra-->> na bank jest zapchany. U mnie chodziła na 100% jedna świeczka jedna na 60% jedna na 30% a czwarta nie grzała. I tak kochany samochód że po długim kręceniu przy -15 zapalał->> białe spaliny. Po dzisiejszej nocy -25 cisza absolutna-->> filtr zmieniony a i świeczki też (nazwy niestety nie zapamiętałem) zobaczymy jutro rano teraz jest -23.
Aby zobaczyć czy się nie zapowietrza wstaw przeźroczysty przewód między pompą a filtrem->> zobaczysz czy sie pokażą banieczki powietrza->> potrzebna będzie pomoc drugiej osoby
Czy masz na filtrze paliwowym pompkę do pod pompowania paliwa ?? tam też może iść powietrze bo membrana w niej może ulec destrukcji ale o tym przekonasz się jak odpalisz po pod pompowaniu silnik chwilę pochodzi i dostanie czkawki->> zgaśnie. |
_________________ http://mudmania4x4.com.pl/
 |
|
|
|
 |
wojtekhan
Nowy Forumowicz
Auto: rover 75
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 11 Paź 2011 Posty: 22 Skąd: Jasło
|
Wysłany: 04-02-2012, 12:32
|
|
|
No to jeszcze jedna prośba. Móże mi ktoś podać jakiś symbol po którym zlokalizuje te oryginalne świece 6 V?
Na miejscu są niedostępne.
Udało mi się znaleźć tylko takie:
http://www.e-pajero.pl/in...p?z=1&m=&id=22?
Czy szukać dalej? |
|
|
|
 |
Franek7
Nowy Forumowicz
Auto: Pajero I
Dołączył: 30 Maj 2009 Posty: 13 Skąd: Polska
|
Wysłany: 04-02-2012, 13:35
|
|
|
A może coś takiego? jak w Ursusie
świece 12v i odpada cała elektonika. U mnie działa już dwa lata...
Po kupieniu Pajero wymieniłem cały układ paliwowy łacznie ze zbiornikiem- były zgniłe
Filtry nowe, dolany środek p.zamarzający
wymienione swiece na 12 v
Pali od pierwszego strzała przy -23
i paliwo nie zamarza podczas jazdy
Do diesla nie wlewa się denaturatu. Denaturat wiaże się z wodą nie z parafiną i nie z ON
Żeby rozpuścić parafinę , musisz wstawić autko do ciepłego garażu.
i dopiero wtedy dolanie środka p.zamarzającego czy trochę benzyny przyniesie efekt. |
|
|
|
 |
jawaldek
Mitsumaniak
Auto: Pajero 2.5 TDI manual 93
Zaproszone osoby: 3
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 75 razy Dołączył: 25 Mar 2008 Posty: 2238 Skąd: Polska
|
Wysłany: 04-02-2012, 13:55
|
|
|
Franek7 napisał/a: | A może coś takiego? jak w Ursusie | czyli grzanie świec na skróty OK. Franek7 napisał/a: | i paliwo nie zamarza podczas jazdy
Do diesla nie wlewa się denaturatu. | a w jaki sposób to otrzymałeś,tylko grzaniem świec na skróty ?? bo ja dziś, zmieniany filtr dwa dni temu, musiałem wymontować filtr i coś gęstego z niego wyleciało-->> parafina.
Tak na marginesie to stacje benzynowe nie są przygotowane na takie temperatury. Zanim nastały mrozy poniżej 20 na moje pytanie do jakiej temp jest ON dostałem odpowiedź że do -20 jak nastały większe mrozy -25 to na tej samej stacji dostałem odpowiedź że do -30 a w międzyczasie nie było dostawy. Więc wniosek nasuwa się sam. |
_________________ http://mudmania4x4.com.pl/
 |
|
|
|
 |
Franek7
Nowy Forumowicz
Auto: Pajero I
Dołączył: 30 Maj 2009 Posty: 13 Skąd: Polska
|
Wysłany: 04-02-2012, 14:12
|
|
|
Zanim nastały mrozy zatankowałem do pełna i wlałem środek p.zamarzający do -40
Przy każdym tankowaniu uzupełniam procentowo zgodnie z instrukcją na opakowaniu
Gdy wytrąci się parafina pomoże już tylko ciepły garaż.
Jeśli nawet wymieniłeś filtry a gluty parafiny masz w zbiorniku to znów zapcha.
Nie liczę na stacje benzynowe , tylko na siebie -
Na dieslach 30 lat |
|
|
|
 |
|