 |
Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki
|
|
Ogłoszenie |
W myśl ustawy RODO, akceptując regulamin wyrażasz zgodę na gromadzenie i przetwarzanie swoich danych osobowych w celach związanych z przyznaniem dostępu do forum / wstąpieniem do klubu. Administratorem danych jest Oficjalny Klub Mitsubishi - MitsuManiaki
Jeśli nie akceptujesz powyższych informacji, prosimy o kontakt z Administracją w celu usunięcia konta.
|
[2,4 MIVEC] Gwizd z łożyska skrzyni biegów |
Autor |
Wiadomość |
Murowaniec
Nowy Forumowicz
Auto: Outlander I 2,4 + Vialle LPG
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 23 Wrz 2018 Posty: 12 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 31-10-2018, 12:52 [2,4 MIVEC] Gwizd z łożyska skrzyni biegów
|
|
|
Mam pytanie do tych, którzy mieli ten sam problem.
Skrzynia nowa, łożysko stare ale sprawne. Gwiżdze przy średnich prędkościach. Wlany jakiśtam ceramizer nic nie pomógł. Kupiłem auto w takim stanie.
Mechanik nie daje gwarancji że po wymianie łożyska gwizd zniknie bo cośtam dalej może być też wyrobione. Byłbym gotowy na wymianę łożyska, gdybym miał pewność że wymiana łożyska załatwi sprawę.
Jak to wyglądało u Was? |
|
|
|
 |
elektryk
Forumowicz
Auto: auto
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 33 razy Dołączył: 10 Sie 2008 Posty: 2082 Skąd: z ...
|
Wysłany: 02-11-2018, 15:05
|
|
|
Po pierwsze czy mechanik rozebrał skrzynie i wyciągał wszystkie wałki? Dla używanej skrzyni to może być niekorzystne. Zewnętrzne bieżnie łożysk w skrzyni zużywają się nierównomiernie, jeśli je wyjąć i włożyć inaczej, to luzy pojawiają w różnych miejscach, a gdzie było luźniej robi się sztywniej i to może być przyczyną nowych odgłosów.
A wewnętrzny mechanizm wybierania biegów jest cały? Kiedyś gadałem z Japaneze, po wyjęciu u mnie skrzyni na ucho zdiagnozował z chyba kółko od wstecznego nie było wypinane i pracowało ciągle, co powodowało hałas na wyższych biegach. |
|
|
|
 |
Murowaniec
Nowy Forumowicz
Auto: Outlander I 2,4 + Vialle LPG
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 23 Wrz 2018 Posty: 12 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 13-11-2018, 09:41
|
|
|
Dobre pytania. Kupiłem samochód z tym gwizdem licząc się z koniecznością naprawy. Mechanik który zrobił przekładkę skrzyni na nową (nie naprawę) został zwolniony z pracy jakiś czas temu, więc to jest nie do ustalenia. Jego szef w zasadzie umył ręce mówiąc że typ zrobił fuchę za jego plecami, a sama skrzynia jest w bardzo dobrym stanie.
W innym warsztacie zaufany mech (daleko za Warszawą) orzekł że skrzynia jest OK ig to wina starego łożyska za nią, które się nieco wyrobiło. Zanim się cokolwiek zrobi, poradził poczekać aż wlany ceramizer wyjedzie 1,5 kkm. Wyjeździł właśnie więc zaczynam się za to brać.
Dziś zostawiłem auto w innym warsztacie na dzielnicy (jakieś drobiazgi po SKP) i spytałem o to. Zalecił wymianę łożyska sprzęgła i zdziwił się że nie zostało to zrobione razem z wymianą skrzyni.
Tak że finalnie po nowym roku chcę już to robić.
Edycja: wybierak ma luzy, zwłaszcza przy dwójce. Gdy na niej dojadę do 40 kmh i puszczę gaz, wybierak gwałtownie skacze w przód. Ostatnio sprawdziłem przy ok 50 kmh i szarpnięcie było takie, że bieg wyskoczył na luz. |
|
|
|
 |
|
|