Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

mani4c · Wysłany: 10-01-2012, 16:14 **[CJ4A SE] Przedni zderzak**

Pytanie typu how to?
Słuchajcie namierzyłem idealny zderzak do miśka. Ponieważ koszta przygotowania i malowania mojego są relatywnie wysokie, pomyślałem, że taniej będzie kupić zderzak. Dlaczego chcę pomalować? Po prostu nie jest idealny w stosunku do reszty aura, ma ryski i pęknięcia lakieru. Znalazłem na allegro srebrny: http://allegro.pl/mitsubishi-colt-98-03 ... 80374.html

Pytanie jest następujące - czy to jest kompletny zderzak? Obejrzyjcie go na zdjęciach - ja nie widzę tutaj mocowań idących od zderzaka w stronę podłużnicy, więc zgodnie z moją wiedzą jest niekompletny. Mam nadzieję, że się mylę!

Pytanie drugie: jak trudne jest zdjęcie zderzaka - w sensie wymiana? Pewnie jest to nic trudnego, tak czy inaczej trzeba pewnie wiedzieć jak się do tego zabrać. Mam nadzieję, że ktoś zdejmował poliftowy zderzak i wie co w trawie piszczy. ;-)

Plan jest taki, by zdjąć dokładkę, oddać do malowania, zamontować "nowy" zderzak i jeździć chwilę bez dokładki. Dokładka to mały element więc i koszta będą nieduże.
Co o tym myślicie?

Ps.
AutoGT wyceniło mi malowanie na 800-1200 PLN w zależności od tego ile pracy trzeba będzie włożyć w przygotowanie. Nie są też w stanie w 100% zagwarantować, że kolor będzie idealnie dobrany do reszty nadwozia. Dlatego myślę o kupnie zderzaka i malowaniu dokładki (która ma delikatne ryski u dału, ale jak już wspomniałem, auto musi być "git").

mkm · Wysłany: 10-01-2012, 19:52

Niestety źle skopiowałeś link, więc nie wiem jak wygląda zderzak który znalazłeś.
Mogę Ci jedynie radzić, żebyś mniej patrzył na to czy zderzak jest kompletny-zwłaszcza, że wszystko masz ze swojego (no chyba, że nie masz :wink:

), a bardziej czy nie jest połamany/przyłamany na zaczepach/mocowaniach i czy nie był już malowany/naprawiany.

mani4c · Wysłany: 10-01-2012, 20:14

Dzięki za odpowiedź MKM.
http://allegro.pl/mitsubi...2003380374.html

Link to aukcji jest tutaj. Mój zderzak jest kompletny, przecież jeżdżę codziennie swoim autem.

Elementy do montażu są, mam zamiar poprosić Mareckiego o spotkanie i wymianę. Jest jeden problem, otóż użytkownik KaWu robił taką wymianę i zauważyłem, że oba jego zderzaki miały takie szyny przykręcane do podłużnicy. Tymczasem ten z aukcji ich nie ma. Jeżeli możesz to obadaj zdjęcia na allegro. Nie widzę na nich uszkodzeń wewnątrz profilu zderzaka - być może te szyny się jakoś przytwierdza/przykręca albo coś... sam nie wiem. A co Ty o tym sądzisz?

Tutaj jest temat KaWu:
http://forum.mitsumaniaki.pl/viewtopic.php?t=47040

Na pierwszych kilku zdjęciach widać zderzaki z szynami.

mkm · Wysłany: 10-01-2012, 20:21

mani4c, na aukcji jest samo poszycie zderzaka.
Poproś też o lepsze zdjęcia , żeby można było popatrzyć na rysy i czy nie był już lakierowany.

mani4c · Wysłany: 10-01-2012, 20:31

mkm · Wysłany: 10-01-2012, 20:45

Teoretycznie szafa gra

mani4c · Wysłany: 10-01-2012, 20:54

Użytkownik Krzychu z Coltmanii napisał mi, że:

Cytat:

Patrząc na zdjęcie od wewnątrz dochodze do wniosku że pewnie jest tak samo sprawa rozwiązana jak w CA.

Zderzak jest przymocowany do przedniej belki na śrubki, natomiast przednia belka z szynami wchodzi w podłużnice i tam jest przykręcona od spodu na 2 śruby każda. Oprócz tego zderzak przykręcony jest jedną śrubką do przednich błotników + jakieś spinki do nadkoli i to na tyle. Czyli odkręcasz 6 śrub i wyciągasz normalnie zderzak razem z przednią belką*

Wobec tego chyba ten "kadłubek" jest jak najbardziej OK. No ale poczekam na potwierdzenia praktyka KaWu.

Dzięki raz jeszcze!

adamovicius · Wysłany: 10-01-2012, 22:22

Te "szyny" bedziesz miał u siebie w aucie.To jest wzmocnienie zderzaka,czyli pasek blachy idący wzdłuż zderzaka z dwiema szynami do mocowania w podłuznicach.
Zdjecie zderzaka to prosta sprawa,wystarczy odkręcić kołki mocujące do nadkola,śrubki mocujace przy błotnikach i 4 śruby mocujące do podłuznic.Z tymi ostatnimi miałem problem.Dostęp jest dosyć utrudniony,potrzebna jest długa przedłużka,około 30-40cm,w dodatku są to 12 więc przedłuzka jest cienka,a śruby są zardzewiałe i oporne.Ja w ten sposób złamałem jedną przedłużke

Męczyłem się z godzine i wylałem litry wd-40

Jak juz odkręcisz wystarczy tylko odpiąć halogeny i wyjąć zderzak.
Wzmocnienie sobie przełożysz bo jest mocowane na kilkanaście kołeczków/spinek.
Co do ceny jaką ci zaproponowali to normalnie bys miał pół auta pomalowane.
Cena za element to 300-400zł bez względu na rozmiar,więc dokładka bedzie w tych granicach kosztowac.

mani4c · Wysłany: 10-01-2012, 22:33

Wielkie dzięki Stary! ;-)

Wydrukuję sobie Twój opis na spot z Maretzkim, z którym mam zamiar się umówić na wymianę.

Pomęczymy się trochę, ale chyba będzie śmiesznie.

Ps.
AutoGT to ASO Mitsubishi. ;-)

KaWu · Wysłany: 10-01-2012, 22:59

mani4c, dokładnie tak jak poprzednicy napisali.
Odpisałem na PW i dopiero zobaczyłem Twoj temat

Jezeli masz dobre "wzmocnienie" swojego zderzaka, to szukaj sam zderzak plastikowy. No a jak Ci bedzie spinek brakowac to dokupisz lub zlapiesz na sruby-wkretz (bo ich kilka takze jest potrzebnych do mocowania).

Marcin-Krak · Wysłany: 11-01-2012, 09:17

Może się przyda:
http://forum.mitsumaniaki...716fb969#992493
Masz w temacie zdjęcie, które może się przydać

mani4c · Wysłany: 11-01-2012, 11:09

Dzięki wszystkim raz jeszcze.
Belka jest w świetnym stanie - zero rdzy etc. Auto było garażowane przez cały swój żywot. ;-)

Dzwoniłem do gościa i stwierdził, że jest to zderzak bez jakichkolwiek wad. Polerka i montujemy. ;-)

Cena jest jaka jest, ale i tak taniej niż malowanie, no i jest oryginalny lakier, który jeździł na aucie. Wiec powinien być również odpowiednio "wypalony" przez warunki atmosferyczne, co wróży idealnemu spasowaniu barwnemu z resztą nadwozia. Chyba się właśnie zdecydowałem.

EDIT
Ok kupiłem. Niech się dzieje wola nieba. ;-)

Rafal_Szczecin · Wysłany: 11-01-2012, 11:15

tylko licz sie z tym, ze jest jakis procent szans, ze zderzak ktory kupisz bedzie sie delikatnie roznic ( moze nie musi ) kolorem od tego jaki masz na aucie

mani4c · Wysłany: 11-01-2012, 11:27