Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

[DZIDIAJ]

Witam wszystkich. Chciałbym podzielić się wiadomościami jak tanio wyremontować skrzynie biegów i wymienić sworzeń w wahaczu przednim ponieważ wraz z tatą (i pomocą mechanika) dokonaliśmy tego „cudu”. Jestem posiadaczem carismy gdi z 1998 roku ,która przejechała już 230 000 km. Po przejechaniu tylu kilometrów samochód ma prawo szwankować:) i tak stało się z moim. Zacznę od tego że już od roku zaczęła mi hałasować skrzynia biegów tzn po puszczeniu sprzęgła w środku słyszalne było delikatne chrobotanie. Po konsultacjach z różnymi mechanikami wnioskiem było: albo popsute łożysko docisku sprzęgła albo główne łożysko skrzyni biegów. Po roku jazdy z tym defektem chrobotanie nasiliło się na tyle ze postanowiłem poważnie się tym zająć. Mechanik zaproponował wymianę skrzyni za cene 400zł (oczywiście inni mechanicy mówili o wymianie łożyska docisku sprzęgła:) no i zakup używanej około 500-1000zł. z tego co zdążyłem się zorientować. Tylko że zakup używanej wiąże się z ryzykiem ze łożyska padną po 10 ,50, 100, może 200 tysiącach nikt tego nie wie.. W każdym razie postanowiliśmy z tata rozebrać skrzynie. Po odkręceniu filtru powietrza itp itd:) dostaliśmy się do skrzyni. Odseparowaliśmy ją od silnika i wyciągnęliśmy dołem. Po próbie rozpołowienia skrzynki zrezygnowaliśmy i zawieźliśmy ją do mechanika. On w tajemniczy sobie sposób rozpołowił skrzynie i zatelefonował z wiadomościami że poszło główne łożysko skrzyni a przy okazji stwierdził że warto wymienić pozostałe. Łożysko same w sobie nie rozpadło się ale kulki były obłupane przypominające nierówne kule śniegowe. Stąd brał się hałas... Zakup łożysk wniósł 200zł ,wymiana i złożenie skrzyni przez mechanika 80zł no i nowy olej do skrzyni biegów około 100zł. Nie licząc oczywiście robocizny mojej i taty. Tak więc mam teraz cichutko pracującą skrzynie biegów zrobioną chyba minimalnym kosztem.

Jeśli idzie o wahacz to zakupiłem nowy sworzeń w sklepie motoryzacyjnym. Sworzeń różnił się od oryginalnego ,ale zawierał pierścień zabezpieczający czego oryginał nie posiadał. Oryginalny sworzeń w tym modelu jest wprasowany. Aby go wybić użyliśmy rury o średnicy większej niż dolna część sworznia (ok. 5cm)Część górną sworznia obcięliśmy kątówką po to by zwiększyć płaszczyzna i łatwiej było uderzyć młotkiem;) po podstawieniu rury od spodu uderzyliśmy sworzeń z góry tak by wpadł do rury natomiast krawędzie rury przytrzymywały wahacz tak by nie uległ skrzywieniu przy uderzeniu. Sworzeń wypadł… nowy sworzeń wbiliśmy podobnie obracając wahacz do góry nogami. Do wbicia użyliśmy rury o średnicy dolnej części sworznia. Reasumując koszt materiału wyniósł 55zł a nie 200-300zł za nowy wahacz . W jednym ze sklepów powiedziano mi że sworzeń jest niewymienny. Mylili się:)

[mlun]

No a co to za odkrycie, że sworzeń można wymienić?

[DZIDIAJ]

No tak jak w artykule napisałem ,że w sklepie powiedziano mi ,że jest niewymienny i trzeba kupić cały wahacz.. Może ktoś ma taki sam problem więc chciałem pomóc. Mam nadzieje ,że to nic złego...

[bart1924]

DZIDIAJ, ja mam taki sam problem z hałasującą skrzynią, te same objawy. Za dwa tygodnie jestem umówiony u mechanika na wyjęcie skrzyni, wymieniam oba łożyska dla pewności.

[DZIDIAJ]

No życze powodzenia w takim razie. Jest przy tym grzebania ,ale jak się wsiada do samochodu to z przyjemnością. Czasami mam takie wrazenie że jak puszcze sprzegło to znowu zacznie szumiec ,ale zawsze mile mnie zaskakuje cisza;)

[mlun]

Nie chodzi, że coś złego czy nie tylko na forum to każdy wie:P Także warto najpierw tu szukać a potem do sklepu chodzić i słuchać mądrych porad