Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki Strona Główna Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki


FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum
 Ogłoszenie 


W myśl ustawy RODO, akceptując regulamin wyrażasz zgodę na gromadzenie i przetwarzanie swoich danych osobowych w celach związanych z przyznaniem dostępu do forum / wstąpieniem do klubu.
Administratorem danych jest Oficjalny Klub Mitsubishi - MitsuManiaki
Jeśli nie akceptujesz powyższych informacji, prosimy o kontakt z Administracją w celu usunięcia konta.

Poprzedni temat «» Następny temat
Czy ktoś wymieniał świece w Lancerze 1,6?
Autor Wiadomość
AdamColt
[Usunięty]

Wysłany: 03-10-2008, 22:56   Czy ktoś wymieniał świece w Lancerze 1,6?

Od kilku dni jestem posiadaczem Lancera 1,6 z 2003 roku i chciałem wymienić świece zapłonowe. Mam klucz do świec 16 mm, niestety jego średnica zewnętrzna wynosi 22 mm i nie wchodzi w otwory w głowicy gdzie znajdują się świece. Byłem w kilku sklepach po inny klucz, niestety cieńszego nie znalazłem. Czy ktoś wymieniał świece i zna ten problem? Jeśli ktoś posiada cieńszy klucz albo wie gdzie można go kupić w okolicy Gdańska najlepiej to proszę o info. Pozdrawiam.
 
 
Pawel`85 
Forumowicz
Lancerniety


Auto: Lancer 1,6 2005 Kombi
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 8 razy
Dołączył: 18 Lut 2007
Posty: 295
Skąd: 3 Miasto
Wysłany: 04-10-2008, 15:45   

Ja zmienialem swiece w misku. Tez mialem ten problem z kluczem. ale w koncy znalazlem nasadke do grzechotki do wymiany swiec. sama nasadka z gumka do wyjmowania starych swiec itp. moze poszukaj czegos takiego. w okolicach gdanska to moze na ul. Hynka we Wrzeszczu tam masz Japparts i kilka innych sklepow z czesciami i narzedziami samochodowymi.
Pozdro
_________________
 
 
 
AdamColt
[Usunięty]

Wysłany: 04-10-2008, 16:54   klucz do świec

Ja też mam nasadkę do świec z tym że zewnętrzna średnica jest zbyt duża, szukałem w 3 sklepach ale wszystkie miały średnicę zewnętrzną powyżej 22 mm a potrzebne jest mniej. Chyba spróbuje tą nasadkę na tokarce zmniejszyć. Jak będę miał jeszcze jakiś problem z autkiem to się odezwę, mam Lancera dopiero od 6 dni. Pozdrawiam.
 
 
Pawel`85 
Forumowicz
Lancerniety


Auto: Lancer 1,6 2005 Kombi
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 8 razy
Dołączył: 18 Lut 2007
Posty: 295
Skąd: 3 Miasto
Wysłany: 04-10-2008, 20:17   

Gratuluje zakupu i mam nadzieje ze mis bedzie sie sprawowal dobrze, jestem pewny ze tak. Powodzenia z tym kluczem. Jak bym byl w PL to bym ci pozyczyl klucz bo woze go w bagazniku ale z Islandii mam niestety za daleko. Pozdro.
_________________
 
 
 
tomekrvf 
Forumowicz


Auto: EA5W, VTR 1000, HIENA, AR 147
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 48 razy
Dołączył: 17 Maj 2005
Posty: 2309
Skąd: Warszawa
Wysłany: 05-10-2008, 09:07   

AdamColt napisał/a:
Chyba spróbuje tą nasadkę na tokarce zmniejszyć.

Chyba prościej będzie kupić dobrą nasadke do świec która ma cienkie ścianki.
_________________

 
 
AdamColt
[Usunięty]

Wysłany: 05-10-2008, 20:37   

Jasne że prościej byłoby kupić tylko że w 3 sklepach cieńszych nie było, jeśli ktoś ma taki klucz to chętnie odkupię ewentualnie pożyczę. Z autka mam nadzieję że będę zadowolony, wcześniej miałem Colta 1,3 z 98 roku i jeździłem nim prawie 6 lat ale się zrobił troszkę za mały.
 
 
tomekrvf 
Forumowicz


Auto: EA5W, VTR 1000, HIENA, AR 147
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 48 razy
Dołączył: 17 Maj 2005
Posty: 2309
Skąd: Warszawa
Wysłany: 06-10-2008, 09:16   

AdamColt, pojedź do Intercars i zamów nasadkę 4305M/16 lub BAAT1616. Jest to nasadka do świec 1/2'" 16mm. Ta pierwsza ma gumę w środku do trzymania świecy, druga jest magnetyczna. Cena pierwszej to 8.7PLN drugiej 16.98PLN
Adresy filii Intercars w Gdańsku znajdziesz na ich stronie.
_________________

 
 
AdamColt
[Usunięty]

Wysłany: 07-10-2008, 22:45   

Byłem dzisiaj w INTERCARS'ie i zamówiłem na jutro tą pierwszą nasadkę, ten drugi klucz był niedostępny. Dam znać jutro czy ta nasadka pasuje. Dzięki.

[ Dodano: 09-10-2008, 13:40 ]
Wczoraj byłem w INTERCARS'ie po zamówioną nasadkę, niestety ta nasadka miała 22 mm, a to za dużo. Dzisiaj wziąłem moją nasadkę do kolegi na tokarkę i zrobił mi 21,5 mm i świeczki już wymienione :biggrin: Jak by ktoś potrzebował w trójmieście to mogę pożyczyć. Dziękuję wszystkim za pomoc. Pozdrawiam.
 
 
gorpaw 
Mitsumaniak

Auto: Lancer
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 07 Gru 2010
Posty: 69
Skąd: Rzeszów
Wysłany: 18-01-2012, 15:26   

Czy przy wymianie świec w silniku 1.6 trzeba wykręcać cewki ??
 
 
conrad 
Mitsumaniak


Auto: Lancer 06' 4G18
Dołączył: 14 Gru 2008
Posty: 63
Skąd: Gdańsk
Wysłany: 18-01-2012, 22:56   

Faktycznie nie każdą nasadką można podejść do świec, są dość głęboko osadzone w pokrywie zaworów, ale jednocześnie dostęp jest bardzo prosty. Tak, na dwóch świecach trzeba odkręcić śruby mocujące cewki., po uprzednim odpięciu wtyczek. Bardzo przydatnym narzędziem okazuje się magnetyczna nasadka TOPTUL cacm1608 z przedłużką na przegubie (średnica zew. około 21,5 mm, długość całkowita około 205 mm) zakupiona w Intercars za nie wielkie pieniądze. Pamiętać należy o odpowiednim momencie dokręcania świec, często jest on podawany na opakowaniu producenta świec.
 
 
cefaloid 
Forumowicz

Auto: 1.6
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 9 razy
Dołączył: 08 Maj 2010
Posty: 388
Skąd: Kraków
Wysłany: 19-01-2012, 14:42   

Są 2 rodzaje kluczy do świec.

Ten typ kluczy czyli 'rurka' się nie nadaje do silnika 1,6 bo sie nie miesci:


Ten typ kluczy 'z dwoma przegubami' się mieści. Troszke ciasno, ale da się wsunąć:

Po lekkim oszlifowaniu takiego papierem ściernym wchodzi już nawet z luzem. Tzn. owinąłem go papierem ściernym, złapałem ręką i pokręciłem nim w papierze aż się zeszlifował o te potrzebne ułamki mm.
 
 
Radeon 
Forumowicz
Radeon


Auto: Lancer 4g92, Galloper 2,5 TDI
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 6 razy
Dołączył: 07 Paź 2008
Posty: 119
Skąd: dolny śląsk
Wysłany: 19-01-2012, 20:13   

Obydwa klucze się średnio nadają do świec.Ten żółty pęka w miejscu przegubu i nie ma w nim żadnej słusznej dzwigni.Są nasadki do tego odpowiednie.
_________________
Biorę udział w akcji: "Nie piszę poprawnie, ale sam reperuję swoje auto"
 
 
cefaloid 
Forumowicz

Auto: 1.6
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 9 razy
Dołączył: 08 Maj 2010
Posty: 388
Skąd: Kraków
Wysłany: 20-01-2012, 17:10   

Radeon napisał/a:
Obydwa klucze się średnio nadają do świec.Ten żółty pęka w miejscu przegubu i nie ma w nim żadnej słusznej dzwigni.Są nasadki do tego odpowiednie.

Ja mam takie od lat i żadnego nie urwałem. Świeca to nie śruba od wahacza i nie koniecznie trzeba ją bardzo, bardzo mocno dokręcić metrową dźwignią.

NGK sugeruje momenty dokręcenia 20-30 Nm czyli na tyle lekko że nie potrzeba żadnej dźwigni, wystarczy taki uchwyt i ręka. Jesli potrzebujesz dźwigni to wkręcasz świece w nieprawidłowy sposób. Ich metalowa uszczelka ma pracować a nie zostać zmiażdzona.

http://www.ngk.de/pl/tech...nty-dokrecenia/


Edit: Wulgaryzm wykropkowany, nadal jest wulgaryzmem.
Ostatnio zmieniony przez mkm 22-01-2012, 11:53, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
idas 
Mitsumaniak


Auto: Toyota Celica VII
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 46 razy
Dołączył: 13 Paź 2008
Posty: 1716
Skąd: Wrocław/Rawicz
Wysłany: 20-01-2012, 17:58   

Tak ale w obu pokazanych kluczach świeca się nie utrzyma, a nasadki maję specjalne gumy (tudzież magnes) trzymające świecę na miejscu (co w wypadku głębokich gniazd na świece jest ważne). Też używałem klucza z marketu na początku, ma ten plus że zapewne nie da się zerwać nim gwintu, ale praca z nasadką i odpowiednią przedłużką z pokrętłem T jest dużo przyjemniejsza ;-)
_________________
Czasami jedynym wyjściem jest wyjście na piwo
 
 
 
cefaloid 
Forumowicz

Auto: 1.6
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 9 razy
Dołączył: 08 Maj 2010
Posty: 388
Skąd: Kraków
Wysłany: 20-01-2012, 20:55   

idas napisał/a:
Tak ale w obu pokazanych kluczach świeca się nie utrzyma, a nasadki maję specjalne gumy (tudzież magnes) trzymające świecę na miejscu (co w wypadku głębokich gniazd na świece jest ważne). Też używałem klucza z marketu na początku, ma ten plus że zapewne nie da się zerwać nim gwintu, ale praca z nasadką i odpowiednią przedłużką z pokrętłem T jest dużo przyjemniejsza ;-)


Urzyma się, utrzyma. Przecież jak bym wymieniał świece?
Pierwszy z nich jest na tyle namagnesowany że trzyma świecę.
Drugi posiada wspomnianą gumę. Fabrycznie.

Oczywiście nie neguję że praca z przetoczoną nasadką, przedłużką, dżwigienką i pokrętłem na pewno jest przyjemniejsza. Tylko że nie potrzebuję kupować czołgu jak chcę pojechać po bułki. Mój gorszy (nie ukrywam) klucz mi wystarcza i spełnia swoje zadanie - kombinacje z kompletowaniem takiego zestawu i podtaczaniem nasadki (za darmo mi tego nie zrobią) to dla mnie zbyteczny wydatek, zwłaszcza że od lat posiadam 2 powyższe klucze. Świec nie wymienia się co dzień.

Opisałem te 2 klucze które mam i ich przydatność przy silniku 1.6 - ktoś potrzebuje lepszy to nie neguję.
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group

Ta strona używa ciasteczek (ang. cookies) w celu logowania oraz do badania oglądalności strony.
Aby dowiedzieć się czym są ciasteczka odwiedź stronę wszystkoociasteczkach.pl
Jeśli nie wyrażasz zgody na wykorzystywanie ciasteczek na tej stronie, zablokuj je w opcjach Twojej przeglądarki internetowej.