Po najechaniu na krawężnik buczenie. Mechanik rozklada ręce. |
Autor |
Wiadomość |
SUCHY77
Forumowicz

Auto: Carisma II 1.8 GDI 2000r.
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 25 Paź 2010 Posty: 67 Skąd: Chrzanów
|
Wysłany: 07-11-2011, 10:56 Po najechaniu na krawężnik buczenie. Mechanik rozklada ręce.
|
|
|
Witam mam problem z zlokalizowaniem usterki. Tak jak w temacie najechałem na krawężnik dosyć mocno opona uszkodzona felga alu skrzywiona, od razu zaczeło coś buczeć. Pomyślałem że to przez tą oponę, więc pojechałem na wymianę opon odrazu na zimówki (taki czas), a tu buczy dalej. Pojechałem do mechanika posprawdzał jak sam mówi wszystko (łożyska, przegub, ośkę...) i nic nie widzi. Ale buczenie przeszkadza, po paru dniach męczącej jazdy sam zaczołem sprawdzać i jedyne co zauważyłem to to że jak podniosę prawe przednie koło (tym kołem udeżyłem) to mocno buczy tyle że jakby bardziej po środku auta, jak podniosę lewe to cisza. Z tymi wiadomościami pojechałem znowy do mechanika i znowu nic. Mówi że te odgłosy na podniesionym kole to mechanizm różnicowy ale to normalne zjawisko jak napęd jest w górze. Pojęcia nie mam co jest grane, dodam tylko że ałto nie ściąga ani podczas jazdy ani gdy chamuje, kierownicą nie czepie a i podczas skrętu w prawo czy w lewo odgłosy nie zwiększają się są takie same. Żadnych niepokojących objawów tylko to buczenie. A i jeszcze to że na zewnątrz tego praktycznie nie słychać tylko w środku. Sorki za tak długą wypowiedź ale chciałem przedstawić problem jak najdokładniej. Auto to Carisma 1.8 GDI 2000r. |
|
|
|
 |
p_lewinski [Usunięty]
|
Wysłany: 07-11-2011, 11:19
|
|
|
Czy odgłos jest taki sam niezależnie od biegu i obrotów, nie zmienia się podczas przyspieszania? |
|
|
|
 |
SUCHY77
Forumowicz

Auto: Carisma II 1.8 GDI 2000r.
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 25 Paź 2010 Posty: 67 Skąd: Chrzanów
|
Wysłany: 07-11-2011, 11:36
|
|
|
Tak jest taki sam niezależnie od prędkości i odtego czy bieg jest zapięty czy jadę na luzie. Wysokość biegu też niema znaczenia. |
|
|
|
 |
robertdg
Mitsumaniak SnowWhite

Auto: Galant Sport 98' EAO 2.0 16V
Zaproszone osoby: 1
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 1300 razy Dołączył: 21 Cze 2009 Posty: 23642 Skąd: KSSE
|
Wysłany: 07-11-2011, 17:58
|
|
|
NA postoju na biegu jałowym też buczy |
_________________ Gość zobacz mojego Galanta
Jeżeli nie żyjesz na krawędzi, to znaczy, że zajmujesz za dużo miejsca
"Jesteś jedyną osobą na świecie, która może wykorzystać Twój potencjał" - Zig Ziglar
W naturze człowieka leży rozsądne myślenie ale nielogiczne działanie
 |
|
|
|
 |
SUCHY77
Forumowicz

Auto: Carisma II 1.8 GDI 2000r.
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 25 Paź 2010 Posty: 67 Skąd: Chrzanów
|
Wysłany: 07-11-2011, 22:00
|
|
|
na postoju nie buczy tylko kiedy jadę. |
|
|
|
 |
robertdg
Mitsumaniak SnowWhite

Auto: Galant Sport 98' EAO 2.0 16V
Zaproszone osoby: 1
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 1300 razy Dołączył: 21 Cze 2009 Posty: 23642 Skąd: KSSE
|
Wysłany: 07-11-2011, 22:14
|
|
|
Buczy jednostajnie już od momentu toczenia się auta, czy jest słyszalne od pewnego zakresu prędkości |
_________________ Gość zobacz mojego Galanta
Jeżeli nie żyjesz na krawędzi, to znaczy, że zajmujesz za dużo miejsca
"Jesteś jedyną osobą na świecie, która może wykorzystać Twój potencjał" - Zig Ziglar
W naturze człowieka leży rozsądne myślenie ale nielogiczne działanie
 |
|
|
|
 |
SUCHY77
Forumowicz

Auto: Carisma II 1.8 GDI 2000r.
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 25 Paź 2010 Posty: 67 Skąd: Chrzanów
|
Wysłany: 08-11-2011, 08:42
|
|
|
Dzisiaj rano wsiadłem do auta i jeszcze raz próbowałem przeanalizować ten dżwięk. Więc tak, buczenie zaczyna być słyszalne gdieś przy 10 km/h, i nie jest jednolity jest jeszcze takie łułułu i częstotliwość łułułu jak i głośność narasta wraz z prędkością. Nie ważne czy jadę na biegu czu na luzie dźwięk jest taki sam. w momęcie dźwieku łułu czuje drgania pod stopami i na kierownicy (kierownicą nie szarpie, bardziej coś jak wibracje w telefonie).Sorki za to łułułu ale ciężko opisać charakterystykę tego dźwięku. Dźwięk i częstotliwość narasta gdzieś do 80,90 km/h potem dźwięk już nie narasta albo bardzo nie znacznie, tak mi się wydaje.
ps. wcześniej pisałem że dźwięk jest jednolity i że nie narasta podczas przyspieszenia wiem, ale zwracałem na niego uwagę dopiero przy 40,50 km/h (pracowała dmuchawa) i wydawało mi się że tak jest. |
Ostatnio zmieniony przez SUCHY77 08-11-2011, 13:09, w całości zmieniany 2 razy |
|
|
|
 |
p_lewinski [Usunięty]
|
Wysłany: 08-11-2011, 09:11
|
|
|
Wszystko wskazuje na to, że problem tkwi w łożysku koła.
Miałem podobne objawy, a mianowicie od około 50km/h słychać było niejednolity szum pochodzący od strony koła, a przy 90km/h dodatkowo pojawiały się delikatnie drgania na kierownicy… wymiana łożyska rozwiązała problem. |
|
|
|
 |
Hugo
Mitsumaniak srebrny szatan

Auto: EA5A Avance '01 & SS 1,6
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 521 razy Dołączył: 06 Sie 2006 Posty: 21954 Skąd: Wolsztyn
|
Wysłany: 08-11-2011, 16:28
|
|
|
p_lewinski napisał/a: | Wszystko wskazuje na to, że problem tkwi w łożysku koła. | Też tak myślę. |
|
|
|
 |
robertdg
Mitsumaniak SnowWhite

Auto: Galant Sport 98' EAO 2.0 16V
Zaproszone osoby: 1
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 1300 razy Dołączył: 21 Cze 2009 Posty: 23642 Skąd: KSSE
|
Wysłany: 08-11-2011, 17:15
|
|
|
Możliwe, że łożysko powoli daje o sobie znac, opony można wykluczyć gdyż je zmieniłes. |
_________________ Gość zobacz mojego Galanta
Jeżeli nie żyjesz na krawędzi, to znaczy, że zajmujesz za dużo miejsca
"Jesteś jedyną osobą na świecie, która może wykorzystać Twój potencjał" - Zig Ziglar
W naturze człowieka leży rozsądne myślenie ale nielogiczne działanie
 |
|
|
|
 |
SUCHY77
Forumowicz

Auto: Carisma II 1.8 GDI 2000r.
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 25 Paź 2010 Posty: 67 Skąd: Chrzanów
|
Wysłany: 09-11-2011, 08:43
|
|
|
OK sprawdzę jeszcze raz. Możliwe że na podniesionym kole nic nie słychać i dopiero pod obciążeniem jest głośne ? |
|
|
|
 |
sniegu
Mitsumaniak

Auto: Carisma 1.6 90 KM
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 10 razy Dołączył: 02 Sie 2008 Posty: 755 Skąd: Wieluń
|
Wysłany: 09-11-2011, 08:53
|
|
|
moim skromnym zdaniem powinno słychać i tak i tak u mnie jak poleciało łożysko (tył lewy i prawy) to pojechałem na rozpędzarkę i z zewnątrz było sychać jak diabli więc tutaj też powinieneś słyszeć no chyba, że to dopiero poczatek końca łożyska |
_________________ Definicja trzeźwości Śniega:
Człowiek jest trzeźwy tak długo jak długo potrafi leżeć na podłodze niczego się nie przytrzymując
Stadko
1. Tikacz 4 incydenty BYŁ
2.Cari 1 incydent JEST
3. Gal 2.0 v6 PRZYBYŁ
nowe kapcie:)
205/45/17"
Żadnej gleby
 |
|
|
|
 |
Hugo
Mitsumaniak srebrny szatan

Auto: EA5A Avance '01 & SS 1,6
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 521 razy Dołączył: 06 Sie 2006 Posty: 21954 Skąd: Wolsztyn
|
Wysłany: 09-11-2011, 13:27
|
|
|
SUCHY77 napisał/a: | Możliwe że na podniesionym kole nic nie słychać i dopiero pod obciążeniem jest głośne ? | Przeważnie tak jest. Mówię Ci, wymienisz to łożysko i masz problem z głowy. |
|
|
|
 |
przemekx303
Mitsumaniak

Auto: Carisma GDI 98r.
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 13 razy Dołączył: 21 Lip 2009 Posty: 349 Skąd: Chełm
|
Wysłany: 09-11-2011, 19:54
|
|
|
czasami jeszcze można po podniesieniu wyczuć lekki luz na łożysku , a podczas sprawdzania będzie cichutkie dopiero w czasie jazdy się odzywa. A jak nie to to może zerwało którąś poduszkę . Od czegoś musisz zacząć , bo inaczej dalej będzie wróżenie z fusów |
_________________
 |
|
|
|
 |
p_lewinski [Usunięty]
|
Wysłany: 09-11-2011, 21:52
|
|
|
U mnie przed wymianą był lekko wyczuwalny luz. |
|
|
|
 |
|