 |
Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki
|
|
Ogłoszenie |
W myśl ustawy RODO, akceptując regulamin wyrażasz zgodę na gromadzenie i przetwarzanie swoich danych osobowych w celach związanych z przyznaniem dostępu do forum / wstąpieniem do klubu. Administratorem danych jest Oficjalny Klub Mitsubishi - MitsuManiaki
Jeśli nie akceptujesz powyższych informacji, prosimy o kontakt z Administracją w celu usunięcia konta.
|
Outlander 2010 2,0 DID - przebieg 36.000 stuki zawieszenia |
Autor |
Wiadomość |
nasa
Forumowicz

Auto: Outlander 2010 Intense+
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 21 Gru 2010 Posty: 60 Skąd: Katowice
|
Wysłany: 10-11-2011, 22:47 Outlander 2010 2,0 DID - przebieg 36.000 stuki zawieszenia
|
|
|
Przy ok. 35.000 zaczęło mi stukać coś z przodu. Dość przeszkadzające. Czy to możliwe, że tak wcześnie już jakieś tuleje na amorach albo końcówki drążków umarły??? |
_________________ Mitsubishi Outlander 2010, 2,0 DID, Intense+
Jeep Grand Cherokee 2001, 4.7 V8, Limited, lift +6, wydech Magnaflow. Całkowita zmota do błota!
Jeep Grand Cherokee 2011 Overland - 3.0 CRD - upload na 270 KM |
|
|
|
 |
venglin [Usunięty]
|
Wysłany: 11-11-2011, 16:14
|
|
|
Łączniki stabilizatorów. U mnie to samo było, przy 25 tys km. Teraz znowu zaczynają. |
|
|
|
 |
jmpdesign
Mitsumaniak
Auto: Outlander II 2.0 DID 2010
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 06 Gru 2010 Posty: 35 Skąd: Kraków
|
Wysłany: 12-11-2011, 15:44
|
|
|
venglin napisał/a: | Łączniki stabilizatorów. U mnie to samo było, przy 25 tys km. Teraz znowu zaczynają. |
Potwierdzam. Miałem to samo już przy ok 15 tys. km przebiegu. Wymiana na gwarancji. |
|
|
|
 |
andkul2
Mitsumaniak

Auto: Outlander 2,0 DID 2009
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 1 raz Dołączył: 24 Sty 2010 Posty: 161 Skąd: Katowice
|
Wysłany: 14-11-2011, 11:19
|
|
|
kurka a ja mam 47 tys km i nic nie stuka |
_________________
Pozd
Andrzej |
|
|
|
 |
Gorbi
Nowy Forumowicz
Auto: Outlander II 2.0 DiD Instyle
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 02 Sie 2009 Posty: 5 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 03-02-2012, 16:34
|
|
|
Ja również to przerabialem. Najpierw lewa a pozniej prawa. Naprawa owszem na gwarancji ale ustawienie zbieżności juz sobie autoryzowany serwis kazał zapłacić. A jak to wyglądało u Was ? |
|
|
|
 |
|
|