[EA2A/W 2.0] Mój galant zaliczył zgon:( skrzynia lub sprzegł |
Autor |
Wiadomość |
marcinsz08
Nowy Forumowicz
Auto: Galant kombi 97r, 2.0 PB
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 26 Kwi 2010 Posty: 16 Skąd: Gdańsk
|
Wysłany: 29-01-2012, 10:28 [EA2A/W 2.0] Mój galant zaliczył zgon:( skrzynia lub sprzegł
|
|
|
Witam
Wczoraj wieczorem mój galancik źle się poczuł i odmówił posłuszeństwa. Najgorsze że podczas wyjazdu na ferie z dzieciakami i załadowany pod sam sufit i to jeszcze w nocy.
Objawy jakie zaczęły występować w pierwszej kolejności
1. Po przejechaniu przez bramki na autostradę, po wrzuceniu czwórki silnik nie przyspiesza tylko słychać wycie jakbym jechał 80km/h na jedynce ale silnik w ogóle nie ciągnie,
zmiana na piątkę i jest ok, więc jadę dalej , ale już wiem że coś jest nie tak
dojeżdżam do najbliższego parkingu (jakieś kilka km)
Podnoszę maskę i na luzie słychać jakiś metaliczny dźwięk z okolic skrzyni, jakby coś tarło metal o metal (podobne do dźwięku szlifierki), zaglądam pod spód czy nie ma wycieku (ostatnio wymieniłem olej w skrzyni) , pod spodem sucho wiec nie pozostaje nic innego jak spróbować zawrócić i dojechać jakimś cudem do domu.
Wsiadam i jadę, wrzucam wsteczny i cofam , potem jeden, dwa trzy i pięć i jakoś jadę do najbliższego zjazdu. W trakcie, na 5-ce dźwięk słyszany na postoju staje się coraz głośniejszy, ale tylko jak dodaję gazu jak puszczam gaz to cichnie(tak jakby hałas zależny był od obciążenia). Za chwilę czwórka w ogóle już nie wchodzi, na piątce wyje niemiłosiernie więc trójka i dalej się turlam do najbliższego zjazdu. Jeszcze minuta i destrukcja postępuje , nie ciągnie już na żadnym biegu co więcej bez sprzęgła gaśnie a więc na wciśniętym sprzęgle zjeżdżam z autostrady i dojeżdżam do bramki (dobrze że było z górki bo bym chyba nie dojechał). Przez bramkę miśka muszę już przepchnąć.
Na parkingu sprawdzam: silnik można odpalić , ale tylko na wciśniętym sprzęgle,
biegi wchodzą wszystkie oprócz czwórki, ale dwójka ciężko
na luzie podczas puszczania sprzęgła silnik zaczyna szarpać i chrobotanie spod maski jakby do skrzyni ktoś wrzucił garść gwoździ
To tyle, poza tym że misiek wrócił do Gdańska oczywiście na lawecie
Z prawdopodobnych przyczyn, podejrzewam sprzęgło ponieważ było wymienione jakiś miesiąc temu (wymiana dotyczyła całego kompletu)
co o tym myślicie?
Z góry dziękuję za wszystkie posty.
Pozdrawiam
Marcin |
|
|
|
 |
milo
Mitsumaniak

Auto: galant 2.0 td 2001r
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 115 razy Dołączył: 27 Lut 2011 Posty: 3452 Skąd: BP
|
Wysłany: 29-01-2012, 10:55
|
|
|
Skrzynia biegów prawdopodobnie się rozsypała ,łożysko w skrzyni biegów |
|
|
|
 |
marcinsz08
Nowy Forumowicz
Auto: Galant kombi 97r, 2.0 PB
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 26 Kwi 2010 Posty: 16 Skąd: Gdańsk
|
Wysłany: 29-01-2012, 11:59
|
|
|
A czy wymiana sprzęgła mogla w jakiś sposób się do tego przyczynić, chodzi mi o źle złożone sprzęgło? |
|
|
|
 |
milo
Mitsumaniak

Auto: galant 2.0 td 2001r
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 115 razy Dołączył: 27 Lut 2011 Posty: 3452 Skąd: BP
|
Wysłany: 29-01-2012, 12:07
|
|
|
Cytat: | A czy wymiana sprzęgła mogla w jakiś sposób się do tego przyczynić, chodzi mi o źle złożone sprzęgło?
|
Jakim cudem można założyć inaczej sprzęgło , przecież wysprzęgla to oznacza że rozłączasz skrzynię z silnikiem i sprzęgło działa |
|
|
|
 |
GAL
Forumowicz
Auto: GALANT 2.0 4G63
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 1 raz Dołączył: 05 Sty 2009 Posty: 39 Skąd: Biała
|
Wysłany: 29-01-2012, 12:15
|
|
|
Sprzęgła raczej nie można źle złożyć, tarcza pasuje tylko w jednym położeniu.
Wg mnie tak jak pisze milo padła skrzynia - kolejno wysypały się biegi.
U mnie jak padło sprzęgło poza trzaśnięciem i brakiem możliwości wrzucenia 4 z 3 było ok.
Jeśli nawet rozsypałby się docisk lub łożysko oporowe to problemy byłby z każdym biegiem. |
_________________ był GALANT 4D68 '93
jest CARISMA F8QT '97
jest GALANT 4G63 '97 |
|
|
|
 |
tomasek
Mitsumaniak
Auto: VOLVO XC60 MINI ONE
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 28 razy Dołączył: 03 Sie 2009 Posty: 7250 Skąd: stolica wschodu
|
Wysłany: 29-01-2012, 12:22
|
|
|
Prawdopodobnie posypały ci się łożyska w skrzyni biegów |
_________________ __________________________________________
 |
|
|
|
 |
deejay
Mitsumaniak

Auto: Rav4 Hybrid
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 155 razy Dołączył: 26 Wrz 2006 Posty: 6103 Skąd: Wrocław
|
Wysłany: 29-01-2012, 12:28
|
|
|
Skrzynia biegów do wymiany , najprawdopodobniej uszkodzeniu uległa nawet obudowa skrzyni . Tylko uzywana skrzynia cie ratuje . |
|
|
|
 |
marcinsz08
Nowy Forumowicz
Auto: Galant kombi 97r, 2.0 PB
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 26 Kwi 2010 Posty: 16 Skąd: Gdańsk
|
Wysłany: 29-01-2012, 13:01
|
|
|
Pytałem czy wymiana sprzęgła mogla się do tego przyczynić ponieważ nie jestem mechanikiem. Samochód ma 190tys przebiegu (przebieg raczej realny) a odkąd go mam starałem się o niego dbać, więc rozsypana skrzynia jest co najmniej dziwna (olej w skrzyni wymieniony ok pól roku temu). W starym nissanie mającym 350tys przebiegu nie miałem żadnych problemów ze skrzynią. Trochę szkoda, bo miska doinwestowałem (w ciągu dwóch lat wymieniłem kompletne zawszenie, hamulce, katalizator a ostatnio jeszcze sprzęgło), jak będę miał jeszcze dokupić skrzynię, która nie wiadomo ile pociągnie to chyba zakończę moją przygodę z mitsu.
Jutro jadę do mechanika, zobaczymy co powie. Jeśli Wasze diagnozy się potwierdzą to chyba będę miał miska na części, chociaż się do niego już przywiązałem.
pozdr |
|
|
|
 |
satsun
Nowy Forumowicz
Auto: Galant 2,5 V6
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 27 Sie 2010 Posty: 23 Skąd: Częstochowa
|
Wysłany: 29-01-2012, 13:13
|
|
|
Ten typ tak ma. A wydawała jakieś odgłosy przed rozsypaniem sie? Były one zależne od tego czy wciśnięte jest sprzęgło czy nie? |
|
|
|
 |
deejay
Mitsumaniak

Auto: Rav4 Hybrid
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 155 razy Dołączył: 26 Wrz 2006 Posty: 6103 Skąd: Wrocław
|
Wysłany: 29-01-2012, 13:21
|
|
|
Żadne łożyska nie kończą sie nagle , objawy wczesniejsze to swiszczenie , szumy , nastepnie chrobotanie i rozsypka koszyka łożyska , nastepstwem tego jest blokada skrzyni ew. uszkodzenie obudowy . |
|
|
|
 |
Krzyzak
moderator mitsumaniak uczestnik I Zlotu MM

Auto: E32, CR29, 5F, DCJ, 7N, Y2
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 645 razy Dołączył: 28 Kwi 2005 Posty: 24338 Skąd: był Malbork, teraz Gdańsk
|
Wysłany: 29-01-2012, 13:24
|
|
|
sprzęgło raczej nie, ale już inny (zły olej) owszem wpływ może mieć
jaki dokładnie olej zalałeś? |
|
|
|
 |
bbandi
Forumowicz

Auto: Galant SE 2.5V6 98
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 4 razy Dołączył: 02 Paź 2011 Posty: 603 Skąd: Rzeszów
|
Wysłany: 29-01-2012, 13:46
|
|
|
satsun napisał/a: | Ten typ tak ma. A wydawała jakieś odgłosy przed rozsypaniem sie? Były one zależne od tego czy wciśnięte jest sprzęgło czy nie? |
Delikatny szum łożysk będzie słyszalny przy puszczonym sprzęgle nawet jak powymieniasz wszystko, chyba nie ma możliwości całkowitej ciszy w skrzyni.
Najczęściej jednak padaką objawia się "chrobotanie". |
|
|
|
 |
deejay
Mitsumaniak

Auto: Rav4 Hybrid
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 155 razy Dołączył: 26 Wrz 2006 Posty: 6103 Skąd: Wrocław
|
Wysłany: 29-01-2012, 13:49
|
|
|
bbandi napisał/a: | chyba nie ma możliwości całkowitej ciszy w skrzyni. |
Jest mozliwośc |
|
|
|
 |
bbandi
Forumowicz

Auto: Galant SE 2.5V6 98
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 4 razy Dołączył: 02 Paź 2011 Posty: 603 Skąd: Rzeszów
|
Wysłany: 29-01-2012, 13:54
|
|
|
deejay napisał/a: | Jest mozliwośc |
No tak, jak już całkiem padnie , jak ktoś jest audiofilem to wszystko wyczuje.
A tak serio możesz mi to wyjaśnić?, goście u których robiłem mówili jeszcze przed wymiana że bedzie delikatny szum i jest - co na to wpływa? |
|
|
|
 |
satsun
Nowy Forumowicz
Auto: Galant 2,5 V6
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 27 Sie 2010 Posty: 23 Skąd: Częstochowa
|
Wysłany: 29-01-2012, 14:12
|
|
|
Zależy co rozumiesz poprzez szum,różne osoby go różnie interpretują. Sporo zależy od oleju.
Tak w ogóle jest jakiś manual dotyczący wymiany łożysk i jakieś wskazówki? Nie mówię o service manualu. Bo koszt wymiany (oporowe + w skrzyni) to z tego co kojarze dosyć spory jest...
Tak w ogóle co częściej siada? Oporowe czy w skrzyni? |
|
|
|
 |
|