[EAxx] Uciekający płyn chłodzący |
Autor |
Wiadomość |
Albercik [Usunięty]
|
Wysłany: 01-06-2007, 23:53 [EAxx] Uciekający płyn chłodzący
|
|
|
Jestem świerzynką jeśli chodzi o Galanta . To autko marzyło mi się od dawna, ale dopiero niedawno było mnie na niego stać. Autko sprowadziłem z Niemiec , ze względów rodzinnych kombi, ze względów maniackich 2.5 V6. Jestem właśnie w trakcie wymiany poszczególnych części. Mam hopla na punkcie sprawnego auta, na pierwszy rzut poszły paski, płyny, oleje, filtry - nie miało dla mnie znaczenia co mi powiedziano - lubię wiedzieć co mam. Niestety , problem tkwi w uciekającym płynie chłodzącym. Płyn cieknie od strony czołowej chłodnicy z prawej strony (patrząc z pozycji kierowcy) . Czy tam występują jakieś węże, rurki czy cokolwiek innego? Czy czeka mnie wymiana chłodnicy? |
Ostatnio zmieniony przez robertdg 10-01-2010, 14:01, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
 |
WeinMaster
Mitsumaniak

Auto: Galant 1.8TD '92 r
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 02 Mar 2006 Posty: 162 Skąd: Wrocek
|
Wysłany: 02-06-2007, 00:32
|
|
|
Em, patrząc od strony kierowcy to po prawej stronie na dole chłodnicy jest tak:
- Riura którą krązy płyn chłodzący
- czujnik temperatury dla wiatraka
I to wszystko, z tego co pamiętam. Więc, albo wąż tam sobie cieknie albo na połączeniu węża z chłodnicą nie styka do końca albo poluzował się czujnik temperatury ( co miałem po wymianie silnika, ale pewnie mechanior nie dokrecił dokładnie) albo (czego nie życzymy ) dziurawa chłodnica.
Najłatwiej to wbij się w kanał i pooolokaj co tam masz ciekawego Albo jak możesz to walnij fotę i się pochwal .
Pozdrawiam |
_________________ [ Maniakalny Mitsumaniak ] |
|
|
|
 |
Constans
Forumowicz

Auto: Galant GLS 2.0 TD 98 EA6W 4D68
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 1 raz Dołączył: 20 Lut 2009 Posty: 47 Skąd: Bydgoszcz
|
Wysłany: 03-01-2010, 19:31
|
|
|
U mnie sprawa nie jest tak prosta :/ Nie mam pojęcia gdzie się mój płyn podziewa. Co jakiś czas dolewam około litra. Trochę wlewam bezpośrednio do chłodnicy, trochę do zbiorniczka wyrównawczego. Tak po 100km zbiorniczek już jest suchy. Ma ktoś patent, jak sprawdzić, gdzie ucieka? Oleju mi nie przybywa i nie wygląda na rozwodniony, na chłodnicy ani na samym silniku śladów nie widzę... Ogrzewanie działa prawidłowo, silnik nie przegrzewa się. Nawet jeśli nie doleję przez dłuższy czas, żadne problemy z temperaturą się nie pojawiają. Nie wiem czego się czepić :/ |
|
|
|
 |
robertdg
Mitsumaniak SnowWhite

Auto: Galant Sport 98' EAO 2.0 16V
Zaproszone osoby: 1
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 1300 razy Dołączył: 21 Cze 2009 Posty: 23642 Skąd: KSSE
|
Wysłany: 03-01-2010, 19:38
|
|
|
Constans, poczytaj ten wątek http://forum.mitsumaniaki...der=asc&start=0 |
_________________ Gość zobacz mojego Galanta
Jeżeli nie żyjesz na krawędzi, to znaczy, że zajmujesz za dużo miejsca
"Jesteś jedyną osobą na świecie, która może wykorzystać Twój potencjał" - Zig Ziglar
W naturze człowieka leży rozsądne myślenie ale nielogiczne działanie
 |
|
|
|
 |
pablo diablo
Forumowicz

Auto: Galant 2.0 Gls Lancer 1.8 DID
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 7 razy Dołączył: 14 Paź 2007 Posty: 643 Skąd: Nowy Sacz
|
Wysłany: 03-01-2010, 20:23
|
|
|
Constans napisał/a: | U mnie sprawa nie jest tak prosta :/ Nie mam pojęcia gdzie się mój płyn podziewa. Co jakiś czas dolewam około litra. Trochę wlewam bezpośrednio do chłodnicy, trochę do zbiorniczka wyrównawczego. Tak po 100km zbiorniczek już jest suchy. Ma ktoś patent, jak sprawdzić, gdzie ucieka? :/ |
płyn chłodniczy należny sprawdzać tego co wiem jak silnik jest gorący
sprawdź czy wtedy poziom sie rożni |
_________________ pablo diablo |
|
|
|
 |
Constans
Forumowicz

Auto: Galant GLS 2.0 TD 98 EA6W 4D68
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 1 raz Dołączył: 20 Lut 2009 Posty: 47 Skąd: Bydgoszcz
|
Wysłany: 03-01-2010, 22:12
|
|
|
No tak, ale u mnie czy zimny, czy ciepły i tak jest sahara w zbiorniczku. Mogę dolać do maxa i za jakiś czas będzie sucho. ...a w chłodnicy jakieś 0,7 litra luzu. |
|
|
|
 |
robertdg
Mitsumaniak SnowWhite

Auto: Galant Sport 98' EAO 2.0 16V
Zaproszone osoby: 1
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 1300 razy Dołączył: 21 Cze 2009 Posty: 23642 Skąd: KSSE
|
Wysłany: 03-01-2010, 22:25
|
|
|
Constans, teraz to bedzie ciezko sprawdzic, ale moze cieknie ci nagrzewnica |
_________________ Gość zobacz mojego Galanta
Jeżeli nie żyjesz na krawędzi, to znaczy, że zajmujesz za dużo miejsca
"Jesteś jedyną osobą na świecie, która może wykorzystać Twój potencjał" - Zig Ziglar
W naturze człowieka leży rozsądne myślenie ale nielogiczne działanie
 |
|
|
|
 |
Constans
Forumowicz

Auto: Galant GLS 2.0 TD 98 EA6W 4D68
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 1 raz Dołączył: 20 Lut 2009 Posty: 47 Skąd: Bydgoszcz
|
Wysłany: 03-01-2010, 22:30
|
|
|
Wygląda na to, że czeka mnie habilitacja z układu chłodzenia |
|
|
|
 |
swinks_UK
Mitsumaniak

Auto: Lancer Evo 8 FQ300
Kraj/Country: UK
Pomógł: 91 razy Dołączył: 19 Lut 2007 Posty: 4469 Skąd: Bourne, Lincolnshire
|
Wysłany: 03-01-2010, 22:33
|
|
|
Może ci uciekać na chłodnicy. Pod wpływem starzenia, ta część chłodnicy z bakelitu (góra i dół) zaczyna dostawać mikroszczelin (wygląda jak cienka siateczka), którymi płyn ucieka jak auto się nagrzeje i wzrośnie ciśnienie w układzie. |
_________________ swinks
ex-Galant EA3A (2.4 GDI)
ex-Galant EC5A (VR4 Type-S) - moc 340 HP oraz moment 443 Nm
Historia moich Misiów
Lancer Evo 8 FQ300 - 408 HP oraz moment 510 Nm |
|
|
|
 |
Andrew
Mitsumaniak 01954/KMM

Auto: EA6A 4D68, Koleos DCi
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 50 razy Dołączył: 10 Sie 2009 Posty: 13646 Skąd: Lubelskie
|
Wysłany: 04-01-2010, 13:04
|
|
|
Constans, tutaj masz także link odnośnie tematu znikający płyn: http://forum.mitsumaniaki...+p%B3yn&start=0
A takie moje pytanie odnośnie tego tematu: do niedawna znikał mi płyn ze zbiorniczka, wymieniłem ostatnio płyn na nowy, no i po odpowietrzeniu układu stan płynu się nie zmienia... Czy przyczyną tego zjawiska był zapowietrzony układ, czy też płyn nie znika z powodu minusowej temperatury jak myślicie??? |
_________________ Gość zobacz temat 4D68 i 4G13 PB, DA4A oraz Kolos
Mercedes W212 E350CDI 2015 r.: 07.2024
Citroen DS4 2012 r.: 11.2022
Mercedes W212 E200CDI 2011 r.: 01.2021-06.2024
Mercedes W245 B180CDI 2005 r.: 02.2020-11.2022
Renault Koleos 2.0DCi 2008 r.: 03.2018
Mitsubishi Carisma DA4A 1998 r.: 03.2017-03.2018
Kawasaki ER-5 2001 r.: 03.2015-06.2016
Mitsubishi Galant EA6A 1998 r.: 08.2009-12.2019
Mitsubishi Colt CA1A 1992 r.: 12.2007-03.2017
Renault Safrane 2.2dt, 1997 r.: 08.2007-07.2009
Mitsubishi Galant E34A 1992 r.: 04.2005-06.2007
 |
|
|
|
 |
swinks_UK
Mitsumaniak

Auto: Lancer Evo 8 FQ300
Kraj/Country: UK
Pomógł: 91 razy Dołączył: 19 Lut 2007 Posty: 4469 Skąd: Bourne, Lincolnshire
|
Wysłany: 04-01-2010, 13:49
|
|
|
Temperatura otoczenia nie ma tu nic do rzeczy. Silnik potrafi wystarczająco dogrzać komorę pod maską.
Zasada jest następująca (w skrócie)
1. silnik się grzeje na małym obiegu
2. po nagrzaniu termostat otwiera obieg z chłodnicą
3. gdy ciśnienie w układzie wzrośnie (układ bardzo gorący) zawór w korku się otwiera i wywala do zbiorniczka nadwyżkę płynu
4. układ stygnie i robi się podciśnienie, to zawór się w korku otwiera i zasysa potrzebną ilość płynu ze zbiorniczka.
W twoim przypadku jak miałeś "suchy" zbiorniczek (rzekoma dziura), to przy stygnięciu układ zasysał powietrze. Potem w trakcie jazdy taka mieszanka powietrzna (bąbelki) powodowała szybszy wzrost ciśnienia w układzie i wywalkę płynu do zbiorniczka, płyn znikał dziurą w zbiorniczku i cykl sie powtarzał.
Jednym słowem jeśli zbiorniczek był dziurawy (a wszystko na to wskazuje z twego opisu), to byłeś na dobrej drodze do przegrzania silnika. |
_________________ swinks
ex-Galant EA3A (2.4 GDI)
ex-Galant EC5A (VR4 Type-S) - moc 340 HP oraz moment 443 Nm
Historia moich Misiów
Lancer Evo 8 FQ300 - 408 HP oraz moment 510 Nm |
|
|
|
 |
Andrew
Mitsumaniak 01954/KMM

Auto: EA6A 4D68, Koleos DCi
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 50 razy Dołączył: 10 Sie 2009 Posty: 13646 Skąd: Lubelskie
|
Wysłany: 04-01-2010, 13:57
|
|
|
Hej swinks_UK, trochę się nie zrozumieliśmy, tzn. ogólnie chodziło mi o to, że po każdym zagrzaniu silnika i ponownym ostygnięciu ubywał mi płyn, z tym, że napisałem,że ze zbiorniczka, bo uzupełniałem systematycznie stan w zbiorniczku i nie dopuszczałem do tego, żeby było w nim "sucho", a w chłodnicy było full cały czas. Dodam, że zbiorniczek nie był dziurawy... Więc ponawiam pytanie:Czy przyczyną tego zjawiska był zapowietrzony układ, czy też płyn nie znika z powodu minusowej temperatury?Pozdrawiam |
_________________ Gość zobacz temat 4D68 i 4G13 PB, DA4A oraz Kolos
Mercedes W212 E350CDI 2015 r.: 07.2024
Citroen DS4 2012 r.: 11.2022
Mercedes W212 E200CDI 2011 r.: 01.2021-06.2024
Mercedes W245 B180CDI 2005 r.: 02.2020-11.2022
Renault Koleos 2.0DCi 2008 r.: 03.2018
Mitsubishi Carisma DA4A 1998 r.: 03.2017-03.2018
Kawasaki ER-5 2001 r.: 03.2015-06.2016
Mitsubishi Galant EA6A 1998 r.: 08.2009-12.2019
Mitsubishi Colt CA1A 1992 r.: 12.2007-03.2017
Renault Safrane 2.2dt, 1997 r.: 08.2007-07.2009
Mitsubishi Galant E34A 1992 r.: 04.2005-06.2007
 |
|
|
|
 |
swinks_UK
Mitsumaniak

Auto: Lancer Evo 8 FQ300
Kraj/Country: UK
Pomógł: 91 razy Dołączył: 19 Lut 2007 Posty: 4469 Skąd: Bourne, Lincolnshire
|
Wysłany: 04-01-2010, 14:34
|
|
|
He, he, he no widzisz... fakt nieporozumienie.
Osobiście stawiałbym na to, że układ miałeś zapowietrzony i uzupełniałeś dolewkami. Wyjdzie w praniu jak się pogoda ociepli. Jeśli będzie ok, to masz już odpowiedź, jeśli objawy wrócą, to szukałbym nieszczelności w układzie. |
_________________ swinks
ex-Galant EA3A (2.4 GDI)
ex-Galant EC5A (VR4 Type-S) - moc 340 HP oraz moment 443 Nm
Historia moich Misiów
Lancer Evo 8 FQ300 - 408 HP oraz moment 510 Nm |
|
|
|
 |
packman13
Mitsumaniak

Auto: Galant 2,5
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 13 Cze 2009 Posty: 71 Skąd: Chynów
|
Wysłany: 04-01-2010, 17:00
|
|
|
Ja miałem taką sytuację że zrobiła mi się malutka dziura w rurze idącej od chłodnicy do silnika górnej. Była tak mała że trudno było ją zlokalizować. Znalazłem ją jak na rozgrzanym silniku dodawałem dużo gazu bo wtedy dopiero ten płyn uciekał. Na wolnych obrotach czy zimnym silniku nie znalazłbym tego. |
_________________
 |
|
|
|
 |
gesty
Forumowicz

Auto: galant '97 2.0td
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 20 Paź 2009 Posty: 57 Skąd: wlkp
|
Wysłany: 14-01-2010, 10:55
|
|
|
U mnie plyn 'znikal' przed zima, gdy spadly temperatury poziom pozostaje niezmienny, co dziwne widze wyzej ze andrew84 typuje niskie temperatury jako przyczyne ubytku a nie poprawy stanu plynu w zbiorniczku.. |
|
|
|
 |
|