 |
Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki
|
|
Ogłoszenie |
W myśl ustawy RODO, akceptując regulamin wyrażasz zgodę na gromadzenie i przetwarzanie swoich danych osobowych w celach związanych z przyznaniem dostępu do forum / wstąpieniem do klubu. Administratorem danych jest Oficjalny Klub Mitsubishi - MitsuManiaki
Jeśli nie akceptujesz powyższych informacji, prosimy o kontakt z Administracją w celu usunięcia konta.
|
[Cari 1.6] Szarpie autem podczas przyspieszania / skaczą nis |
Autor |
Wiadomość |
infi
Nowy Forumowicz
Auto: Carisma 95 r. 1,6 benzyna
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 25 Lut 2012 Posty: 1 Skąd: Stąd
|
Wysłany: 25-02-2012, 00:47 [Cari 1.6] Szarpie autem podczas przyspieszania / skaczą nis
|
|
|
Witam,
Posiadam Carisme 1,6 w benzynie (bez gazu) z roku 95.
[PROBLEM 1]
W listopadzie ubiegłego roku podczas ulew i wysokiej wilgoci autko mi umarło na parkingu. Z holowałem je do "mechanika" ponieważ zauważyłem że iskra zapłonowa przeskakiwała na śrubę mocującą która bezpośrednio stykała się z obudową kopułki. No i najzwyczajniej w świecie nie mogłem odpalić auta : ) mechanik wymienił mi ponoć kopułkę na nową wraz ze świecami. Do dnia dzisiejszego nie miałem problemów z odpalaniem auta ani z dziwnym szarpaniem podczas przyspieszania.
Dziś niestety spadł deszcz u mnie w mieście i zrobiło się wilgotno, no i niestety znów dziwne poszarpywanie autem podczas przyspieszania powróciło! miałem 3 miesiące spokoju i znów to samo. Z tym że przez ten okres czasu nie było wilgoci więc teraz nie wiem czy owa kopułka która została wymieniona na nową jest uszkodzona, czy może mechanik przeczyścił mi starą i zamontował, a potem wystawił rachunek jak za nową. Macie jakiś pomysł co mógłbym poradzić? dodam że poszarpuje autem tylko jak jest wilgoć na dworze.
-----------------------------------------------------------------------------------
[PROBLEM 2]
tej zimy jak przyszły mega mrozy auto z samego rana zaraz po odpaleniu, gasło. Postanowiłem więc zabezpieczyć się i na wszelki wypadek wymontować akumulator z auta i podładować go w domu. Ładowałem pełne 24h, potem go odpiąłem i leżał kolejne 24h w domu na podłodze. Na 3 dzień podłączyłem go do auta i zauważyłem dziwne zachowanie obrotów silnika.
Po 1 auto na zimnym silniku zaraz po odpaleniu (na ssaniu) osiągało kiedyś obroty 2000-2300, później jak silnik się nagrzał to spadały do około 500 i nic dziwnego się nie działo. Teraz po odpaleniu auta na zimnym silniku obroty nie sięgają nawet 2000 a jak już silnik się nagrzeje to obroty spadają do minimum! do kreseczki znajdującej się ledwo nad 0. (będzie to około 100? 150? obrotów). W tym momencie wszystkie światła w aucie i na zewnątrz mi lekko przygasają, gdy dodam lekko gazu to świecą się pełnym światłem. Niekiedy też obroty te same się podnoszą ze 100 do 200, i tak skacze co chwile mimo że stoje w miejscu na parkingu czy na skrzyżowaniu. CO ROBIĆ? pomocy, wkurza mnie to strasznie.
Przepraszam że tak długo ale chciałem maksymalnie wyczerpać temat.
POMOCY... |
|
|
|
 |
robertdg
Mitsumaniak SnowWhite

Auto: Galant Sport 98' EAO 2.0 16V
Zaproszone osoby: 1
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 1300 razy Dołączył: 21 Cze 2009 Posty: 23642 Skąd: KSSE
|
Wysłany: 25-02-2012, 07:31
|
|
|
infi napisał/a: | [PROBLEM 1] | Ogarnąć na nowo układ WN
infi napisał/a: | [PROBLEM 2] | Przyuczyć ECU po każdym demontażu aku według tego schematu http://forum.mitsumaniaki.pl/viewtopic.php?t=31379 |
_________________ Gość zobacz mojego Galanta
Jeżeli nie żyjesz na krawędzi, to znaczy, że zajmujesz za dużo miejsca
"Jesteś jedyną osobą na świecie, która może wykorzystać Twój potencjał" - Zig Ziglar
W naturze człowieka leży rozsądne myślenie ale nielogiczne działanie
 |
|
|
|
 |
|
|