Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki Strona Główna Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki


FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum
 Ogłoszenie 


W myśl ustawy RODO, akceptując regulamin wyrażasz zgodę na gromadzenie i przetwarzanie swoich danych osobowych w celach związanych z przyznaniem dostępu do forum / wstąpieniem do klubu.
Administratorem danych jest Oficjalny Klub Mitsubishi - MitsuManiaki
Jeśli nie akceptujesz powyższych informacji, prosimy o kontakt z Administracją w celu usunięcia konta.

Poprzedni temat «» Następny temat
Włączający sie klakosn co 24 h
Autor Wiadomość
DamianVoid 
Nowy Forumowicz

Auto: Mitsubishi Lancer 1.6
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 24 Maj 2019
Posty: 10
Skąd: Warszawa
Wysłany: 16-08-2019, 10:24   Włączający sie klakosn co 24 h

Z srody na czwartek w nocy wlączyl mi sie o 3. 25 klakson. Wokół pełno sąsiadów , nie mogłem go odbic, więc wyciągnąłem minus i poszedłem spać. Rano myślalem ze to sprawka mojego kjota bo go 5 minut wcześniej wypusciłem na podwórko a on lubi siedzieć pod samochodem. Rano odpalam , włączam klakosn, odbija normalnie wszystko w porządku mysle.


Dzisiaj z czwartku na piątek w nocy znowu włączył sie klakosn DOKŁADNIE O TEJ SAMEJ GODZINIE 3.25. wiadomo trąbi w nocyu i budzi sąsiadów więz za dużo ni emogłem pooglądać ale zauważyłem ze na kierownicy klakson musiał być wpadniety bo nie odbbijał.

Jeśli to by były taśmy na kierownicy jak to możliwe zeby włączył sie dokladnie po 24 h?
Nawet centralnego zamku nie miałem włączonego bo na podwórku nie musze zamykac samochodu . Mieliści epodobne problemy z swoimi Mitsubishi>


Sprawdziłęm w komputerku , nie ma błędów. Teraz położe palec na kierownicy i klakson działa wiec pewnie to jakieś mechaniczne przyciski sie popsuly. Tylko dalej nie daje mi spokoju czemu włączył sie po 2 razy dokładnie o tej samej godzienie.
Mam obd2 ale wątpie żebym coś znalazł ale ide sprawdzać. Będe jechał do elektro mechanika ale chciałbym wiedzieć czy nie macie jakiś sugestii ktore mogą mu pomóc

[ Dodano: 20-08-2019, 17:43 ]
Witam. Przepraszam za post pod postem ale chciałem wznowić temat. Elektryk po wymianie naderwanych kabli przy klaksonach i naprawieniu przetartej wiązki kabli gdzieś za skrzynką z bezpiecznikami pod kierownicą , które to nie naprawiły problemu stwierdził ze to taśma w kierownicy powoduje wycie mi klaksonu a sam mi nie chce grzebać w poduszce więc zostałem sam z problemem. Na razie po odebraniu samochodu wyciągnąłem opornik/kostkę? od klaksonu żeby mi nie wył.

1. Czy wymieniał ktoś tą taśmę w ASO ? Ile koszt takiej operacji orientacyjnie może wynieść.
2. Czy w Lancerze 2004 1.6 ta taśma jest zespolona z taśma od poduszek powietrznych czy są one osobne?
3. Czy z wyciągniętym opornikiem od klaksonu mogę jeździć bezpiecznie? Poduszka nie wystrzeli mi w twarz?
Dzięki za przeczytanie i ewentualne odpowiedzi
 
 
Bizi78 
Mitsumaniak
Reklamożerca.


Auto: MSS 1.3 family 01r.
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 823 razy
Dołączył: 01 Sty 2010
Posty: 21013
Skąd: Częstochowa
Wysłany: 20-08-2019, 18:15   

Ja bym do ASO nie jechał bo pójdziesz z torbami, chyba że kupisz zamiennik taśmy.
Taśma łączy elementy kierownicy wtym klakson i airbag z instalacją.
Jeśli piszesz o bezpieczniku od klaksonu to jazda powinna być bezpieczna, chyba że trafisz na kontrolę policji i ci zatrzymają dowód rejestracyjny.
Ogólnie normalny warsztat powinien sobie poradzić z wymianą.
Powinien tylko pamiętać o odpięciu Aku przed grzebaniem przy jaśku bo skasowanie błędu srs w miśkach jest problematyczne.
_________________
Gość zobacz moją zieloną żabę :D .
 
 
DamianVoid 
Nowy Forumowicz

Auto: Mitsubishi Lancer 1.6
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 24 Maj 2019
Posty: 10
Skąd: Warszawa
Wysłany: 20-08-2019, 18:38   

Dziękuję za odpowiedź. Wysłałem e-maila z zapytaniem ile by to kosztowało. Co do wymiany to 250 zł a jutro ma sprawdzić facet ile ta taśma by kosztowała.
Dzięki za ostrzeżenie , wyczytałem że dla pewności powinno się aku na przynajmniej 15 min przed wyłączyć aby prąd zszedł z wszystkich obwodów.
Zobaczę jutro ile to będzie kosztowało w ASO a jak coś będę dzwonił pojakis NorAuto. Mieszkam w okolicach Warszawy i szczerze to co słyszałem o ASO Mitsubishi i wyczytałem to sam nie jestem ich pewny. Ale wiadomo jak sam nie pojadę to się nie przekonam.
Najważniejsze dla mnie że bez tego bezpiecznika nie zrobi mi się żadne zwarcie żeby mi poduszka we mnie nie wystrzeliła.
Dziekuję za odp
 
 
Bizi78 
Mitsumaniak
Reklamożerca.


Auto: MSS 1.3 family 01r.
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 823 razy
Dołączył: 01 Sty 2010
Posty: 21013
Skąd: Częstochowa
Wysłany: 20-08-2019, 19:32   

Jeśli nie pali się kontrolka srs na stałe to oznacza, że układ jest sprawny.
Mam nadzieję, że po odpaleniu auta kontrolka srs zapala się i gaśnie po chwili.
Co do warsztatu to w stolicy jest serwis mitsumaniaków, kontakt znajdziesz w google lub na Fejsie, choć termin wizyty może być odległy.
_________________
Gość zobacz moją zieloną żabę :D .
 
 
DamianVoid 
Nowy Forumowicz

Auto: Mitsubishi Lancer 1.6
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 24 Maj 2019
Posty: 10
Skąd: Warszawa
Wysłany: 20-08-2019, 19:45   

Super dzięki , nie wiedziałem że istnieje taki serwis.
Kontrolki standardowo, a przynajmniej dla mnie a mam samochód od maja. Zapalają się wszystkie , pierwsza gaśnie od aku , potem silnik lub wspomaganie i na końcu gaśnie srs. Zwykle silnik i reszta gaśnie po około 2 sekundach a srs zawsze sekundę dłużej działa
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group

Ta strona używa ciasteczek (ang. cookies) w celu logowania oraz do badania oglądalności strony.
Aby dowiedzieć się czym są ciasteczka odwiedź stronę wszystkoociasteczkach.pl
Jeśli nie wyrażasz zgody na wykorzystywanie ciasteczek na tej stronie, zablokuj je w opcjach Twojej przeglądarki internetowej.