Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki Strona Główna Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki


FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum
 Ogłoszenie 


W myśl ustawy RODO, akceptując regulamin wyrażasz zgodę na gromadzenie i przetwarzanie swoich danych osobowych w celach związanych z przyznaniem dostępu do forum / wstąpieniem do klubu.
Administratorem danych jest Oficjalny Klub Mitsubishi - MitsuManiaki
Jeśli nie akceptujesz powyższych informacji, prosimy o kontakt z Administracją w celu usunięcia konta.

Poprzedni temat «» Następny temat
Przewody hamulcowe - Sigma do ogarnięcia
Autor Wiadomość
tomak 
Nowy Forumowicz

Auto: Sigma Kombi 12V
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 13 Paź 2009
Posty: 28
Skąd: Warszawa
Wysłany: 20-10-2011, 23:22   Przewody hamulcowe - Sigma do ogarnięcia

Witajcie

w piątek miałem chwilę zwątpienia w moją ukochaną Sigmę i podwójny pech :(

Najpierw lekka stłuczka w korku kiedy jechałem na przegląd (na szczęście zderzak udało się przywrócić prawie do normalnego wyglądu)
a potem tragedia na przeglądzie bo nie dość, że pokazało mi przekroczone normy w wydechu to w czasie testów hamulców pękł elastyczny przewód hamulcowy przy prawym przednim kole.

Udało mi się go juz wymienić ale problem z przewodami hamulcowymi tyle, że ze sztywnymi pozostał. Dzisiaj miałem kolejne podejście do przeglądu ale facet mimo, że bardzo wyrozumiały, powiedział, że z tak skorodowanymi przewodami mnie nie puści.
Rzeczywiście są strasznie zardzewiałe.

Czy znacie jakieś dobre miejsce w Warszawie, pod Wawą gdzie wymieniąją te przewody za rozsądną cenę?

Chciałbym jeszcze pojeździc Sigmą a mam przeczucie, że powoli zaczyna się sypać. Nie jestem sprawny w osobistych naprawach, nawet nie mam warunków, żeby je przeprowadzać. Chętnie oddałbym Sigmę na jakiś gruntowny remont, który oprócz wspomnianych przewodów wyprowadziłby Sigmę na prostą tak, żeby jeszcze pojeździła.

Z listy dodatkowych zauważonych zagrożeń:
często zapalająca sie lampa od oleju. Konsultowałem to z mechanikiem, który twierdził, że przekroczenie norm w wydechu może być spowodowane nieszczelnością oleju.
Rzeczywiście od kilku miesięcy częściej go muszę dolewać jakby szybciej się zużywał.

W każdym razie mam wrażenie, że Sigma potrzebuje ogólnego porządnego serwisu.

:cry:
 
 
VirMan 
Mitsumaniak
maniacc


Auto: Diamante XS'94
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 17 razy
Dołączył: 11 Lut 2009
Posty: 1602
Skąd: Tarnów
Wysłany: 21-10-2011, 10:30   

jak masz troche czasu to możesz wpaść ;) przewody mam po czarnym - miedziane, powymieniać nie taki problem. a ze spalinami - katalizator masz sprawny? kopci juz na niebiesko - jaki przebieg ? jaki olej ? czy pali teżsię na pełnym bagnecie , ile musisz dolewać na 10000 km ?
_________________
Inteligence is not everything , wisdom is more than that.
Sigma '93 kombi. :)
DONE: resurrection ;)
 
 
 
tomak 
Nowy Forumowicz

Auto: Sigma Kombi 12V
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 13 Paź 2009
Posty: 28
Skąd: Warszawa
Wysłany: 21-10-2011, 11:30   

Chętnie, choć jechać bez przeglądu z Wawy do Tarnowa to może nie przejść

w każdym razie katalizatora ponoć nie ma. Tak stwierdził facet na piątkowym przeglądzie.
Inna sprawa, że wczoraj w tym samym punkcie inny facet w ogóle nie stwierdził problemu ze spalinami tylko te nieszczęsne przewody.

czyli od tego muszę zacząć odnowę Sigmy

co do oleju

Olej Mobil Super 1000 mineralny 15w40. Przebieg 251 tys no i dolewam częściej niż na 10000 km. Właściwie po miesiącu jazdy po przejechaniu do Wrocławia i z powrotem i jeżdzeniu po mieście muszę dolewać - czyli to jakoś 1000 km.

A z kopceniem to trudno stwierdzić. Zawsze przy temperaturze poniżej 15 stopni dymi mi z rury. Zawsze tak było. Ale teraz mam wrażenie, że dym nie jest tak biały jak kiedyś.
dziwne bo zwracałem uwagę mechanikowi do którego jeżdze i zazwyczaj dawał radę. Ale on stwierdzil tylko, że prawdopodobnie czujnik oleju się popsuł i dlatego kontrolka świeci.

Zauważyłem, że ona zapala się i gaśnie nieregularnie ale zazwyczaj gaśnie w momencie kiedy podgazuje na 3-4 tys obrotów.
Nie znam się na tyle ale chyba nie miałem wymienianych uszczelniaczy (a mam samochód od dwóch lat) i czuje, że to może być problem. Dodatkowo jak zajrzałem wczoraj na przeglądzie pod samochód - miska olejowa była dość mokra od spodu. I znowu dziwne, że mój mechanik na to nie zareagował :(
 
 
VirMan 
Mitsumaniak
maniacc


Auto: Diamante XS'94
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 17 razy
Dołączył: 11 Lut 2009
Posty: 1602
Skąd: Tarnów
Wysłany: 21-10-2011, 14:35   

określenie mój mechanik pasuje tutaj do "fiatowca" well musisz zmienić mechanika.. Generalnie jesli tyle dolewasz oleju to albo uszczelniacze albo cylindry(pierscienie albo już wytyrane gładzie) więc nie wiem czy jest sens remontować silnik - przebieg słuszny , więc osobiście polecam ew. zrobienie góry silnika, ale przedewszytkim ogarniecie ogólne na początek.
_________________
Inteligence is not everything , wisdom is more than that.
Sigma '93 kombi. :)
DONE: resurrection ;)
 
 
 
tomak 
Nowy Forumowicz

Auto: Sigma Kombi 12V
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 13 Paź 2009
Posty: 28
Skąd: Warszawa
Wysłany: 21-10-2011, 16:38   

Dzięki bardzo :lol:

"mój mechanik" w sensie ten u którego robiłem naprawy od dwóch lat :)
Zresztą to znany na tym forum zakład z Warszawy-Mokotowa. Problem chyba jest w czasie. Po prostu panowie mają permanentny overbooking i mało czasu na jeden samochód. Robią to co pierwsze z brzegu.

i choć dotychczas bylem zadowolony to teraz mam wątpliwości i chyba muszę kogoś znaleźć kto znajdzie więcej czasu i przyjrzy się dokładniej Sigmie.

W każdym razie zabieram się za porządny remont. Na pierwszy rzut idą wspomniane przewody hamulcowe. W poniedziałek jestem umówiony ze specem który to robi. :)
Potem zajmę się uszczelniaczami

przy okazji czy można gdzieś zdobyć oprawkę żarówki do podświetlania tablicy rejestracyjnej. Może pasuje z innych samochodów?
Moja kompletnie skorodowała i rozsypała się w rękach.
 
 
jac33k 
Mitsumaniak


Auto: Galant 2.5V6 Lexus GS300MK2
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 3 razy
Dołączył: 07 Kwi 2009
Posty: 166
Skąd: Łomża
Wysłany: 24-10-2011, 10:18   

Jeżeli w sedanie są takie same to mogę Ci dać, nieodpłatnie.
Chyba widziałem twoje auto niedawno przejeżdżające przez Łomżę, jeżeli jeździsz w te okolice to po prostu daj znać, na wycieczki na pocztę niestety nie mam czasu.
_________________
Galant 2.5 V6 24V '98, Lexus GS 300 '98.
100 znaków zapytania, 100 szmerów niechęci.
 
 
tomak 
Nowy Forumowicz

Auto: Sigma Kombi 12V
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 13 Paź 2009
Posty: 28
Skąd: Warszawa
Wysłany: 25-10-2011, 09:32   

dzięki


to nie niestety nie byłem ja - dawno nie byłem w Łomży ale może jakoś się wybiorę.
Musze mieć tylko czym :)


jako sie rzekło ogarniam Sigmę. Udało się znaleźć zakład od wymiany sztywnych przewodów ale oczywiście nie jest tak różowo ponieważ trzeba też wymienić tylne elastyczne.

Okazało sie, że trudno je zdobyć. Chyba, że ten mechanik nie wie gdzie szukać.

Ma ktos jakiś pomysł? Jakieś zamienniki. Na razie jest wersja ściągania za 180 złotych sztuka z Hagi ale nie wierze w to, że to jest jedyne wyjście.

Druga sprawa a propos oleju. Jednak przeciek na maglownicy. I tu tez szukam pomocy. Maglownica do regeneracji?
Ile to powinno kosztować itd. bo czuję, że w Wawie popłynę, już ktoś krzyczał 1500 złotych :(
 
 
jac33k 
Mitsumaniak


Auto: Galant 2.5V6 Lexus GS300MK2
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 3 razy
Dołączył: 07 Kwi 2009
Posty: 166
Skąd: Łomża
Wysłany: 25-10-2011, 10:34   

To chyba lepiej jednak założyć używaną.
Koszt pewnie o 80% mniejszy.
_________________
Galant 2.5 V6 24V '98, Lexus GS 300 '98.
100 znaków zapytania, 100 szmerów niechęci.
 
 
zbyszek05 
Forumowicz
balcer

Auto: mitsubishi sigma 3.0 v6 24 M/T
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 15 razy
Dołączył: 04 Cze 2007
Posty: 1236
Skąd: Zambrow
Wysłany: 25-10-2011, 20:14   

Co ty piszesz ...koszt regeneracji maglownicy do sigmy to ok 350zł. Jedziesz do zakładu ,który regeneruje maglownice zostawiasz swoją i jak mają zregenerowaną to dostaniesz od razu jeżeli nie a przypuszczam że nie mają zostawiasz swoją na jakieś 2 tygodnie i odbierasz zregenerowaną .Możesz także to zrobić w sklepie motoryzacyjnym ,zostawiasz im a potem naprawioną odbierasz .Co do przewodów elastycznych - weź je powykręcaj i daj do zarobienia w zakładzie do produkcji przewodów elastycznych ciśnieniowych - rolniczych - zrobią za pół ceny .
_________________
6g72 - DOHC - sprzedana - ale rozgladam się za następną :-) Obecnie Yaris 1.5 VVT-i turbosport 150KM ;)
 
 
jac33k 
Mitsumaniak


Auto: Galant 2.5V6 Lexus GS300MK2
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 3 razy
Dołączył: 07 Kwi 2009
Posty: 166
Skąd: Łomża
Wysłany: 25-10-2011, 20:35   

A to przepraszam nie wiedziałem jakie są ceny usług.
W swoich nie miałem takiej potrzeby.
_________________
Galant 2.5 V6 24V '98, Lexus GS 300 '98.
100 znaków zapytania, 100 szmerów niechęci.
 
 
lukasz12 
Mitsumaniak
prof. dr hab ;-)


Auto: Sigma 24V '95 / 24V EXE '94
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 51 razy
Dołączył: 16 Sie 2006
Posty: 2498
Skąd: Warszawa/Biecz/Piastów
Wysłany: 26-10-2011, 14:05   

Co do maglownic to pamiętajcie tylko żeby była odpowiednia wersja - co prawda w 12V i kombi powinny być identyczne - ale w 24V jest już trochę inaczej bo są wersje z 4WS i 2WS a na dodatek jest regulacja siły wspomagania.
_________________
Uprzejmie informuję, że nie udzielam porad przez PW/E-mail - do odwołania. Dziękuję za uwagę

"Natomiast wrażenia z jazdy 12V a 24V są niestety nieporównywalne ;) " (C) Chi-Man 2006
Update 06/2011: Ale 12V w manualu może być i nawet całkiem fajnie murczy :)
Update 10/2011: 12V mruczy jeszcze fajniej (bo ma oryginalny wydech)...i wróciła do łask :)
Update 11/2011: 12V jest OK, ale przydałoby się jednak więcej mocy na autostradzie ;)
Update 03/2012: Zdrowe 24V mruczy i dostarcza sporo radości przy manualu ;)
 
 
tomak 
Nowy Forumowicz

Auto: Sigma Kombi 12V
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 13 Paź 2009
Posty: 28
Skąd: Warszawa
Wysłany: 29-10-2011, 00:47   

UFF

Wymieniłem przewody hamulcowe i udało się przejść przegląd.
Oczywiście nie może być tak różowo. Przy okazji wymiany przewodów mechanik naruszył przewody paliwowe i mam na nich lekki wyciek. Także rzecz do poprawki-reklamacji.


muszę sobie jakoś priorytetować naprawę Sigmy - nie wszystko zrobię na raz. Na maglownice przyjdzie czas.

Następna akcja to belka zawieszenia tylnego. Jest bardzo skorodowana - facet na przeglądzie kręcił nosem. Rzeczywiście porobiły sie w niej dziury od rdzy.

Pytanie do drogich mitsumaniaków :lol:

Znalazłem taką belkę na allegro ale od sedana. Wiecie może czy pasuje do kombi 12 V?

jeśli nie to może ktoś ma taka belkę albo wie skąd zdobyć?
Ostatnio zmieniony przez tomak 29-10-2011, 00:49, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
lukasz12 
Mitsumaniak
prof. dr hab ;-)


Auto: Sigma 24V '95 / 24V EXE '94
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 51 razy
Dołączył: 16 Sie 2006
Posty: 2498
Skąd: Warszawa/Biecz/Piastów
Wysłany: 29-10-2011, 00:48   

tomak napisał/a:


Znalazłem taką belkę na allegro ale od sedana. Wiecie może czy pasuje do kombi 12 V?

jeśli nie to może ktoś ma taka belkę albo wie skąd zdobyć?


Belka absolutnie nie pasuje. Sedan ma wielowahaczowe, natomiast kombi ma takie coś a'la belka skrętna.
_________________
Uprzejmie informuję, że nie udzielam porad przez PW/E-mail - do odwołania. Dziękuję za uwagę

"Natomiast wrażenia z jazdy 12V a 24V są niestety nieporównywalne ;) " (C) Chi-Man 2006
Update 06/2011: Ale 12V w manualu może być i nawet całkiem fajnie murczy :)
Update 10/2011: 12V mruczy jeszcze fajniej (bo ma oryginalny wydech)...i wróciła do łask :)
Update 11/2011: 12V jest OK, ale przydałoby się jednak więcej mocy na autostradzie ;)
Update 03/2012: Zdrowe 24V mruczy i dostarcza sporo radości przy manualu ;)
 
 
Piwor 
Mitsumaniak


Auto: 730d
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 43 razy
Dołączył: 12 Paź 2008
Posty: 3444
Skąd: Warszawa
Wysłany: 31-10-2011, 23:45   

tomak, maglownice możesz regenerować w Starej Miłosnej.
_________________
01270/KMM

ex-Cari 1.8 SOHC 2008-2010.
Cari 1.8 GDI 2010-2013 -> SOHC 2014 - 2018
730d 2018 -
 
 
blizna 
Mitsumaniak

Auto: Sigma 3.0 V6 12V
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 25 Sty 2009
Posty: 78
Skąd: Głubczyce
Wysłany: 04-05-2012, 20:30   

Hej :)
Czy ktoś z Was samodzielnie naprawiał sztywny przewód. Mam wyciek jednego ze sztywnych przewodów prowadzących do tylnych kół mniej więcej po środku Sigmy. Da się to zrobić samemu?
Pozdrawiam
 
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group

Ta strona używa ciasteczek (ang. cookies) w celu logowania oraz do badania oglądalności strony.
Aby dowiedzieć się czym są ciasteczka odwiedź stronę wszystkoociasteczkach.pl
Jeśli nie wyrażasz zgody na wykorzystywanie ciasteczek na tej stronie, zablokuj je w opcjach Twojej przeglądarki internetowej.