Piękny srebrny WŁASNY Galncik |
Autor |
Wiadomość |
odius
Mitsumaniak

Auto: Galant EA5W 2,5 V6 2000r + LPG
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 30 Gru 2011 Posty: 128 Skąd: Kielce
|
Wysłany: 03-01-2012, 21:27 Piękny srebrny WŁASNY Galncik
|
|
|
W ubiegłym już roku w okolicy października zrealizowałem w końcu marzenie Pozbyłem się Opla i kupiłem Gala.
Nie powiem Asterka nie zawiodła mnie nie paliła dużo ale już swoje przejechała więc czas na zmianę. Długo szukałem auta które by mi się podobało. Siedzę w branży moto już jakiś czas (części) i dlatego mój wybór był dodatkowo utrudniony. To nie, bo się psuje, tamto nie, bo psuje się coś innego itp. itd. Dodatkowo chciałem coś nietuzinkowego, coś z jajem. Żadne VW, Skody, Ople. No i jeszcze żeby było na moją kieszeń.
Jak wpadłem na Galanta?
Tak niby przypadkiem bo kolega z którym teraz pracuję miał Avance w automacie. Najeździłem się nim i zakochałem. Jego ojciec ma Gala z 97r w wersji Nardi Torino z manualną skrzynią i nim też trochę pojeździłem. Kolega ten swego czasu jeździł do naszych zachodnich sąsiadów i jak się okazało większość swoich znajomych wyposażył w Galanty
Mnie też udało mu się przekonać.
Zacząłem więc szukać na znanym i lubianym portalu mobile.de. Przerzucałem i przerzucałem aż w końcu znalazłem. Był granatowy EA5A w automacie chyba AVANCE i srebrne EA5W na ciemnej szybie oba z prywatnych ogłoszeń. Tu nastąpił konflikt z moją Żonka. Po pierwsze Nie chciała KOMBI a po drugie (tu się można zdziwić, a przynajmniej ja byłem zaskoczony) Ona automatem jeździć nie będzie, musi być manual i koniec. Mnie się bardziej kombi podobało ale chciałem automat. Klasyczny impas. Poszło więc na kompromis i jest kombi w manalu.
Kolega pojechał i przywiózł.
Galant EA5W 2,5 V6 118 kW 2000r. Wersja Elegance. Przebieg 125500 km.
Na miejscu się okazało, że:
1. Nadkola jeszcze zimę wytrzymają ale na wiosnę trzeba robić
2. Paruje przedni lewy reflektor (jakby ktoś miał to chętnie kupię - PW)
3. Miał chyba jakąś drobną przygodę bo zagięte jest wzmocnienie zderzaka (zderzak pęknięty jakby się na hak nabił).
4. Szumiało łożysko przednie lewe - wymienione
5. Palacz jeździł bo czuć było ten charakterystyczny smrodek poza tym środek czyściutki, zadbany.
6. Brakowało książki serwisowej (to trochę dziwne)
7. Nie działał tempomat - wymieniłem wężyk od sterownika do przpustnicy bo dziurawy był)
Poza tymi niedociągnięciami autko palić i jeździć.
Wymieniłem od razu olej na Castrol EDGE 10w60 i filtry (powietrza, oleju i kabinowy)
Założyłem instalacje gazową pod OBD (Stag+ włoskie wtryskiwacze)
Zamontowałem kamerę cofania i nawigację (może bajer ale przydatny zwłaszcza dla mojej Żonki która często jeździ do i po Warszawie z pracy).
Na wiosnę idzie pod ogień blacharka i lakierek. Ma być igła i będzie igła
Nie wiem natomiast jak z rozrządem, powinno się wymienić ale nie chce mi się wierzyć, że Niemiec nie wymienił przy 90tys. a nie chciałbym ładować kasy niepotrzebnie w coś co było już zrobione. Głupio że książki nie ma. Z drugiej strony też trochę się obawiam bo wymiana silnika będzie raczej droższa.
Doradźcie czy da się ocenić stan rozrządu tylko po oględzinach.
Zdjęcia na razie nie zrobione. Szaro ponuro i zimówki na stalufelgach więc efekt marny. Ale jak coś to zrobię żeby nie było
Ot i moja historia. CDN
09.01.2012
Zgodnie z obietnicą dokładam fotki mojego Miśka:
1.
Misiek w naturalnym środowisku o 7.00 rano (śpi jeszcze - w tle góry około 40km za Tarnowem w stronę Nowego Sącza)
2.
3.
4.
5.
To zaraz po porannym myciu
6.
No i przebieg... jak widać przez 2 miesiące zrobiłem 3000 km. Raczej nie dużo.
No to zapraszam do oglądania. Więcej fotek mojego Miśka znajdziecie TU |
Ostatnio zmieniony przez odius 09-01-2012, 20:49, w całości zmieniany 2 razy |
|
|
|
 |
Saqu
Mitsumaniak

Auto: Nissan s13, BMW e39
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 71 razy Dołączył: 28 Mar 2009 Posty: 2233 Skąd: Poznań
|
Wysłany: 03-01-2012, 21:47
|
|
|
odius napisał/a: | Doradźcie czy da się ocenic stan rozrządu tylko po oględzinach. |
da się na "oko" stwierdzić czy pasek w miarę nowy czy lepiej wymienić. ale gwarancji na to nie ma czy Ci wytrzyma czy też nie..
wrzuć jakieś fotki |
|
|
|
 |
KaWu
Mitsumaniak Karmine Red

Auto: Galant EA2W; Colt CJ1A; Lancer
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 72 razy Dołączył: 05 Sie 2005 Posty: 2661 Skąd: Jawor
|
Wysłany: 03-01-2012, 22:21
|
|
|
Saqu napisał/a: | da się na "oko" stwierdzić czy pasek w miarę nowy czy lepiej wymienić. ale gwarancji na to nie ma czy Ci wytrzyma czy też nie.. |
dokładnie.
odius napisał/a: | nie chce mi się wierzyć, że Niemiec nie wymienił przy 90tys. a nie chciałbym ładować kasy niepotrzebnie w coś co było już zrobione. |
Popatrz na to, ze auto ma juz 12 lat, wiec patrzac na okres to juz powinna byc i tak 2 wymiana rozrzadu. |
_________________ ---
'06 Lancer CS 1,6 - 4G18 (IV 2017 - ...)
'99 Colt CJ1A, 1,3 - 4G13 (XII 2009 - II 2018)
Temat o Colcie...
'97 Galant EA2W, 2,0 GLS - 4G63 (II 2009 - IV 2017)
Od Lancera do Galanta...
'94 Lancer CB4W GLXi, 1.6 - 4G92 (II 2005 - II 2009)  |
|
|
|
 |
Krzyzak
moderator mitsumaniak uczestnik I Zlotu MM

Auto: E32, CR29, 5F, DCJ, 7N, Y2
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 645 razy Dołączył: 28 Kwi 2005 Posty: 24287 Skąd: był Malbork, teraz Gdańsk
|
Wysłany: 04-01-2012, 06:40
|
|
|
odius napisał/a: | Doradźcie czy da się ocenić stan rozrządu tylko po oględzinach. |
niebardzo
komplet do rozrządu (pasek, rolki napinające, 3 uszczelniacze, pompa wody, napinacz hydrauliczny) to koszt ok. 1000 zł na bardzo dobrych częściach - jeśli zamierzasz nim trochę jeździć, to lepiej zmień
niemcy też potrafią kombinować - niemniej niż polacy
odius napisał/a: | Palacz jeździł bo czuć było | ciesz się, że nie psiarz, bo ze smrodem fajek łatwiej walczyć i co najważniejsze - da się; po psie to raczej pozamiatane - auto śmierdzi aż do wrzucenia go do pieca w hucie
odius napisał/a: | Paruje przedni lewy reflektor |
sprawdź 2 rzeczy - uszczelnienie od góry (szczególnie w okolicy mocowania) - a na wszelki wypadek uszczelnij masą do szyb samochodowych oraz druga - odpowietrzenie (czy nie jest zapchane) - jest specjalny kapturek na reflektorze od tyłu
jak go uszczelnisz, to po odparowaniu na wiosnę (bo teraz za zimno jest i nawet jak opalarką odparowywałem, to i tak się pojawiało) już będzie spokój |
|
|
|
 |
Matejko
Mitsumaniak Macho Paczo

Auto: IS220D
Kraj/Country: Australia
Pomógł: 146 razy Dołączył: 04 Kwi 2005 Posty: 7054 Skąd: Calish4nia
|
Wysłany: 04-01-2012, 09:46
|
|
|
Krzyzak napisał/a: | bo ze smrodem fajek łatwiej walczyć i co najważniejsze - da się; po psie to raczej pozamiatane |
Darku psa sie pozbylem, z fajkami jeszcze walcze |
_________________ Mateusz <Matejko>
Nissan Juke
Mazda 2
Lexus IS220D
Calish4nia
dużo jeżdże i lubię jeździć, ale jak jeżdżę po autostradach, to czasami zdarza się, że widze takich wariatów co zapieprzaja, aż głowa puchnie... ledwo co ich wyprzedzam |
|
|
|
 |
Krzyzak
moderator mitsumaniak uczestnik I Zlotu MM

Auto: E32, CR29, 5F, DCJ, 7N, Y2
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 645 razy Dołączył: 28 Kwi 2005 Posty: 24287 Skąd: był Malbork, teraz Gdańsk
|
Wysłany: 04-01-2012, 10:36
|
|
|
Matejko napisał/a: | Darku psa sie pozbylem, z fajkami jeszcze walcze |
a Daniel misiu-bisi kupił E32 jakoś w 2005 r, sprzedał parę lat później i do tej pory śmierdzi wilczurem... pomimo prania
nie chodzi o to, by się psa pozbywać - tylko by jakoś zabezpieczyć auto przed nim
moje kombi też miało małe cosik szczekające wożone w bagażniku, ale po 1 na kocu a po 2 to małe cosik nie śmierdzi na wilczur itp. |
|
|
|
 |
Matejko
Mitsumaniak Macho Paczo

Auto: IS220D
Kraj/Country: Australia
Pomógł: 146 razy Dołączył: 04 Kwi 2005 Posty: 7054 Skąd: Calish4nia
|
Wysłany: 04-01-2012, 16:40
|
|
|
no u mnie psem nie wali, ale jak oklejalem konsole i zdzieralem marmur w domu, to klej tak walil fajami ze szok |
_________________ Mateusz <Matejko>
Nissan Juke
Mazda 2
Lexus IS220D
Calish4nia
dużo jeżdże i lubię jeździć, ale jak jeżdżę po autostradach, to czasami zdarza się, że widze takich wariatów co zapieprzaja, aż głowa puchnie... ledwo co ich wyprzedzam |
|
|
|
 |
odius
Mitsumaniak

Auto: Galant EA5W 2,5 V6 2000r + LPG
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 30 Gru 2011 Posty: 128 Skąd: Kielce
|
Wysłany: 04-01-2012, 19:31
|
|
|
Dziś z samego rana zajrzałem do tej lampy mojej nieszczęsnej i niestety był pęknięty plastik i mocowanie kierunkowskazu. Dałem do sklejenia (po dwóch godzinach było gotowe koszt 20zł). Patrzyłem na miejsce styku klosza z plastikiem i raczej tam wszystko szczelne jest. Zalałem wodą do pełna i nie ciekło Wysuszyłem lampę (leżała na kaloryferze przez 8 godzin) no i zamontowałem. Zobaczymy czy to coś pomoże. Zobaczymy za parę dni. W razie W prosił bym jednak o info czy ktoś ma na zbyciu coś takiego za jakieś sensowne pieniądze (po 200zł na alledrogo używki oryginały chodzą ale według mnie to trochę za dużo, zamiennik z DEPO to dla mnie koszt około 190zł ale zamiennika nie chcę z wiadomych względów). |
|
|
|
 |
fj_mike
Mitsumaniak

Auto: Dyplomatyczne EA5A
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 86 razy Dołączył: 02 Maj 2008 Posty: 6516 Skąd: Gdynia/Aagotnes
|
Wysłany: 05-01-2012, 13:20
|
|
|
odius, skoro już zdjąłeś reflektor, mogłeś go wrzucić do piekarnika na chwilę lub podgrzać masę uszczelniającą opalarką. Nie ma potrzeby wymiany reflektora.
Gratuluję miśka |
_________________ Gość zobacz moje miśki - EA5A '98 i EA2W '02 by fj_mike
Jakby każdy stosował się do tego co piszą na forach różnych, to by dobrze na tym nie wyszedł. Trzeba podejść ze zdrowym rozsądkiem bo i u nas zdarzają się chore pomysły by Owczar
 |
|
|
|
 |
odius
Mitsumaniak

Auto: Galant EA5W 2,5 V6 2000r + LPG
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 30 Gru 2011 Posty: 128 Skąd: Kielce
|
Wysłany: 05-01-2012, 19:51
|
|
|
Na to nie wpadłem. Dzięki za podpowiedź. Na szczęście demontaż jest prosty jak konstrukcja cepa. W weekend sobie to zrobię Zdjęcia też zrobię i wrzucę. |
|
|
|
 |
fj_mike
Mitsumaniak

Auto: Dyplomatyczne EA5A
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 86 razy Dołączył: 02 Maj 2008 Posty: 6516 Skąd: Gdynia/Aagotnes
|
Wysłany: 05-01-2012, 19:57
|
|
|
odius, po rozgrzaniu kleju dociśnij szkło reflektora. Tak na wszelki wypadek |
_________________ Gość zobacz moje miśki - EA5A '98 i EA2W '02 by fj_mike
Jakby każdy stosował się do tego co piszą na forach różnych, to by dobrze na tym nie wyszedł. Trzeba podejść ze zdrowym rozsądkiem bo i u nas zdarzają się chore pomysły by Owczar
 |
|
|
|
 |
odius
Mitsumaniak

Auto: Galant EA5W 2,5 V6 2000r + LPG
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 30 Gru 2011 Posty: 128 Skąd: Kielce
|
Wysłany: 05-01-2012, 20:02
|
|
|
Powiedz czy jeszcze przed rozgrzaniem zdjąć te metalowe zapinki czy lepiej nie? I jak radzisz długo trzymać w tym piekarniku bo opalarki nie posiadam oraz w jakiej temperaturze (oczywiście orientacyjnie, żeby plastiku szag nie trafił około 60 stopni czy raczej np 140)? |
|
|
|
 |
fj_mike
Mitsumaniak

Auto: Dyplomatyczne EA5A
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 86 razy Dołączył: 02 Maj 2008 Posty: 6516 Skąd: Gdynia/Aagotnes
|
Wysłany: 05-01-2012, 20:06
|
|
|
Bliżej 140 st. Ja zapinki zdejmowałem ponieważ wymieniałem szkło reflektora.
Trzymaj tak długo aż klej stanie się plastyczny, kilka minut |
_________________ Gość zobacz moje miśki - EA5A '98 i EA2W '02 by fj_mike
Jakby każdy stosował się do tego co piszą na forach różnych, to by dobrze na tym nie wyszedł. Trzeba podejść ze zdrowym rozsądkiem bo i u nas zdarzają się chore pomysły by Owczar
 |
|
|
|
 |
odius
Mitsumaniak

Auto: Galant EA5W 2,5 V6 2000r + LPG
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 30 Gru 2011 Posty: 128 Skąd: Kielce
|
Wysłany: 05-01-2012, 20:49
|
|
|
Spoko i dzięki raz jeszcze. Dam znać jak poszło, pewnie w niedzielę wieczorem jak wrócę do domu. Będzie od razu test bo mam jakieś 180 km do przejechania. Porobię fotki może się komuś przyda no i mam nadzieję nie zepsuję reflektora . |
|
|
|
 |
piotr_bb
Mitsumaniak

Auto: Mitsubishi 3000 GT
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 19 Paź 2011 Posty: 249 Skąd: Bielsko - Biała
|
Wysłany: 05-01-2012, 21:11
|
|
|
Nie miał chłop kłopotu kupił sobie starego miśka
Dokładnie opisujesz to co ja w tej chwili przerabiam nie dość , że brudne miałem reflektory od środka to jeszcze musiałem dostosować do przepisów europejski , kupiłem jankesa tylko nie miałem problemów z rozklejeniem bo reflektory mam szklane .
Już trzeci miesiąc grzebie sie ze swoim złomkiem , ale widać efekty i przeszedłem z etapu demontażu do składania do kupy a na wiosnę obowiązkowe lakierowanie .
Zapodaj jakieś fotki bo zostałem fanem starych samochodów z silnikami V6 w górę a wszystko to sprawił mój nabytek . |
_________________ http://forum.mitsumaniaki.pl/viewtopic.php?t=73446
http://www.3000gt-forum.cba.pl/viewtopic.php?t=390
Umiejętność życia w 90% polega na zdolności życia w zgodzie z ludźmi, których nie możemy znieść. [Sam Goldwyn]
 |
Ostatnio zmieniony przez piotr_bb 09-01-2012, 21:50, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
 |
|