Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

demise

Przepraszam za założenie tematu ale....problem z tematu http://forum.mitsumaniaki...p=977566#977566 (w tamtym temacie dodaje edycję a temat nie skacze do góry)

powrócił i na 100 % to nie akumulator(ładowany był jakieś 2 dni wcześniej),po zdjęciu klemy zapalił.
Na następny dzień zrobił to ponownie raz przekręcam kluczyk tylko "tyka" drugi raz przekręcam pali. Pytanie co z tym fantem.
Może coś nie łączy tylko co przekaźnik??

plecho1 · Wysłany: 08-05-2012, 17:59

Jeśli podczas problemów z odpaleniem gasną kontrolki, to nie łączy któryś gruby kabel podłączony do akumulatora, najprawdopodobniej kabel minusowy. Trzeba rozkręcić i wyczyścić wszystkie połączenia tych grubych przewodów. Jeśli to nie pomorze to następny w kolejce jest rozrusznik.

MKonrad · Wysłany: 08-05-2012, 20:32

Witam,
dokładnie taką samą sytuacje miałem z moją Carismą.
Akumulator raczej nie byl winien (choć był kiepski) bo silnik zgasilem po ok 20 km w trasie. Po 2 minutach postoju, przekręcam kluczyk i ...wszystkie kontrolki zgasły :shock:

Kilka prób wyłączania zapłonu, wyciągania kluczyków i nic, po przekręceniu na zapłon kontrolki się zapalały, przy próbie uruchomienia silnika znów wszystko gaslo.
Odpięcie klem i przeczyszczenie ich jak i biegunów załatwiło sprawę :mrgreen:

Nie czekalem i kupilem nowy aku.

kamir · Wysłany: 08-05-2012, 22:36

1. Sprawdź podłączenie aku.
2. Sprawdź połączenia masy.

Wszystko musi być "pewnie" podłączone ( na sztywno )

Kuki86r · Wysłany: 09-05-2012, 10:20

Ja jestem za rozrusznikiem. Miałem identyczną sprawę i okazało się że zatarły się szczotki w rozruszniku. Parę groszy na regenerację i autko hulało jak nowe, przez trzy lata nawet się nie zakrztusił przy odpalaniu:)

plecho1 · Wysłany: 09-05-2012, 10:43

Jeśli to miałby być rozrusznik bardziej prawdopodobne będą zużyte tulejki, ale najpierw robimy, to co jest mniej kosztowne, więc lepiej na początku przeczyścić połączenia tych grubych przewodów we własnym zakresie, a jeśli to nie pomoże , w dalszej kolejności można zająć się rozrusznikiem.

demise · Wysłany: 09-05-2012, 20:20

Rozrusznik robiłem w tamtym roku (wymiana szczotek) a zachowywał się podobnie tylko wtedy buczał a nie tykał jak teraz to robi.Jutro sprawdzę te masy.

parys2007 · Wysłany: 09-05-2012, 20:37

kolego sprawdz rozrusznik na krótko będziesz mógł wykluczyć ewentualną przyczynę.

demise · Wysłany: 16-05-2012, 18:34

Nie wiem co masz na myśli na krótko???

Ale po przeczyszczeniu masy, autko na razie odpala z każdym razem zobaczymy dalej.Dziękuję za podpowiedzi.

Hugo · Wysłany: 16-05-2012, 20:30

demise · Wysłany: 17-05-2012, 18:11

hehe no tak zawsze ktoś musi być pierwszy :-]

[ Dodano: 03-06-2012, 11:40 ]
dokładnie sprawdziłem masę przeczyściłem,dokręciłem i od tego czasu 0- problemu.Dzięki panowie za podpowiedzi.