Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

[bartekcari]

Witam wszystkich, bardzo prosze o pomoc
juz tlumacze o co chodzi, jakis czas temu pojawily sie problemy w mojej carismie, silnik stracil moc, szarpal, byly problemy z odpalaniem, pojechalem na kompa, wywalilo blad 56-czujnik cisnienia paliwa...
postanowilem sprawdzic co plywa w zbiorniku z paliwem, wyjalem pompke, oczyscilem sitko na dnie pompki, spuscilem paliwo, wlalem z powrotem przez siteczko, na ktorym zostalo sporo "paprochow", gdy zalozylem z powrotem pompke pojawily sie problemy :/
auto mialo problem z odpaleniem, gdy odpalilo zaraz zgaslo, po chwili znowu, odpalilo i zgaslo, z trudem zapala i ciagle gasnie :/ probowalem go odpowietrzyc wyciagajac czujnik cisnienia paliwa, ale to nie pomoglo, nie jestem fachowcem, naprawde nie wiem co moglo sie stac, wczesniej nigdy nie mialem takiej sytuacji, tzn nigdy nie zgasl mi w czasie jazdy ani na postoju :/

co sie moglo stac ?? czy to mozliwe ze padla pompa wysokiego cisnienia bo dostala powietrze ?? czy to mozliwe ze padla pompka paliwa w baku ?? jakie jeszcze moga byc przyczyny ? czy mozliwe ze w aucie jest za malo paliwa ?? (jest tam w zbiorniku okolo 10 litrow) a moze filtr paliwa jest az tak zapchany ??
czy mozliwe ze uklad paliwowy zapowietrzyl sie i to jest przyczyna gasniecia auta po odpaleniu ?? dodam ze auto z trudem bo z trudem ale odpala...
prosze o jakies sugestie...

nie dysponuje manometrem do pomiaru cisnienia a nie chce inwestowac pieniedzy w ciemno :/