 |
Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki
|
|
Ogłoszenie |
W myśl ustawy RODO, akceptując regulamin wyrażasz zgodę na gromadzenie i przetwarzanie swoich danych osobowych w celach związanych z przyznaniem dostępu do forum / wstąpieniem do klubu. Administratorem danych jest Oficjalny Klub Mitsubishi - MitsuManiaki
Jeśli nie akceptujesz powyższych informacji, prosimy o kontakt z Administracją w celu usunięcia konta.
|
Galant by japan_jacek |
Autor |
Wiadomość |
japan_jacek
Mitsumaniak

Auto: było EA2A...
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 1 raz Dołączył: 22 Cze 2009 Posty: 104 Skąd: Grodzisk Mzw.
|
Wysłany: 24-06-2012, 17:01 Galant by japan_jacek
|
|
|
Zacznę od samego początku... Już jako brzdąc przejawiałem wielkie zainteresowanie motoryzacją. Rodzice i dziadkowie wiedzieli, że ze mną nie chodzi się po żadnych parkach lecz po parkingach - w poszukiwaniu porzuconych wraków, których w latach 90' nie brakowało. Co to była za radość, gdy trafiło się na takie bezpańskie auto z kierownicą, którą moża było pokręcić w lewo i prawo! Tak to się zaczęło...
Marzenie o pierwszym samochodzie miałem spełnić 3 lata temu. Dysponowałem kwotą 10-15tys zł i planowałem kupić swoje pierwszy auto. Pomimo iż od dziecka bardzo interesowałem się motoryzacją, nie miałem sprecyzowanych kryteriów poszukiwań, aczkolwiek...miałem w pamięci coroczne, rodzinne wyjazdy wakacyjne na mazury, z rodzicami i siostrą, na które jeździliśmy Fiatem Temprą sedan(jeździliśmy na te wyjazdy gdzieś do 7 roku mojego życia i bardzo miło je wspominam). Może też dlatego miałem sentyment do większych samochodów...
Wszedłem na popularną stronę z ogłoszeniami motoryzacyjnymi, zawęziłem nieco pole manewru i wyświetliło się ok 30 stron z autami. Przeglądałem, przeglądałem i...moim oczom ukazało się ogłoszenie z pierwszym lepszym Galantem. Przypomniałem sobie, że kiedyś jako dziecko widziałem to auto na jednym ze spacerów i już wtedy bardzo mi się podobała jego linia. W dodatku sedan... No i miał klimatyzację, co było dla mnie najważniejszym elementem wyposażenia. Wziąłem więc kolejne wyszukiwanie zawężone tylko do Galantów, wybrałem 5 ofert, które wydawały mi się warte uwagi. Nie miałem wiedzy o tych autach więc pierwszym krokiem było odnalezienie forum i zgłębienia podstawowej wiedzy. Tak trafiłem na forum Mitsumaniaków Przeczytałem kilka razy cały poradnik, po czym umieściłem tu chyba 2 bądź 3 ogłoszenia. Uprzejmi użytkownicy szybkim i fachowym okiem wzkazali, co w tych autach może być nie tak. Posegregowałem oferty od 1-5 i podzieliłem się dzwonieniem z tatą. Po samych telefonach, odrzuciliśmy auta od 1-4 miejsca - sprzedawcy kręcili, byli nieprzekonujący. Zostało ostatnie auto, najdroższe w tym zestawieniu, choć było relatywnie niedaleko ode mnie - w Radomiu.
Tydzień później udałem się tam z tatą, obejrzeliśmy auto, pojechaliśmy je sprawdzić w serwisie... Opinia mechanika była taka, że od spodu auto proste, bez żadnego dzwona, "silnik igła" i że przy niewielkim nakładzie pracy czyt. konserwacja podwozia auto posłuży jeszcze wiele lat. Klamka zapadła, trochę negocjacji i z ceny wyjściowej 14,900 auto zostało kupione o ile dobrze pamiętam za kwotę 13,800.
Chciałem doprowadzić auto do perfekcji, sporo oszczędności zostało w Gala włożone, od wymiany cykających popychaczy, po wymianę wszystkich amortyzatorów, prostowanie i malowanie felg, wymianę rdzewiejącej maski, konserwację oraz milion innych rzeczy, ale w końcu czego nie robi się z miłości do motoryzacji...? Z perspektywy czasu mogę powiedzieć, że cel został osiągnięty i auto jest wreszcie w takim stanie, w jakim być powinno
Jedyne co bym zmienił w tym aucie, to moc...136koni jest ok, ale 163 byłoby jeszcze bradziej ok, a 260-280 byłoby już mego ok
Pozdrawiam serdecznie wszystkich Mitsumaniaków!
auto na sprzedaż...
http://allegro.pl/mitsubi...2511973553.html |
_________________ Made in Japan. |
|
|
|
 |
|
|