 |
Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki
|
|
Ogłoszenie |
W myśl ustawy RODO, akceptując regulamin wyrażasz zgodę na gromadzenie i przetwarzanie swoich danych osobowych w celach związanych z przyznaniem dostępu do forum / wstąpieniem do klubu. Administratorem danych jest Oficjalny Klub Mitsubishi - MitsuManiaki
Jeśli nie akceptujesz powyższych informacji, prosimy o kontakt z Administracją w celu usunięcia konta.
|
Szuranie hamulca w tylnym kole |
Autor |
Wiadomość |
elektryk
Forumowicz
Auto: auto
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 33 razy Dołączył: 10 Sie 2008 Posty: 2082 Skąd: z ...
|
Wysłany: 29-06-2012, 09:53 Szuranie hamulca w tylnym kole
|
|
|
Witam, mam następujący problem, od czasu naprawy zawieszenia z tyłu, niekiedy kiedy podczas hamowania słyszę takie jakby "szuranie" klocka o tarczę. Objaw jest taki że szura w momencie kiedy naciskam hamulec i przestaje jak puszczam. Nie przypomina to objawu jak przy biciu tarczy ani jakby klocki nie odbijały.
Rozebrałem całość, wyczyściłem, nasmarowałem klocek, prowadnice, przez pół dnia było spokój, potem objaw wrócił. Dla pewności odpowietrzyłem tłoczek hamulcowy.
Rozebrałem jeszcze raz, dodatkowo wyrównałem powierzchnię ścierną klocka szlifierką (bo z jednej strony miał 50% zużycia, a z drugiej jakieś 20%), ponownie nasmarowałem i złożyłem. Minął jeden dzień i znowu sytuacja się powtarza.
Co może być przyczyną? |
|
|
|
 |
Arturro-86
Mitsumaniak
Auto: Galant EA2A 97' + LPG
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 4 razy Dołączył: 05 Sie 2008 Posty: 473 Skąd: Tychy
|
Wysłany: 01-07-2012, 17:32 Re: Szuranie hamulca w tylnym kole
|
|
|
elektryk napisał/a: | Rozebrałem jeszcze raz, dodatkowo wyrównałem powierzchnię ścierną klocka szlifierką (bo z jednej strony miał 50% zużycia, a z drugiej jakieś 20%), ponownie nasmarowałem i złożyłem. Minął jeden dzień i znowu sytuacja się powtarza.
Co może być przyczyną? |
Klocki docierają się z tarczą, nie obrabia się powierzchni ciernej klocka
Mówisz, że "szuranie" słyszysz podczas hamowania... zasadniczo klocek trze wtedy o tarczę i cośby można było słyszeć
Sprawdziłeś prowadnice i jarzmo w hamulcach Może masz tam luzy. |
|
|
|
 |
elektryk
Forumowicz
Auto: auto
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 33 razy Dołączył: 10 Sie 2008 Posty: 2082 Skąd: z ...
|
Wysłany: 01-07-2012, 19:05 Re: Szuranie hamulca w tylnym kole
|
|
|
Arturro-86 napisał/a: | Klocki docierają się z tarczą, nie obrabia się powierzchni ciernej klocka | Tak wiem, ale pewnie każdy mechanik na dzień dobry zakwalifikowałbyklocek do wymiany, a może moja operacja pozwoli zdiagnozować problem.
Arturro-86 napisał/a: | Mówisz, że "szuranie" słyszysz podczas hamowania... zasadniczo klocek trze wtedy o tarczę i cośby można było słyszeć | No właśnie w przypadku innych kół to szuranie jest niesłyszalne, a w przypadku tego jest głośne i wyraźne. Ogłos szurania raczej jakby koło szurało o zamarznięty zimą śnieg i lód w nadkolu.
Arturro-86 napisał/a: | Sprawdziłeś prowadnice i jarzmo w hamulcach Może masz tam luzy. | Wszystkie luzy porównywalne z drugą stroną.
No i okazuje się że problem nie dotyczy wyłącznie hamowania, czasem po zmianie pasa lub skręcie nie wiadomo skąd się pojawia i znika.
Mam przypuszczenie że to chyba wybite łożysko, bo wahacz wzdłużny ma tak zniekształcone tuleje że nie da się w ich miejsce włożyć nowych. W przyszłym tygodniu wybieraj się na wymianę wahacza. |
|
|
|
 |
Arturro-86
Mitsumaniak
Auto: Galant EA2A 97' + LPG
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 4 razy Dołączył: 05 Sie 2008 Posty: 473 Skąd: Tychy
|
Wysłany: 01-07-2012, 23:53 Re: Szuranie hamulca w tylnym kole
|
|
|
elektryk napisał/a: | Arturro-86 napisał/a: | Klocki docierają się z tarczą, nie obrabia się powierzchni ciernej klocka | Tak wiem, ale pewnie każdy mechanik na dzień dobry zakwalifikowałbyklocek do wymiany, a może moja operacja pozwoli zdiagnozować problem.
Arturro-86 napisał/a: | Mówisz, że "szuranie" słyszysz podczas hamowania... zasadniczo klocek trze wtedy o tarczę i cośby można było słyszeć | No właśnie w przypadku innych kół to szuranie jest niesłyszalne, a w przypadku tego jest głośne i wyraźne. Ogłos szurania raczej jakby koło szurało o zamarznięty zimą śnieg i lód w nadkolu.
Arturro-86 napisał/a: | Sprawdziłeś prowadnice i jarzmo w hamulcach Może masz tam luzy. | Wszystkie luzy porównywalne z drugą stroną.
No i okazuje się że problem nie dotyczy wyłącznie hamowania, czasem po zmianie pasa lub skręcie nie wiadomo skąd się pojawia i znika.
Mam przypuszczenie że to chyba wybite łożysko, bo wahacz wzdłużny ma tak zniekształcone tuleje że nie da się w ich miejsce włożyć nowych. W przyszłym tygodniu wybieraj się na wymianę wahacza. |
No to sam sobie odpowiedziałeś na pytanie - skontroluj zawieszenie i łożyska... obstawiam, że łożysko na pewno będzie do wymiany. |
|
|
|
 |
krzychu
Mitsumaniak

Auto: Lancer 2.0 Int, Mazda CX-3
Zaproszone osoby: 1
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 141 razy Dołączył: 21 Kwi 2008 Posty: 12607 Skąd: Bielsko-Biała
|
Wysłany: 02-07-2012, 07:19
|
|
|
elektryk - kolega ma takie objawy w stilo. Podobno problem akurat w tym modelu występuje często w tylnych hamulcach i nie należy się tym przejmować.... Często po ruszeniu ze skrzyżowania (po hamowaniu) popiskuje parę razy z tyłu...
A jak masz wytarte z jednej strony bardziej to znaczy, że prowadniczka coś nie do końca dobrze działa. |
|
|
|
 |
elektryk
Forumowicz
Auto: auto
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 33 razy Dołączył: 10 Sie 2008 Posty: 2082 Skąd: z ...
|
Wysłany: 02-07-2012, 09:48
|
|
|
krzychu napisał/a: | elektryk - kolega ma takie objawy w stilo. Podobno problem akurat w tym modelu występuje często w tylnych hamulcach i nie należy się tym przejmować.... Często po ruszeniu ze skrzyżowania (po hamowaniu) popiskuje parę razy z tyłu... | Tyle że to nie jest jakieś tam popiskiwanie tylko taki przeraźliwy brum który słychać w samochodzie jakby ktoś zardzewiałe imadło odkręcał. Nie jest to odgłos tarcia metalu o metal, dlatego obstawiam że trą klocki.
krzychu napisał/a: | A jak masz wytarte z jednej strony bardziej to znaczy, że prowadniczka coś nie do końca dobrze działa. | Na razie nasmarowałem prowadniczki, być może podczas ostatniej próby demontażu wahacza ktoś wytarł smar albo jakiś inny psikus zrobił. Nasmarowanie prowadniczek trochę pomogło, ale po nasmarowaniu pojawił się objaw że szura czasem podczas skręcania. |
|
|
|
 |
|
|