gasnie jak wciskam sprzegło |
Autor |
Wiadomość |
kiler
Nowy Forumowicz
Auto: Galant
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 24 Maj 2011 Posty: 25 Skąd: Piła
|
Wysłany: 13-06-2011, 15:48 gasnie jak wciskam sprzegło
|
|
|
Witam !! jestem szczesliwym posiadaczem galanta 96 rok 2.0 V6 załozyłem sekwencje ZENITA jakis miesiac temu i mam taki problem ze jak np dojezdzam do skrzyzowania wciskam sprzegło to szybko spadaja obroty i auto gasnie nie za kazdym razem to jest ale z 5 razy dziennie... obroty na luzie mam jakies 500 nie wiem czy to nie za mało... czy to moze byc wina krokowca ? swiece wymieniam na dniach bo na gazie troche szarpie jak przyspieszam... a moze to wina świec ?? Jakie polecacie w ogole ja chce kupic Denso Irydowe. Pozdrawiam |
|
|
|
 |
plecho1
Mitsumaniak
Auto: Laguna 3
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 583 razy Dołączył: 02 Sty 2010 Posty: 10313 Skąd: Świdnik
|
Wysłany: 13-06-2011, 18:25
|
|
|
Świece zakładaj takie jakie są dedykowane do tego silnika. Przy montażu LPG warto wymienić także przewody wysokiego napięcia i filtr powietrza. Po wymianie tych elementów, jeśli dawno nie były wymieniane, należy dobrze wyregulować instalację.
Jeśli auto dobrze chodzi na benzynie to na gazie też powinno, jeśli jednak na gazie dalej będą problemy to trzeba męczyć do skutku montera instalacji by właściwie ją wyregulował. |
|
|
|
 |
kiler
Nowy Forumowicz
Auto: Galant
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 24 Maj 2011 Posty: 25 Skąd: Piła
|
Wysłany: 14-06-2011, 16:55
|
|
|
kurde juz sam sie zastanawiam jakie swiece kupic czy te irydowe czy normalne NGK bo roznica w cenie jest spora hehe ale chyba nie bede zalasy na mojego Miska |
|
|
|
 |
plecho1
Mitsumaniak
Auto: Laguna 3
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 583 razy Dołączył: 02 Sty 2010 Posty: 10313 Skąd: Świdnik
|
Wysłany: 14-06-2011, 23:07
|
|
|
Jedyna między nimi zauważalna różnica to czas eksploatacji. Zwykłe wytrzymają około 30 - 50tys a irydowe podobno 90tys. Ja w poprzednim autku, maździe 626 eksploatowanej na LPG, używałem zwykłe NGK zalecane do silnika i wymieniałem je wraz z przewodami, kopułką i palcem co 50tys km. |
|
|
|
 |
kiler
Nowy Forumowicz
Auto: Galant
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 24 Maj 2011 Posty: 25 Skąd: Piła
|
Wysłany: 15-06-2011, 14:44
|
|
|
No ciekawe czy jak wymienie świeczki i wyczyszcze silniczek krokowy czy dalej bedzie gasł... oby nie bo to troche niebezpieczne jest skrecasz auto gasnie wspomagania nie ma i mozna sie zdziwic. A gazownik jakis czeresniak sam nie wie co to moze byc heeee.. spalanie jest git bo 11.5 litra gazu mi pali w miescie a przyznac musze ze deptam czasami |
|
|
|
 |
siwylok
Mitsumaniak

Auto: Subaru Impreza GD 2.0NA
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 24 Lip 2010 Posty: 44 Skąd: Lubliniec -> Pabianice
|
Wysłany: 16-06-2011, 09:33
|
|
|
U mnie po założeniu sekwencji też zauważyłem gwałtowny spadek obrotów gdy wrzucałem luz.
To chyba taka uroda sekwencji. Podstawa to sprawdzić czy na wolnych trzyma czasy wtrysku LPG/benzyna, potem linia prosta na mnożniku od zera do wolnych i powinno być git. Spadek obrotów jest wtedy ledwie zauważalny. |
_________________ Siwy |
|
|
|
 |
kiler
Nowy Forumowicz
Auto: Galant
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 24 Maj 2011 Posty: 25 Skąd: Piła
|
Wysłany: 17-06-2011, 08:09
|
|
|
No wymieniłem swiece i wyczysciłem silniczek krokowy... teraz na gazie trzyma jakies 1500 obrotów i tyle samo na benie :/ edit juz sam nie wiem co jest... teraz chyba musze jechac wyregulowac ten gaz bo jak gosc mi na kompie podniósł obroty 2 razy to dlatego teraz chyba trzyma 1500. ehhhh... chciał człowiek taniej jezdzic a tu takie cyrki z tym gazem
Edit: Na Forum nie klniemy. Wulgaryzm wykropkowany nadal jest wulgaryzmem. |
Ostatnio zmieniony przez mkm 01-09-2011, 16:02, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
 |
siwylok
Mitsumaniak

Auto: Subaru Impreza GD 2.0NA
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 24 Lip 2010 Posty: 44 Skąd: Lubliniec -> Pabianice
|
Wysłany: 17-06-2011, 09:02
|
|
|
Może inaczej wstawiłeś silniczek i dlatego obroty weszły - nie wiem bo ja nie czysciłem.
Spróbuj zbić obroty śrubą do zgrubnej regulacji i może będzie ok.
Najważniejsze to doprowadzić do prawidłowego stanu benzyne i wtedy można się zabrać za gaz.
Cytat: | teraz chyba musze jechac wyregulowac ten gaz bo jak gosc mi na kompie podniósł obroty 2 razy to dlatego teraz chyba trzyma 1500. |
Gaziarz obrotów na benie nie powinien ruszać a na pewno nie zmienił ich na kompie |
_________________ Siwy |
|
|
|
 |
kiler
Nowy Forumowicz
Auto: Galant
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 24 Maj 2011 Posty: 25 Skąd: Piła
|
Wysłany: 17-06-2011, 09:59
|
|
|
kumpel mechnik delikatnie pokrecił ta sróba o ktorej mowisz i teraz mam obraty na benie 1000-1100 ( tak samo na gazie ) ale zaczeły mi falowac własnie miedzi 1000 a 1100 :/ mam juz nerwa i strresa zarazem silniczek krokowy napewno działa bo jak go odłaczyłem to obroty spadły. Tylko słyszałem ze ta sróba nie mozna za bardzo krecic... bo powinny byc ustawinia fabryczne i niby dlatego teraz mi troche faluaj te obroty :/
KOles od gazu obroty podnisł tylko na LPG beny nie tykał (chyba) ale zeby wymienic swiece jest troche rozbierania heee... no cush V6 |
|
|
|
 |
KaWu
Mitsumaniak Karmine Red

Auto: Galant EA2W; Colt CJ1A; Lancer
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 72 razy Dołączył: 05 Sie 2005 Posty: 2661 Skąd: Jawor
|
Wysłany: 17-06-2011, 10:15
|
|
|
siwylok napisał/a: | To chyba taka uroda sekwencji |
Musze Cie zmartwic. To nie jest jej uroda - bo to nie jest normalne
siwylok napisał/a: | potem linia prosta na mnożniku od zera do wolnych |
Co masz za sterownik lpg ze ma byc ustawiona linia prosta do wolnych
Pierwszego punktu mnoznika (po autokalibracji) nie ruszaj i zobacz wtedy czy masz rozne obroty. |
_________________ ---
'06 Lancer CS 1,6 - 4G18 (IV 2017 - ...)
'99 Colt CJ1A, 1,3 - 4G13 (XII 2009 - II 2018)
Temat o Colcie...
'97 Galant EA2W, 2,0 GLS - 4G63 (II 2009 - IV 2017)
Od Lancera do Galanta...
'94 Lancer CB4W GLXi, 1.6 - 4G92 (II 2005 - II 2009)  |
|
|
|
 |
kiler
Nowy Forumowicz
Auto: Galant
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 24 Maj 2011 Posty: 25 Skąd: Piła
|
Wysłany: 17-06-2011, 10:38
|
|
|
Musze zrobic obroty na benie zeby byly dobre... ponizej 1000 i pozniej juz pojade do kolesia od gazu niech grzebie z gazem... cos mowił ze moze weze do wtryskiwaczy LPG sa troszeczke za długie i bedzie chciał je skrócic |
|
|
|
 |
siwylok
Mitsumaniak

Auto: Subaru Impreza GD 2.0NA
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 24 Lip 2010 Posty: 44 Skąd: Lubliniec -> Pabianice
|
Wysłany: 19-06-2011, 17:05
|
|
|
KaWu
Może fakt, mam taki kiepski sterownik bo ESGI, (ale to inna historia).
Miałem tak jak wolne się rozjechały to obroty lubiły spaść znacznie ale nie gasł.
Regulacja wolnych i linia prosta na krótszych czasach załatwiła u mnie sprawe.
Własna praktyka, gaziarzy nie lubie więc doświadczenie skromne
Jedno pewne - najpierw wolne na benie a dopiero potem na gazie i czasy wtrysku powinny być takie same. Zaraz po autokalibracji powinno być ok. Jeśli dawno robiona to mogło się coś pozmieniać. Wtedy ponowna autokalibracja albo lekko korekta na wolnych aby nie robić całej mapy od nowa |
_________________ Siwy |
|
|
|
 |
Pieraś
Mitsumaniak

Auto: Kombi Elegance
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 1 raz Dołączył: 05 Lip 2010 Posty: 1203 Skąd: Zielona Góra
|
Wysłany: 26-08-2011, 21:28
|
|
|
Koledzy ... ja zalozylem BRC Sequent 24 i moglbym rzec, ze nie mam pojecia o czym piszecie. Zero problemow. Gaszenie na sekwencji to jakies nieporozumienie.
Takie cos mialem w Peugeocie 205 jak jezdzilem na zwyklym gazie (bo monowtrysk) ale to byl wynik zle wyregulowanej instalacji (lub dlugosci wezy itp.)
Nie ma prawa instalacja gasnac przy wrzuceniu luzu.
Generalnie LPG mnie nauczylo, ze:
- jesli masz minimalny problem z obrotami na benie, to zapomnijcie niestety, ze na LPG nie bedzie gorzej (bedzie to bardzo odczuwalne) |
_________________ Szybki Lopez. |
|
|
|
 |
zbysze1
Nowy Forumowicz
Auto: lancer 97 1,3
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 10 Wrz 2009 Posty: 29 Skąd: Slask
|
Wysłany: 26-07-2012, 23:50
|
|
|
W lancerze 1.3 po ostatnim przegladzie / jesien/ , wymianie filtrow i zrobieniu nowej mapy tez gasnie mi na wolnych obrotach, takze na benzynie gdy silnik zimny . Nawet jak sie rozgrzeje to gasnie na wolnych obrotach tak z 15 minut, pozniej ladnie obroty trzyma . JAk wylacze i do godziny ponownie jade to na wolnych obrotach nie gasnie. Zrobienie nowej mapy polegalo na wyjezdzie gazownika moim autem , ja stalem przed warsztatem w deszczu, wrocil gdzies po 2 godzinach. Silnik byl cieply jak samochod odbieralem i ladnie pracowal. Rano jak odpalilem to po kilku sekundach zgasl i tak nadal mam. Palil tez z 18 litrow gazu i 5 litrow benzyny na setke. Czujnik temperatury okazal sie dobry, ale w kosce zaciski byly rozszerzone, w silniczku krokowym woda i jeden zacisk rozszerzony. Teraz zaciski chyba kontaktuja, auto pali po miescie 11 l gazu, z 1 benzyny , na wolnych obrotach nadal gasnei niezaleznie gaz , benzyna . Czy jest mozliwe aby sonda lambda, majac spalona grzalke, tak prace silnika zmieniala ? A moze cos innego? Na skrzyni biegow pod przepustnica znalazlem cienki chyba 2 mm imbus , jakby cos tam krecono i wypadl. Filtr powietrza wymieniony, swiece wymienione, na goracym silniku dobrze chodzi niezaleznie gaz , benzyna. W bledach pojawia sie za niskie napiecie zasilania . |
|
|
|
 |
mpoplaw
Forumowicz
Auto: carisma II 1,6 + LPG Lancer1,5
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 02 Maj 2009 Posty: 155 Skąd: Łódź
|
Wysłany: 30-07-2012, 11:42
|
|
|
czyli masz problem z układem zapłonowym, brakuje iskry na 1 albo 2 cylindrach i dlatego pali 18L/100 a sonda lambda wariuje bo wykrywa w katalizatorze węglowodory i obcina dopływ paliwa i silnik gaśnie
trzeba wsiąść do ręki miernik elektryczny i mozolnie po kolei sprawdzać, najpierw akumulator winien mieć >12,5V a klemy muszą być czyste i mocno dokręcone, potem pasek klinowy i ładowanie alternatora winno być >13,5V potem napięcie na cewkach winno być >12,5V a wtyczka nie może być zmurszała i masa musi być stabilna, potem same cewki bo mogły się od LPG już wypalić (jak to zrobić opisano w FAQ), potem przewody i świece |
|
|
|
 |
|