Przesunięty przez: Bzyk_R1 01-12-2017, 20:01 |
[I 2.0] Stuki w tylnym napędzie |
Autor |
Wiadomość |
elektryk
Forumowicz
Auto: auto
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 33 razy Dołączył: 10 Sie 2008 Posty: 2082 Skąd: z ...
|
Wysłany: 06-04-2012, 10:41 [I 2.0] Stuki w tylnym napędzie
|
|
|
Chyba efekt stukania w tylnym napędzie dopadł też mnie. Mam wymienione tuleje zawieszenia dyferencjału i wymienione wszystkie luźne tuleje w zawieszeniu. Niestety czasem coś puka. Najprościej to wyczuć jak się zaciągnie ręczny i spróbuje ruszyć. Brzmi to tak że w jedną stronę "bujnięcia" jest "miękko" czuć jak się napinają wahacze i auto przysiada. Natomiast w drugą stronę najpierw jest miękko, a później takie "stuk". Odgłos jest ciężko słyszalny z zewnątrz, natomiast jest odczuwalny wewnątrz samochodu. W zależności od przypadku efekt się objawia przy ruszaniu do przodu lub do tyłu. Czasem też słyszę ten sam odgłos w czasie jazdy, jak np wyjeżdżam tyłem pod górkę (i żeby ciut zwolnić użyję sprzęgła) lub w czasie jazdy na trasie włączam następny bieg, to w momencie puszczenia sprzęgła.
Mam podejrzenia że to wewnątrz tylnego dyferencjału, jakby się zrobił luz na zębatkach. Jakieś inne sugestie? Chyba ktoś już na forum kiedyś wspominał o takiej sprawie przy okazji innego tematu. |
|
|
|
 |
marrok
Mitsumaniak

Auto: Poszukiwane :)
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 9 razy Dołączył: 29 Maj 2009 Posty: 290 Skąd: Biegun Północny
|
Wysłany: 06-04-2012, 12:47
|
|
|
z tyłu masz tulejki pływające które właśnie potrafią stuknąć na nierównościach, wymieniałeś je? |
_________________ zawsze z podniesionym czołem...
Rodzina:
Mitsubishi Mirage 1,5 12V 88' - był
Mitsubishi Galant 2,0 16V 97' - był |
|
|
|
 |
elektryk
Forumowicz
Auto: auto
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 33 razy Dołączył: 10 Sie 2008 Posty: 2082 Skąd: z ...
|
Wysłany: 06-04-2012, 13:49
|
|
|
marrok napisał/a: | z tyłu masz tulejki pływające które właśnie potrafią stuknąć na nierównościach, wymieniałeś je? | Nie wszystkie ale przynajmniej część, a pozostała część elementów gdzie są tuleje pływające ma jakieś pół roku. Podczas takiego "pukania" macałem po kolei chyba wszystkie tulejki czy nie czuć jakieś nagłej wibracji i niestety nic. Dzisiaj byłem też u mechanika która potwierdził moje przypuszczenia, jego zdaniem pukanie jest dokładnie skorelowane z początkiem/końcem kręcenia się wału napędowego.
Obejrzałem trochę rysunków i jest jeszcze jedna możliwość. To nie musi być sam dyferencjał ale mogą być wyrobione przekładnie kardana w półosiach. |
|
|
|
 |
kumpo
Forumowicz
Auto: outlander 4wd 2.0 2003
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 1 raz Dołączył: 27 Cze 2011 Posty: 57 Skąd: kraków
|
Wysłany: 06-04-2012, 15:39
|
|
|
mam podobny problem wymienione tuleje i szczegulnie przy ruszniu zmianie biegów słychać stuk byłem dzisiaj u mechanika i stwierdził uszkodzenie obejmy wału tej bliżej dyfra bo są dwie w tej ogejmie znajduje się łożysko |
|
|
|
 |
elektryk
Forumowicz
Auto: auto
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 33 razy Dołączył: 10 Sie 2008 Posty: 2082 Skąd: z ...
|
Wysłany: 06-04-2012, 19:09
|
|
|
kumpo napisał/a: | byłem dzisiaj u mechanika i stwierdził uszkodzenie obejmy wału tej bliżej dyfra bo są dwie w tej ogejmie znajduje się łożysko | Szczerze mówiąc mam wątpliwości czy to taka jest przyczyna. Chyba wał musiałby znacznie się ruszać wzdłuż pojazdu żeby była taki odgłos, ale dzisiaj to też sprawdzę.
Właśnie wymyśliłem prosty test żeby sprawdzić co jest uszkodzone. Wystarczy podnieść na lewarku jedno koło (lepiej sprawdzić to dla obu stron) i pokręcić kołem rękoma. Będzie słychać i czuć kiedy to jest luz na półosi czy luz na dyfrze czy gdzieś dalej. U mnie jest wyczuwalny luz na dyfrze i wyraźnie coś w nim delikatnie stuka podczas kręcenia kołem. Luz na półosi jest zdecydowanie mniejszy. Luz na wale napędowym też jest, ale wydaje mi się że od czasu kupienia był taki sam. |
|
|
|
 |
goory
Nowy Forumowicz

Auto: STI PS nr17, outlander 1 2,0T
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 04 Paź 2011 Posty: 8 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 18-07-2012, 20:07
|
|
|
hmm...
mam podobną sytuację i to właśnie po założeniu poliuretanów przy dyfrze.
Wygląda na to, że luz jest w samym dyferencjale.
No cóż chyba trzeba będzie z tym żyć, bo innej opcji nie widzę.
Jak ktoś coś wymyśli, to dajcie znać.
Pozdro
goory |
|
|
|
 |
elektryk
Forumowicz
Auto: auto
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 33 razy Dołączył: 10 Sie 2008 Posty: 2082 Skąd: z ...
|
Wysłany: 18-07-2012, 20:33
|
|
|
Obczaiłem metodę na sprawdzenie tylnego dyfra, zaciągnąć ręczny i na biegu delikatnie ruszać w przód albo tył. U mnie słychać jak napina się zawieszenie, i takie puknięcie. Ciężko to usłyszeć na zewnątrz, lepiej słychać w środku lub czuć jak się położy rękę. Mam wrażenie że to winne są te poliuretany, bo są za mało elastyczne w kierunku przód-tył. Oryginalne tuleje nie są pełne i w zależności od kierunku trzymają sztywniej lub słabiej. |
|
|
|
 |
|