Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

mateusz8230 · Wysłany: 14-11-2012, 19:41 **[Cari 1.8 GDI] Nowa przepustnica i auto gaśnie.**

Witam,dziś kupiłem przepustnice do mojej Cari (używaną,bo moja stara miała skopany krokowiec) zamontowalem ja odlaczylem akumulator i próba odpalenia,auto cały czas gasło,dopiero po 15 razach odpaliło i w miare chodzi nawet utrzymuje bardzo stałe niskie obroty około 600,no ale po pewnym czasie (pare minut jak juz sie rozgrzeje) to podbije szybko obroty do 2-3 tys obr i gaśnie.Podczas dojezdzania do skrzyżowania gaśnie.Nie da się zrobić adaptacji bo auto co jakiś czas gaśnie,raz obroty utrzymują sie w miare wysokie a za moment spadaja i gasnie.Co dziwne podczas zmniejszania ciśnienia na pompie WC obroty wzrastają ale wtedy jest napięcie 2,5V.Podczas zwiekszania cisnienia np na 2,85V auto zaczyna trekotać.Wraz ze spadkiem obrotów słychać że pompa w baku jakby zmniejsza swoje obroty...
Jeszcze pozostaję problem z skakającym napięciem na akumulatorze, tzn na jałowym biegu gdy nie ma kompletnie nic wlaczone napiecie skaka od 13,80V do 14,40V.Akumulator 62AH kupiony 2 tygodnie temu.Masy dodatkowe założyłem i plusy z altka i nic.Proszę o pomoc.Brak jakichkolwiek bledów (pomaranczowa kontrolka).

mice66 · Wysłany: 16-11-2012, 09:07

za ile kupiłeś przepustnice?
ja za naprawe swojej zapłaciłem 400 zł... Dopiero wtedy auto zaczęło normalnie działać.

volve · Wysłany: 16-11-2012, 09:14

Mateusz rozumiem, że przepustnica na linkę ? W takim przypadku pomierz napięcie na TPS przy całkowicie zamkniętej przepustnicy. Ewentualnie sprawdź, czy by-passy nie są zatkane.
Poza tym zaopatrz się w kabelek i EvoScana, miernikiem nie wszystko pomierzysz oraz na tańszych miernikach dość często występują błędy pomiarowe.

Swoją drogą, skoro przepustnica na linkę, to dlaczego kupowałeś nową ?

mateusz8230 · Wysłany: 16-11-2012, 17:41

120zł zapłaciłem za przepustnice,tak na linke. Wymieniałem bo krokowy nie reagował,wczoraj rozebrałem ją całkowicie i poczyściłem,był zatkany kanał powietrza od śrubki SAS i obroty po czyszczeniu podnisły się z 600 na okolo 850.Temat do zamkniecia , jak narazie :wink:

Nie kupiłem nowej bo mnie nie stac :badgrin:

używaną,ale też chodziło mi to by TPS ustawiony i śrubka SAS oryginalnie,bo ja u siebie miałem na maksa poprzestawianą przepustnice i były cyrki np podbijanie obrotów po naciśnieciu sprzegła,hamulca, teraz to znikło...tak mi sie wydaję:) Co ciekawe jeszcze w tej przepustnicy którą kupiłem jest coś innego niż u mnie na starej tzn ten korpus krokowca w który wchodzi łożysko jest aluminiowy a w starej przepustnicy mam z tworzywa,nie wiem czy to ma jakieś znaczenie...

[ Dodano: 17-11-2012, 09:05 ]
no i hu...w bombki strzelił...dalej to samo cały czas gaśnie,przed wczoraj było ok,dziś od nowa wszystko gaśnie.Po rozgrzaniu obroty na 500 i po jakimś czasie podbije obroty na 3tys i wywali błąd,dziś sprawdze jaki ale ostatnio miałem 58-nadmierna ilość powietrza zassysanego i 48-lampka usterek wskaznika, lecz na forum nikt nie wie o co chodzi.