Problem z chłodnicą - uszczelka? |
Autor |
Wiadomość |
Geo
Nowy Forumowicz
Auto: Pajero'93 Long/ l200 '06
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 01 Paź 2009 Posty: 30 Skąd: Gdansk
|
Wysłany: 12-01-2011, 13:21 Problem z chłodnicą - uszczelka?
|
|
|
Witam,
No to sie zaczęło... Auto mi się gotuje, dokładnie w zbiorniczku wyrównawczym bulgocze podczas gdy chłodnica jest kompletnie zimna. Płyn nie ma obiegu przez chlodnicę, tylko prosto z silnika wężykiem do zbiorniczka wyrównawczego. Zajrzałem do zbiorniczka a tam ślady oleju. Auto niedawno kupilem, wiec nie wiem czy to slady po wymianie uszczelki głowicy przez poprzedniego wlaściciela czy to mi się właśnie przydarzyło. Poczytałem na forum i jak sie domyślam diagnoza to uszczelka+głowica. Czy jest jednak jeszcze jakas inna możliwość, jakis termostat zapchany, brudna chłodnica ? |
|
|
|
 |
PiotrKw
Forumowicz
Auto: nie Pajero3.2 Touareg3.0 Q74.2
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 25 razy Dołączył: 18 Wrz 2010 Posty: 843 Skąd: Trójmiasto
|
Wysłany: 12-01-2011, 13:28
|
|
|
Jeżeli bąblowanie masz zaraz po uruchomieniu zimnego silnika to na 99 % uszczelka-głowica.
Jezeli po odpaleniu zimnego dzieje się to po 2-5 minutach , to może nie być przepływu ( pompa nie pompuje , termostat , zablokowany obieg. Sprawdż czy układ jest odpowietrzony i czy w górnym wężu jest płyn. ( ściskając wyczujesz i usłyszysz) |
|
|
|
 |
Geo
Nowy Forumowicz
Auto: Pajero'93 Long/ l200 '06
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 01 Paź 2009 Posty: 30 Skąd: Gdansk
|
Wysłany: 12-01-2011, 16:56
|
|
|
Sprawdzilem. Niestety bąblowanie jest od razu przy zimnym silniku. Czy ktos wie gdzie niedrogo i rzetelnie w trojmiescie można wymienic uszczelkę i ewentualnie głowicę?
Sprawdziłem jeszcze raz to bąblowanie za radą mechanika. Bąbluje ale w chłodnicy a nie w zbiorniczku wyrównawczym. Otworzyłem oba korki (chlodnica i zbiorniczek), przytrzymałem ręka otwór w chłodnicy, odpaliłem zimne auto i w zbiorniku wyrówn. nic nie bąblowało. Widać natomiast olej w zbiorniczku. Więc czy to na pewno uszczelka? |
|
|
|
 |
PiotrKw
Forumowicz
Auto: nie Pajero3.2 Touareg3.0 Q74.2
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 25 razy Dołączył: 18 Wrz 2010 Posty: 843 Skąd: Trójmiasto
|
Wysłany: 12-01-2011, 19:49
|
|
|
A jak wygląda olej na bagnecie ???
Czy czujesz spaliny po otwarciu korka chłodnicy?
[ Dodano: 12-01-2011, 19:52 ]
Geo napisał/a: | niedrogo i rzetelnie w trojmiescie |
Dwa pierwsze warunki spełnił by pewnie zbyszek2m , trzeci -niestety 80 km Bytów. |
|
|
|
 |
Geo
Nowy Forumowicz
Auto: Pajero'93 Long/ l200 '06
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 01 Paź 2009 Posty: 30 Skąd: Gdansk
|
Wysłany: 13-01-2011, 15:41
|
|
|
olej na bagnecie czarny, ale jeszcze nie dramatycznie. Po odpaleniu zimnego auta ze zbiorniczka (ale nie z chłodnicy) leci jakis dymek lub para, na węch ciezko stwierdzic że to spaliny.
W poniedziałek jade do warsztatu, zobaczymy co powiedzą. |
|
|
|
 |
Kibloo
mod L200 pomorski łącznik

Auto: SS MY'15 1,2 INVITE
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 14 razy Dołączył: 22 Sie 2007 Posty: 1640 Skąd: Gdańsk
|
Wysłany: 15-01-2011, 15:23
|
|
|
Geo, żadne warsztaty w Trójmieście, dogadaj się ze Zbyszkiem Montowskim ZbyszekM2 jakby co to PW do mnie dam ci numer telefonu- to tylko 80 km od trójmiasta, ale koszt połowa tego co wołają w 3mieście i na pewno będzie prawidłowo zrobione bez fuszerki, na porządnych oryginalnych częściach.
pozdro |
_________________ "Dzisiaj jest owe jutro, o które martwiliśmy sie wczoraj i wszystko jest w porządku" [cytat]
Żabol pozdrawia!!!
 |
|
|
|
 |
Geo
Nowy Forumowicz
Auto: Pajero'93 Long/ l200 '06
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 01 Paź 2009 Posty: 30 Skąd: Gdansk
|
Wysłany: 15-01-2011, 19:44
|
|
|
Chetnie bym skorzystał z pomocy kolegi Zbyszka, ale problem w tym, ze nie przejade tych 80km bo po 10km gotuje mi sie plyn i silnik mega goracy. Nawet dojazd do warsztatu w trojmiescie bede musial pokonac z przystankami na ostygniecie... Planuje wybrac sie do Traska.
PS. A juz sie szykowałem na SPOT "nową" Elką. |
|
|
|
 |
zbyszekm2
Forumowicz

Auto: Pajero 3,2 DiD Long
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 211 razy Dołączył: 26 Sty 2007 Posty: 4635 Skąd: Bytów
|
Wysłany: 15-01-2011, 21:46
|
|
|
Geo napisał/a: | problem w tym, ze nie przejade tych 80km bo po 10km gotuje mi sie plyn |
Wyślemy lawetę. |
_________________ pajero Long, 3,2 DiD, najlepsze:)
 |
|
|
|
 |
Kibloo
mod L200 pomorski łącznik

Auto: SS MY'15 1,2 INVITE
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 14 razy Dołączył: 22 Sie 2007 Posty: 1640 Skąd: Gdańsk
|
Wysłany: 15-01-2011, 21:49
|
|
|
po pierwsze uzupełnij płyn przez korek na zimnym silniku, bo inaczej poleci ci głowica z przegrzania, potem dopełnij na pracującym (najlepiej ponieważ na krótko to wodą destylowaną).
Trasek to też dobry warsztat. Koniecznie zwróć im uwagę, żeby założyli nowy typ uszczelki (bo są dwa) i jeszcze sprawdź czy twój samochód przechodził akcję serwisową dotyczącą modyfikacji oprogramowania w Rallitronicu, konkretnie konieczne jest skorygowanie oprogramowania Thermotronic (kontroluje temperaturę silnika i koryguje- zmniejsza dostępną moc kiedy silnik się przegrzewa) miałem to samo, jeśli tego nie zrobisz, to za chwile poleci ci kolejna uszczelka. Poza tym nie wiem ile masz przebiegu, ale być może konieczne jest również sprawdzenie stanu pompy wodnej (z zasady w misiach pompę należy wymienić przy drugim rozrządzie czyli maks po 200kkm).
W razie konieczna konsultacja, to dzwoń do Zbyszka, wtedy będziesz miał pewność, ze wszystko jest ok.
Pozdro |
_________________ "Dzisiaj jest owe jutro, o które martwiliśmy sie wczoraj i wszystko jest w porządku" [cytat]
Żabol pozdrawia!!!
 |
|
|
|
 |
Geo
Nowy Forumowicz
Auto: Pajero'93 Long/ l200 '06
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 01 Paź 2009 Posty: 30 Skąd: Gdansk
|
Wysłany: 15-01-2011, 22:19
|
|
|
Auto ma nalatane 130tys km. Nie wiem czy byla przeprowadzona akcja serwisowa bo jestem 3 wlascicielem. Do 120 tys przebiegu jezdzil nim podobno pracownik salonu mitsubishi, wiec moge przypuszczac ze zrobil to co trzeba. Drugi wlasciciel chyba wiedzial co sie swieci z glowica i opchnal mi auto. W Trasku licza za robocizne wymiany uszczelki 800zł. Plus koszty zwiazane z ewentualną diagnoza i wymiana glowicy.
Zbyszek, czy ta laweta to na powaznie? |
|
|
|
 |
zbyszekm2
Forumowicz

Auto: Pajero 3,2 DiD Long
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 211 razy Dołączył: 26 Sty 2007 Posty: 4635 Skąd: Bytów
|
Wysłany: 15-01-2011, 22:57
|
|
|
zadzwoń jutro po 17 tej 602-673-905 |
_________________ pajero Long, 3,2 DiD, najlepsze:)
 |
|
|
|
 |
namotore
Mitsumaniak ach

Auto: T-fünf
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 4 razy Dołączył: 24 Mar 2008 Posty: 730 Skąd: EL
|
Wysłany: 15-01-2011, 23:55
|
|
|
z Łodzi też ciągniecie? |
|
|
|
 |
Screw78
Forumowicz

Auto: Mitsubishi L200 2.5TD 2003
Kraj/Country: Ireland
Dołączył: 10 Sty 2011 Posty: 52 Skąd: Dublin
|
Wysłany: 16-01-2011, 02:17
|
|
|
Ja przed zakupem eLki sprawdzalem wiele rzeczy, lecz nie odkrecilem korka chlodnicy podczas pracy silnika i rezultat byl taki, ze po przejechaniu okolo 200 kilometrow zagotowal sie silnik - wczesniej sprawdzajac temperature podczas drogi bylo wszystko ok. dopoki nie zwolnilem przed platnymi bramkami na autostradzie... moja kobieta po drodze jadac za mna nawet nie wiedziala, ze to olej jej pryska na szybe i sie rozmazuje, myslala, ze to wszystko spod kol wylatuje... gdy juz zwolnilem zaczelo mi dymic spod maski i natychmiast stanalem (bledem bylo wylaczenie silnika - powinienem sprawdzic temperature i wlaczyc ogrzewanie na maxa) - ale bylo juz za pozno. Gdy troche ochlonal odkrecilem korek chlodnicy ze szmata, aby sie nie poparzyc i jedyne co widzialem przez kolejne pare minut to byla para. Pozniej juz nie bylo mozliwosci odpalenia eLki nawet po uzupelnieniu plynow, jedyne co mnie czekalo to laweta. Byl to srodek nocy wiec odcholowali tylko na pobliski ichni parking a dopiero nastepnego dnia podwiezli mi eLe do warsztatu, ktory wskazalem. Na poczatku bylo jasne, ze to uszczelka pod glowica strzelila - bulgotanie w zbiorniczku jak rowniez fontanna z chlodnicy. Po sprawdzeniu glowicy na szczelnosc okazalo sie, ze niestety takze glowica jest peknieta . Wymienilem wiec glowice na nowa z planowaniem, docieraniem zaworow, ktore takze laly jak z wodospadu i wymienilem caly komplet uszczelek. Przez jakis czas wszystko mialo sie dobrze az nie zauwazylem ubytku oleju, wyczyscilem wczoraj silnik aby sie przekonac skad wycieka i jak narazie nic nie widac - dziwne. Jutro sprawdze znowu stan oleju. |
_________________ 4x4 |
|
|
|
 |
Geo
Nowy Forumowicz
Auto: Pajero'93 Long/ l200 '06
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 01 Paź 2009 Posty: 30 Skąd: Gdansk
|
Wysłany: 22-01-2011, 16:28
|
|
|
Kontynuując wątek, auto jest w warsztacie, uszczelka do wymiany, głowica jeszcze nie wiem jest na próbie cisnieniowej. Prawdopodobnie poprzedni wlasiciel jezdzil bez oleju, silnik trafil szlag i oddal auto do jakiegos lokalnego "fachowca', co by tylko auto sprzedac. Uszczelki byly samorobne z jakigos szajsu, śruby nieoryginalne, temostat bez uszczelki tylko na jakas paste, robiony byl tez rozrząd (oczywiscie zle ustawiony). Oby glowica była ok. |
|
|
|
 |
Kibloo
mod L200 pomorski łącznik

Auto: SS MY'15 1,2 INVITE
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 14 razy Dołączył: 22 Sie 2007 Posty: 1640 Skąd: Gdańsk
|
Wysłany: 23-01-2011, 20:05
|
|
|
poproś Zbyszka, coby ci dobry silnik znalazł z jakiegoś rozbitka z niedużym przebiegiem, bo jeśli nie to czarno to widzę...
pozwodzenia |
_________________ "Dzisiaj jest owe jutro, o które martwiliśmy sie wczoraj i wszystko jest w porządku" [cytat]
Żabol pozdrawia!!!
 |
|
|
|
 |
|