 |
Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki
|
|
Ogłoszenie |
W myśl ustawy RODO, akceptując regulamin wyrażasz zgodę na gromadzenie i przetwarzanie swoich danych osobowych w celach związanych z przyznaniem dostępu do forum / wstąpieniem do klubu. Administratorem danych jest Oficjalny Klub Mitsubishi - MitsuManiaki
Jeśli nie akceptujesz powyższych informacji, prosimy o kontakt z Administracją w celu usunięcia konta.
|
ABS - jest zagadka, spinacz nie działa |
Autor |
Wiadomość |
latawiec
Nowy Forumowicz
Auto: MS SS 1.6 16V
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 11 Sty 2012 Posty: 14 Skąd: Podkarpackie
|
Wysłany: 19-12-2012, 18:31 ABS - jest zagadka, spinacz nie działa
|
|
|
Czesc
Od jakiegos czasu nie gasnie mi kontrolka ABS. Czasami jej sie zdazalo zapalic ale po jakis paru km gasla. Teraz uparta jak diabli nie chce zgasnac.
Na poczatku kiedy sie zapalila ABS faktycznie nie dzialal. Teraz dziala pieknie tylko ta lampka nie gasnie.
Probowalem wymrugac cos po podlaczeniu pinu 1 do masy ale kontrolka swieci swiatlem ciaglym (a powinna mrugac). W moim space starze mam wtyczke OBDII zatrzaskiem do gory i ciagle sie zastanawiam czy na pewno podlaczam pin 1 do masy ale sprawdzilem miedzy pinami 16 i 4 i jest tam normalne napiecie z acu wiec chyba jedynke dobrze odliczylem.
Ktos ma jakis pomysl?
BTW: Podlaczalem elm'a 327 i zero bledow.
Przejzalem juz chyba wszystko i leb mi peka. Na forum galantowym ktos pisal o wymianie przekaznika lampki stopu ale nie wiem w czym ona mogla by pomoc?
Podepne sie jeszcze jutro do kompa ABS i sprawdze na pinie 20 (albo 21) jakie jest napiecie.
Jesli miedzy 0 a 2 V to lampka powinna faktycznie swiecic i wtedy to cos w abs'e jesli nie to abs ok a cos z sama lampka nie teges.
Moze macie jeszcze jakies pomysly?
Pozdrawiam
J. |
|
|
|
 |
ekrecik83
Nowy Forumowicz ekrecik83
Auto: Space Wagon 2.4GDI 2000r
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 04 Gru 2012 Posty: 2 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 21-12-2012, 13:36 abs uszkodzenie.....
|
|
|
Witam!
Musisz zrobić tak: wyjąć wtyk z abs-u i sprawdzić wszystkie cztery koła .Odszukaj czujniki na wtyku i musisz je kolejno "przedzwonić" myślę ,że wiesz jak? Na 99% masz przerwę na którymś z czujników.Rezystencja będzie kilkuomowa każdego czujnika.Przed przedzwonieniem obwodu sprawdż czy któryś obwód nie ma zwarcia do masy.Jeżeli ma to szukaj koło koła i przejścia przewodu przez karoserję -wypadła gumka ochraniająca. Następnie sprawdż kontakt na bezpiecznikach ABS-u/sól/Pozdrawiam życząc sukcesu w naprawie. |
_________________ Pozdrawiam Edward. |
|
|
|
 |
latawiec
Nowy Forumowicz
Auto: MS SS 1.6 16V
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 11 Sty 2012 Posty: 14 Skąd: Podkarpackie
|
Wysłany: 21-12-2012, 18:55
|
|
|
Dzieki za odpowiedz.
Troche w miedzyczasie pogrzebalem. Wteczke przy tych mrozach udalo mi sie latwo zlamac tylko zaczynajac wyjmowac zabezpieczenie wiec sie poddalem i ja zostawilem na swoim miejscu. Udalo mi sie natomiast znalezc schemat elektryczny do miska i stamtad wiem gdzie mam szukac dalej, nie zdejmujac wtyczki (troche grzebania bedzie). Jestem natomiast na 99% przekonany ze jednak padl komp ABS. Przy rozruchu ewidentnie widac ze padl uklad sterowania kontrolka abs. Jak to zwykle bywalo przy odpalaniu, najpierw byl self check i pozniej kontrolki gasly. Teraz jest podobnie i widac ze kontrolka abs przygasa, tzn. nadal sie pali ale juz nie tak jasno i to jest ewidentnie po self check'u. Na razie wyjalem zegary zeby sprawdzic czy tam nie ma jakiegos zwarcia, przy okazji chyba spalilem jakis bezpiecznik bo w samochodzie panuja teraz egipskie ciemnosci Jutro, albo jade na narty albo biore sie za samochod. Zobaczymy co przyniesie poranek. Tymczasem ide warzyc piwo.
Dzieki.
J. |
|
|
|
 |
|
|