rozne obroty |
Autor |
Wiadomość |
ted [Usunięty]
|
Wysłany: 29-12-2006, 22:07 rozne obroty
|
|
|
Witam wszytkich . Posiadam Carisme 1.6 z 98r mam problem z obrotami silnika po zapaleniu na zimnym silniku dziwnie sie zachowuje wchodzi na ssaniu powyzej 2000 spada po chwili na ok 1500 i po dodaniu lekko gazu znowu obroty rosna na 2200 i trzeba odczekac jakis czas zeby spadły .Na zagrzanym silniku jest podobnie podczas jazdy przy zwalnianiu"na luzie" obroty spadaja DO 1100 I DOPIEPO PO DŁUZSZEJ CHWILI NA OK.800 Co moze byc przyczyna ? |
|
|
|
 |
saphire
Mitsumaniak daje wędkę nie rybę

Auto: Laguna Coupe GT
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 162 razy Dołączył: 20 Sie 2006 Posty: 6011 Skąd: Przemyśl
|
Wysłany: 30-12-2006, 12:44
|
|
|
Imho przytrzymywanie ciut dłużej wyższych obrotów jest celowo po to by przy zmianie biegu bez szarpnięć szło lub też przy odpuszczeniu gazu i wrzuceniu na luz lub przy heblowaniu było dość mocy by zasilić ewentualne heblowanie i ABS ale najlepiej niech się wypowie ktoś z manualną skrzynią i takim silnikiem bo ja mam automata i GDi i tu jest trochę inaczej z tym. |
_________________ Bartek `saphire` Siębab |
|
|
|
 |
turek61
Mitsumaniak Zgred :)

Auto: Outlander I Turbo
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 22 razy Dołączył: 09 Lis 2006 Posty: 1694 Skąd: Szczecin/Police
|
Wysłany: 06-01-2007, 18:41
|
|
|
Żeby nie tworzyć nowego tematu podepnę się do tego z zapytaniem.
Ciekawi mnie czy poprzecie moje przypuszczenia czy naprowadzicie mnie na nowe tory.
Chodzi o to, że podczas jazdy na benzynie moja Cari dostaje okresowo kopa(szarpnięcia do przodu).Jadę równiutko nie przyśpieszając (utrzymywane obroty) a tu nagle "power".Niestety te "kopy w zadek" są dość częste i trochę mnie denerwują
Zaznaczam, że na LPI nie ma tego objawu bo poprostu równiutko płynie.
Podejrzewam czytając inne posty, że przyczyną może być zabrudzony filtr paliwa, a w następnej kolejności świece.Co o tym myślicie ?
Przed zakupem tego nie było.Samochód posiadam dwa miesiące i od czasu jak go sobie sprawiłem wymieniłem w nim rozrząd, olej, filtr powietrza i demontowany był kolektor ssący z przepustnicą do celów wymiany uszczelniaczy inst. gazowej o czym pisałem w innym temacie.Po tych operacjach spadają mi obroty na jałowym do 400 samochód zaczyna się dławić a potem komputer podnosi wyzej do 800.To mnie też dobija bo przecież akumulator był nie odłączany. |
|
|
|
 |
mlun
Mitsumaniak Fanatic of GDI

Auto: Carisma 98 GDI LS
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 30 razy Dołączył: 01 Sie 2006 Posty: 2834 Skąd: Otwock
|
Wysłany: 06-01-2007, 18:54
|
|
|
Wiesz ja też tak czasem mam,ale świece podobno były wymieniane przy 90 tys(tera 107).Więc to może być coś z filtrem faktycznie. |
_________________ Carisma 1,8 GDI Honda Accord VII 2.0 |
|
|
|
 |
wolgaster
Mitsumaniak

Auto: Carisma
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 3 razy Dołączył: 01 Lis 2006 Posty: 276 Skąd: Jelenia Góra City
|
Wysłany: 06-01-2007, 19:00
|
|
|
Ted a długo musisz czekać aby spadły czy też normalnie tak jak silnik się rozgrzewa to obroty stopniowo spadają ?? Przy minusowych temperaturach silnik wskakuje na około 2000 obr/min. Przy bardzo dużych mrozach ( - 25 st. C )potrafi nawet 2500. To się nazywa ssanie. Dlatego pytam jak długo czekasz żeby ci spadły na 1500 że jak dodasz gazu to wskakuje na 2200 i czy silknik już zaczął się rozgrzewać. Jak wyjadę rano to odpalam auto obroty wskakują przy mrozie na około 2000. Do najbliższego skrzyżownia mam ze 300 metrów i jak się na nim zatrzymuję to obroty potrafią wskoczyć na 2200 tak jak opisujesz także uważam że jest OK.A co do 1100 obr. przy zwalnianiu to wszystko OK. Ja mam podobnie. Dopuki auto się toczy to utrzymuje się w granicach 1100 obr a jak się zatrzymam to po chwili spadają na 800. Tyle że nie wiem ile u ciebie jest DŁUŻSZA CHWILA bo u mnie jak się zatrzymam to dosłownie po 1-2 sekundach spadają. |
_________________
 |
|
|
|
 |
ted [Usunięty]
|
Wysłany: 06-01-2007, 19:30
|
|
|
tzn. do tych obroyów na ssaniu to jest tak po zapaleniu po ok 10 s spada na 1500 i jest ok a po podaniu gazu rosna na 2000 i po ok min. spadaja na 1500 i znowu jak ruszam i wyjezdzam z garazu do drogi tj.ok. 100m znowu rosna po prostu płyaz sie nie rozgrzeje a na ciepłym to mam jak ty to chyba ma tak byc |
|
|
|
 |
wolgaster
Mitsumaniak

Auto: Carisma
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 3 razy Dołączył: 01 Lis 2006 Posty: 276 Skąd: Jelenia Góra City
|
Wysłany: 06-01-2007, 20:29
|
|
|
Wygląda że wszystko OK. Ja tak mam od kiedy kupiłem auto. Pierwsza zima przyszła po zakupie auta i kiedy obroty wskoczyły na ponad 2000 obr. to myślałem że coś nie tak ale teraz po 2 latach użytkowania wiem że wszystko jest dobrze i tak ma być. Także wg. mnie u ciebie również pracuje dobrze. |
_________________
 |
|
|
|
 |
|